Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio/jokaer.
jutro wieczorem podlewam dwa krzaki obficie. Napisze co i jak.
jutro wieczorem podlewam dwa krzaki obficie. Napisze co i jak.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Pierwsze zdjęcie na moje oko pokazuje prawidłowy system korzeniowy. Potem widać efekty w postaci szarej pleśni. Zlikwiduj te liście. Są one siedliskiem zarodników grzyba. Wietrz intensywnie obiekt. Jeśli dalej będzie się rozwijać, wykonaj oprysk na szarą pleśń.
Przy takim pH, niskiej temperaturze, nadmiernej wilgotności gleby, może dojść do zakłócenia pobierania fosforu. No i efekty by się zgadzały z wierzchu liścia na tym etapie rozwoju rośliny. Tyle, że pod spodem liścia powinno być fioletowo. Zastanawiają mnie te wywinięte liście. Coś oznaczają ale nie na moją głowę.
Teraz co robić. Ja bym się dalej upierał przy pozostawieniu rozsady w spokoju. Jedynie posprzątać te suszki. Wydaje mi się, że obecna pogoda będzie sprzyjać uprawie. Ziemia się ogrzeje i roślina zacznie normalnie funkcjonować. Te 3 dni bym starał się wytrzymać.
Moim zdaniem to są głodne w związku z pogodą jaką mieliśmy. Teraz powinny zacząć normalnie rosnąć. Trzeba obserwować. Fosfor tak szybko się nie wchłania a za te 3 dni roślina powinna już go pobrać przy tej temperaturze. Ewentualnie zasilić dolistnie jeśli będzie się pogarszać. Z Florowitem nie mam doświadczenia. Może inny forumowicz doradzi ilości.
Przy takim pH, niskiej temperaturze, nadmiernej wilgotności gleby, może dojść do zakłócenia pobierania fosforu. No i efekty by się zgadzały z wierzchu liścia na tym etapie rozwoju rośliny. Tyle, że pod spodem liścia powinno być fioletowo. Zastanawiają mnie te wywinięte liście. Coś oznaczają ale nie na moją głowę.
Teraz co robić. Ja bym się dalej upierał przy pozostawieniu rozsady w spokoju. Jedynie posprzątać te suszki. Wydaje mi się, że obecna pogoda będzie sprzyjać uprawie. Ziemia się ogrzeje i roślina zacznie normalnie funkcjonować. Te 3 dni bym starał się wytrzymać.
Moim zdaniem to są głodne w związku z pogodą jaką mieliśmy. Teraz powinny zacząć normalnie rosnąć. Trzeba obserwować. Fosfor tak szybko się nie wchłania a za te 3 dni roślina powinna już go pobrać przy tej temperaturze. Ewentualnie zasilić dolistnie jeśli będzie się pogarszać. Z Florowitem nie mam doświadczenia. Może inny forumowicz doradzi ilości.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Wiekszość chorych lisci usunałem, jutro skoncze dzieło , jeśli do środy nie pomoże to oprysk
dziękuję jeszcze za za rady
dziękuję jeszcze za za rady
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
saxtenor,tylko nie pryskaj i nie podlewaj nawozem tych dwóch testowych niczym !?!, Dużo wody pod łodygę i czekamy na zmiany.
- KornelkowaMama
- 50p
- Posty: 78
- Od: 29 maja 2015, o 07:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Dziękuję Wam za rady i zainteresowanie moim problemem
Wczoraj robiłam pewnego rodzaju remanent w pomidorach.
Rozdzielałam według schematów sadzonki na szklarnie i zadaszenie w gruncie (które właśnie powstaje dla ok. 25 szt pomidorasków).
Przegląd dotyczył również zdrowotności moich podopiecznych i generalnie werdykt jest taki, że wszystkie sadzonki mają jakby wysuszoną z zewnątrz łodyżkę w miejscu gdzie opiera się sznurek ogrodniczy... nie wiem czy to jest spowodowane rodzajem sznurka, czy generalnie otarciem skórki na łodydze....?
Ale groźne się generalnie nie wydaje.
Najgorzej mają się u mnie odmiany Kosovo, Anna Russian i Pudovik, bo ona mają jeszcze te takie zdrewnienia.
