Kawon ( arbuz ) - część 7
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Uprawiał ktoś arbuzy w pionie? W sensie tak jak ogórki, na sznurkach.
Pozdrawiam, Ewa
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ewa takiego sposobu nie polecam. Arbuzy są bardzo ciężkie, po prostu się zerwą.luis90 pisze:Uprawiał ktoś arbuzy w pionie? W sensie tak jak ogórki, na sznurkach.
Chyba, że masz zamiar podwiązywać. Ja tak kiedyś posadziłem sklepowego - miał 8 kilo.
Musiałem kilka skrzynek podłożyć, żeby się nie zerwał
To uprawa tunelowa z ogrzewaniem ?Krasny pisze:Witam! Dzisiaj pierwszy raz w tym sezonie zapyliłem arbuza. Pośpieszyło mi się Złoto Wolicy Oba moje krzaczki miały po jednym żeńskim kwiatku. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Rosario też kwitnie, ale na razie męskimi. Janosik jakoś tak nieszczególnie ma ochotę rosnąć, a co dopiero kwitnąć. Ogólnie całe roślinki mają max po 30cm długości i nie wiem co im odbiło z tym kwitnieniem. Arbuzy oczywiście pod folią. Sadzone na miejsce stałe jakiś tydzień temu. Pozdrawiam wszystkich arbuzowiczów
-
- 500p
- Posty: 602
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Jak napisał sky_1989 kwiatki żeńskie mają pod płatkami kuleczkę, a męskie nie. Łatwo rozpoznać.
Namiot mam nieogrzewany, ale kiedy spodziewam się przymrozków, to wstawiam grzejnik elektryczny na noc i podgrzewam. Jak do tej pory działało. Pozdrawiam
Namiot mam nieogrzewany, ale kiedy spodziewam się przymrozków, to wstawiam grzejnik elektryczny na noc i podgrzewam. Jak do tej pory działało. Pozdrawiam
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Dobry pomysł:) Super ,że już masz kwiatki, ja juz się nie mogę doczekać:)Krasny pisze:Jak napisał sky_1989 kwiatki żeńskie mają pod płatkami kuleczkę, a męskie nie. Łatwo rozpoznać.
Namiot mam nieogrzewany, ale kiedy spodziewam się przymrozków, to wstawiam grzejnik elektryczny na noc i podgrzewam. Jak do tej pory działało. Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 27 sie 2013, o 07:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury, Mrągowo
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Czy będziecie hartować swoje sadzonki arbuzów przed posadzeniem do gruntu, np. wystawiając na dzień na zewnątrz ?
Chłop z Mazur
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ja swoje hartuje, na dzien idą do malutkiego "tunelu", w nocy zabieram do piwnicy, jak podrosną wieksze to zostawie ich na kilka nocy w tunelu, a potem do gruntu.chris26 pisze:Czy będziecie hartować swoje sadzonki arbuzów przed posadzeniem do gruntu, np. wystawiając na dzień na zewnątrz ?
Piotr
- hanusia19888
- 100p
- Posty: 163
- Od: 6 kwie 2017, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Hanuśka
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13034
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Nie hartowałam, trudno zaczęły puszczać długi pęd, a niech się dzieje co chce, w domu i w tunelu są następne. W gruncie mam 6 szt.
- hanusia19888
- 100p
- Posty: 163
- Od: 6 kwie 2017, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13034
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
W dołek dałam dobrą garść quwna gołębiego przykryłam ziemią , sadzonkę arbuza i podlałam, podobnie robię pod pomidory, innego nawozu w ogrodzie w zasadzie nie stosuję. Nawozu nie rozpuszczam, jestem za leniwa, tak już mam wypraktykowane, nie popaliłam nigdy sadzonek.
- hanusia19888
- 100p
- Posty: 163
- Od: 6 kwie 2017, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.