Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
michal79
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 30 mar 2017, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Moje dwa główne rzuty też jutro przeprowadzka do gruntu. Z pierwszych eksperymentalnych 90% już nawet nie widać, ale 2-3 sztuki może jeszcze odbiją i wezmę z nich nasiona.
Dzisiaj zapowiadali 5stopni o piątej rano, tak że o 4 zwlokłem się z łóżka sprawdzić, bo większość populacji mojego parapetu nocowała po zewnętrznej stronie. Ale termometr pokazywał 6,3.
like_water
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 30 mar 2015, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Ja przed 15 bałabym się przesadzać nawet w cieplejszym roku; teraz przesadzę wcześniej, eksperymentalnie, ze dwie-trzy słabsze sadzonki. Jak się przyjmą to super, jak nie to nie będę po nich płakać.
Zuzanna
michal79
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 30 mar 2017, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Tak około 12 maja dysponujemy już wiarygodnymi prognozami na 15 maja. Zatem jeśli nocna temperatura przekracza 6 stopni (na Mazowszu ma być 13go o 5 rano 7, 14go też 7, a 15go 9 st. C.), a populacja zahartowana - to nawet zgodnie z tradycją można wysadzać ;)


Nie używamy opcji "cytuj", odpowiadając bezpośrednio pod postem do którego się odnosimy.
bab...
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 487
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

I ja jutro sadzę. Towarzystwo spało na balkonie, przeżyło całkiem dobrze chłodną noc, więc nie będę dłużej czekać. Ostatecznie pomyślimy nad jakąś osłoną.
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Moje od środy w gruncie. Część która się nie zmieściła jeszcze na balkonie, wysadzę za 2 tygodnie w inne miejsce, żeby mieć porównanie, (te jeszcze mogą poczekać. ;:173
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

mymysteryy pisze:Ja też bym jeszcze odradzała wysadzanie w dniu dzisiejszym. Przecież grunt jest jeszcze bardzo chłodny. Musi się trochę nagrzać, by rośliny nie doznały szoku. Takie jest moje zdanie. Ale chętnie zobaczę fotki pomidorków Arii za kilka dni. Może jesteśmy w błędzie. ;:218
Proszę, żyją i mają się dobrze, znaczy byłyście w błędzie :;230
Obrazek
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Moje czekają do 20-go na wysadzanie. Co roku śpieszyłam się i sadziłam w chłodną jeszcze glebę. Potem trzeba było walczyć z niedoborami.
póki co, dobrze im na balkonie ;:173

Obrazek
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Bardzo ładna rozsada Małgosiu :D
Wsadzona zbyt wcześnie do gruntu wygladałaby pewnie jak ta na zdjęciu powyżej.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dziękuję Beatko ;:168
Co prawda daleko jej do ideału ale i tak jestem zadowolona. Obcięte i ukorzenione czubki ze zbyt wyciągniętej rozsady nadgoniły i trudno je rozpoznać w tym gąszczu.
Nie po to dmucham i chucham, wnoszę i wynoszę żeby zmarnować przez niecierpliwość.
Ale cierpliwości też trzeba się nauczyć ;:108
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

whitedame pisze:Bardzo ładna rozsada Małgosiu :D
Wsadzona zbyt wcześnie do gruntu wygladałaby pewnie jak ta na zdjęciu powyżej.
Zgadzam się , śliczna rozsada. Z tym wsadzeniem do gruntu, to długo będzie trzeba czekać, bo ponoć cały maj ma taki być. Oby i czerwiec nie , bo też jeszcze czekam z pomidorami i papryką do gruntu. Póki co stoi pod folią.
Andrzej
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dziś skończyłam sadzenie pomidorów w gruncie :D Kilka sadzonek już skasowały ślimaki :|
Na działkach praca wre, niektórzy już nawet papryki i ogórki posadzili, muszę się spieszyć żeby wreszcie wyzwolić parapety.
Obrazek
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Wiem, że pogoda nie rozpieszcza ale do czerwca chcecie czekać ?
Obecne dni są korzystne a włóknina grosze kosztuje plus trochę drutu choćby ogrodzeniowego. Po taniości. Na palikach też można rozpiąć. No multum opcji.
Wiadomo, samo się nie zrobi. Napisali Wam, że temperatura gleby niska a Wy to łykacie. Noo mierzcie codziennie.
Uprawiacie pomidory dla siebie a nie na hurt. Czekajcie dalej a zjecie we wrześniu pierwszego pomidora.
Potem przyjdą upały i będziecie pytać dlaczego krzaki zrzucają kwiaty.
Taka rada. Przed wysadzaniem zbudujcie z włókniny namiot dwa tygodnie wcześniej. Czy pomoże ? Pomoże przed i po.
Bardziej wrażliwi powinni czekać do 15 czerwca. Wtedy temperatury nocne powinny oscylować w granicach 15 stopni. Tylko, że nie zawsze. Kochani, musicie się dostosować i czasami zaryzykować. Idealnie, sporadycznie się zdarza.
Aria, gratuluję zdrowego rozsądku.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

11 godzin i moje pomidorki też już są w gruncie. Papryki również. Pod ściółką ze skoszonej trawy ziemia jest cieplutka, od 9 rano do tej pory nie zwiędnął ani jeden pomidor. Nie wiem, jak będzie dalej ale prognozy są niezłe (do końca miesiąca ponad 19- 20 stopni, nocami minimum 9 ) a z powodów rodzinnych bardzo mi zależy na posadzeniu wszystkiego do końca przyszłego tygodnia. W doniczkach zostały mi jeszcze tylko ogórki, fasolka, dynie i kukurydza. Mogę tylko trzymać kciuki za pogodę, że mi do końca maja nie zrobi już psikusa.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dzięki, Darbo :D Obserwuję pogodę i działam ;:7
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Okolice Wrocławia to rejony zawsze sporo cieplejsze niż u mnie na Śląsku. Dwie lub trzy najbliższe noce po 4 stopnie C nie nastrajają mnie do ryzyka.
Poczekam jeszcze parę dni a pierwsze owoce zjem z folii i tyle.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”