Idąc za waszymi radami postanowiłam z 7 szt Kosova: 3szt ukorzenić od wierzchołka, a 4 szt. te najładniejsze wsadzić jak są tyle, że zakopując tak aby tylko to zdrowe było na wierzchu. Mam nadzieję, że się ukorzenią i będzie ok
Wczoraj robiłam pewnego rodzaju remanent w pomidorach.
Rozdzielałam według schematów sadzonki na szklarnie i zadaszenie w gruncie (które właśnie powstaje dla ok. 25 szt pomidorasków).
Przegląd dotyczył również zdrowotności moich podopiecznych i generalnie werdykt jest taki, że wszystkie sadzonki mają jakby wysuszoną z zewnątrz łodyżkę w miejscu gdzie opiera się sznurek ogrodniczy... nie wiem czy to jest spowodowane rodzajem sznurka, czy generalnie otarciem skórki na łodydze....?
Ale groźne się generalnie nie wydaje.
Najgorzej mają się u mnie odmiany Kosovo, Anna Russian i Pudovik, bo ona mają jeszcze te takie zdrewnienia.
Idąc za waszymi radami postanowiłam z 7 szt Kosova: 3szt ukorzenić od wierzchołka, a 4 szt. te najładniejsze wsadzić jak są tyle, że zakopując tak aby tylko to zdrowe było na wierzchu. Mam nadzieję, że się ukorzenią i będzie ok
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 15 maja 2017, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Białe liście pomidorów
Witam,
Proszę uprzejmie o radę co dzieje się z pomidorami.
Jakiś czas temu zaczęły pojawiać się odbarwienia białe na końcówkach liści. Problem pogłębia się i teraz niektóre całe liście bieleją.
Pomidory były regularnie podlewane i raz na jakiś czas biohumusem (1 x 2tyg.). Przed wystąpieniem objawów nie były podlane przez 2 dni i część się połamała ale wydaje się że nie zwiędła i zdecydowałem się na wystawienie ich na dwór. Objawy wystąpiły jeszcze w warunkach mieszkaniowych po uszkodzeniu.
Dziękuję za pomoc
Proszę uprzejmie o radę co dzieje się z pomidorami.
Jakiś czas temu zaczęły pojawiać się odbarwienia białe na końcówkach liści. Problem pogłębia się i teraz niektóre całe liście bieleją.
Pomidory były regularnie podlewane i raz na jakiś czas biohumusem (1 x 2tyg.). Przed wystąpieniem objawów nie były podlane przez 2 dni i część się połamała ale wydaje się że nie zwiędła i zdecydowałem się na wystawienie ich na dwór. Objawy wystąpiły jeszcze w warunkach mieszkaniowych po uszkodzeniu.
Dziękuję za pomoc
- graveDMan
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 lut 2011, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km na zachód od Warszawy
Re: Białe liście pomidorów
Prawdopodobnie słońce przypaliło liście. Zbyt szybko pomidory zostały wystawione na słońce.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 15 maja 2017, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Witam.
Moje pomidorki zostały wsadzone pod folie 9 dni temu. Od około 3 dni nie które liście zaczynają żółknąć a ich końcówki zaczynają czasami robić się białe.
Poniżej załączam zdjęcia.
Nie wiem czy to objaw jakiejś choroby czy np przesuszenia gleby czy przenawożenia
Z góry dziękuje bardzo za pomoc
Moje pomidorki zostały wsadzone pod folie 9 dni temu. Od około 3 dni nie które liście zaczynają żółknąć a ich końcówki zaczynają czasami robić się białe.
Poniżej załączam zdjęcia.
Nie wiem czy to objaw jakiejś choroby czy np przesuszenia gleby czy przenawożenia
Z góry dziękuje bardzo za pomoc
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5140
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Przyczynę byś znalazł, gdybyś przenocował z nimi, jak je posadziłeś, pomidory powinny mieć powyżej 12°C w nocy, a ile miały?
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5140
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Prawdopodobnie szok termiczny, bo było zachmurzenie, a jest obecnie słonecznie, nagła zmiana naświetlenia.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
ekopom ma racje, to samo miałem gdy kombinowałem z oświetleniem pomidorów u siebie.