Moje kaktusy - peter86

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Pediocactus simpsonii na korzeniu z kwiatkiem i szczepione siewki.
Obrazek
ObrazekObrazek

Strombocactus disciformis na patyku i przeszczepiony po padnięciu podkładki na Echinopsa
ObrazekObrazek
Tak się prezentuje kolorek S. brevihamatus
Obrazek
2 formy stanowiskowe z dawnego rodzaju Navajoa obecnie pod Pediocactus
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Czy na 2 fotce szczepiona siewka Pedio ma korzeń ?
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Proszę nie cytować w całości bezpośrednio poprzednich postów, bo nie ma to sensu a tylko obciąża serwer i pogarsza czytelność forum.
Możliwe. Mimo wszystko przeszczepie na opuncje nie zaryzykuje ukorzenia. Za mało ich pokiełkowało.
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Nie są to kaktusy z kręgu moich zainteresowań ale lubię podpatrywać jak doskonale umiesz się z nimi "obchodzić" ;:333
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 192
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Czy przy Strombo zgnilizna poszła po badylu tak daleko, że tylko czubek ocalał?
Jeśli to wina robactwa (ziemiórki) to musisz je spacyfikować i to szybko zanim przejdą do siewek. Jak nie możesz chemii zapodać, to daj jakieś długo działające pałeczki (na początek rozgnieść jedną i porozsypywać po trochu na substrat, żeby szybciej zadziałało i wytłukło larwy w glebie), a wbita pałeczka będzie sukcesywnie niszczyć następne pokolenia.
Kolorek coraz ładniejszy, pozostaje czekać na zabarwione dorosłe ciernie.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Proszę nie cytować w całości bezpośrednio poprzednich postów, bo nie ma to sensu a tylko obciąża serwer i pogarsza czytelność forum.

Z ziemiórkami wojuje od dłuższego czasu i miałem w miare spokój ale od nowa się dziady pojawiły. Dam im rade. Gorsze dla wysiewów od ziemiórek są wełnowce. Te mi przetrzebiły Lobivie / Echinopsy.
Strombo pierw był na Pereskiopsie, później na jusbercie ale musiałem awaryjnie szczepić bo mi jusbertii coś trafiło pod folią.
Wierzchołek był kolorowy dlatego zaszczepiłem. Może da jakieś odrosty to przeszczepie i sprawdze jak odporne będzie na słońce.
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 192
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Jak Ci się wełnowce zalęgły, to już poważna sprawa się robi i trzeba polecieć kompleksowo po roślinach i sprzęcie. Ja do takiej akcji stosowałem Actelic 500EC. Ale do jego stosowania pod folią to musowo jakąś dobrą maskę p-gaz musisz założyć bo szkoda zdrowia. Trzy opryski (lub podlania konewką) w odstępie 7-10dni zazwyczaj wystarczają do pozbycia się szkodników, ewentualnie dla pewności jesienią powtórzyć zabieg. Ale tak jak piszę, musisz całość kolekcji i sprzętu opryskać, bo inaczej szkoda roboty. One lubią siedzieć tam gdzie ich nie widać i na sprzęcie czy roślinach bardzo szybko się przenoszą jajka i owady. Uważaj z doborem stężenia do podlewania siewek.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Walcze Mospilanem i Polysectem. Działają systemicznie. Zabawa potrwa dłużej ale mniejsze ryzyko zatrucia i wiem jakie dawki nie zaszkodzą roślinom. Z nowym preparatem może być różnie. Nie chce uszkodzić roślin. Generalnie wojenka idzie po mojej myśli więc głupio kombinować i zmieniać.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Co do ziemiórek to zauważyłem, że nie ma larw w podłożu którego wierzchnia warstwa jest sucha. Albo po prostu ich nie dostrzegłem, a jeśli z wierzchu 1 cm piachu (suchego) albo żwir to już extra. Być może ziemiórka swoim owadzim rozumem kombinuje że to nie będzie odpowiednie miejsce złożenia jaj i wychowu swoich pociech :?: :idea:
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Co by nie było, żółte lepy porozstawiać wszędzie nie zaszkodzi. Dobre efekty dają - sprawdzone osobiście. Tylko to nie może być jedna plakietka, a znacznie gęściej.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

ejacek pisze:Co do ziemiórek to zauważyłem, że nie ma larw w podłożu którego wierzchnia warstwa jest sucha. Albo po prostu ich nie dostrzegłem, a jeśli z wierzchu 1 cm piachu (suchego) albo żwir to już extra. Być może ziemiórka swoim owadzim rozumem kombinuje że to nie będzie odpowiednie miejsce złożenia jaj i wychowu swoich pociech :?: :idea:
Ciekawe spostrzeżenie :) Tylko patyka pod świetlówkami pędzę w podłożu jak do surfinii więc lipa bo 100próchnica.
Pod folią ziemiórki będą miały inne pole i tu polegną bo za gorąco będzie :) Ponad 40C wszystko pada.
onectica pisze:Co by nie było, żółte lepy porozstawiać wszędzie nie zaszkodzi. Dobre efekty dają - sprawdzone osobiście. Tylko to nie może być jedna plakietka, a znacznie gęściej.
Używam ich ale nie sprawdzają się. Zanim ziemiórka się przyklei złoży troche jaj. Są dobre do stwierdzenia obecności robactwa potem chemią trzeba uderzyć.
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Kilka zdjęć z foliaka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje kaktusy - peter86

Post »

Widać , że wody im nie żałowałeś :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”