Witajcie

.
Ależ mamy pogodę

, grzeje na całego. Niby dzień jest już długi ale czasu jakby mniej

. Dziewczyny chodzą spać później i potem człowiek już nie ma chęci na komputer

. Ostatnio ogarnęłam kącik przy piaskownicy. Odchwaściłam, dokończyłam obrzeże z cegły i wysiałam trawę. Kupiłam też kilka bylinek na skarpę a dzisiaj upolowałam róże Kimono

. Na zdjęciach wygląda bardzo ładnie i jestem ciekawa jak będzie rosła . Jeden z moich powojników, którego spisałam na straty bo w ogóle nie rósł odbił od korzenia . Poza tym wszystko rośnie jak na drożdżach

. Nie mogę już doczekać się róż bo sporo pokazało już swoje pąki . Poluję ostatnio na powojniki z grupy Atragene bo wymyśliłam sobie, że posadzę je przy siatce za hortensjami bukietowymi. Nie wiem czy to dobry pomysł ale pomyślałam, że zanim przycięte hortensje urosną i zakwitną to ścianę z liści i katów będą tworzyły powojniki. Potem nieco schowają się za bukietówkami ale podobno one nie są wymagające i odrobina cienia im nie straszna. Jutro jadę do szkółki i może tam coś dorwę bo dotąd wszędzie widzę wielkokwiatowe.
Lykkefund ma pąki

. Zakwitnie po raz pierwszy bo w zeszłym roku nornice strasznie go poturbowały i nie kwitł wcale.
Jolu bardzo dziękuję za miłe słowa

. Irysy SDB są bardzo ładne i na pewno zacznę je kupować

. Na razie mam ich niewiele ale od czego trzeba zacząć. Coraz więcej róż ma pąki a to bardzo mnie cieszy. Czosnki już rozkwitły ale nie wszystkie . Orliki powinny zaraz pokazać swoje kwiaty

. Pozdrawiam i udanej pogody życzę .
Takiego floksa udało mi się upolować. Śliczny jest i niech tylko się rozrośnie maluszek.
Karolino dziękuję bardzo za miłe słowa

.
Brzegi trawnika przycięte. Może zrobiłam to trochę krzywo ale mimo wszystko ładnie to wygląda.
Jolu- April wezmę sobie to do serca w takim razie

. Skoro córka chce pozować to muszę korzystać. Czosnki mnie urzekły w zeszłym roku. Nadal mam ich niewiele ale sukcesywnie dosadzam. Jesienią też na pewno dokupię. Bardzo ładnie wyglądają te fioletowe i białe kule

.
Basiu myślę, że tego szpadla mogą się wystraszyć

. Może warto spróbować

. Ja na pewno jeszcze dokupię czosnków. Widzę, że ładnie przyrastają ale ja chcę ich więcej .
Izo z tymi uporządkowanymi nasadzeniami to Ci się tylko wydaje. Myślę, że jednorodne obwódki dają takie złudzenie porządku

. W rzeczywistości nie potrafię tak do końca trzymać się planu poza tym mam sporo roślin, które rosną z przypadku. W zeszłym roku wpadłam w szał zakupowy i kupowałam co leci a potem głupia nie wiedziałam gdzie sadzić

. Teraz staram się robić to z głową ale różnie bywa . Chcę wykopać cebule tulipanów ale tylko tych, które miały same liście i tych, które rosną zbyt blisko róż. Pozostałe tulipany zostawię . Pytasz o cegłę, tak w tym momencie wszystkie rabaty mam otoczone cegłą , nie licząc skarpy i takiej mini, podniesionej rabaty.
Miłko rzeczywiście jak ptaki wylecą z gniazd i jeszcze słabo latają to może być różnie. Ja też staram się o tym nie myśleć ale coraz więcej małych ptaszyn widzę w ogródku. Mam nadzieję, że przetrwają

.
Sabinko ja na razie uporałam się z chwastami ale pewnie zaraz znowu trzeba będzie ruszyć do pracy

. One to dopiero są żywotne, skubańce. Hehe widzę, że Twoja córka trafiła w czuły punkt. Na szczęście można połączyć jedno z drugim i robić zdjęcia dzieci w rabatach . Wszyscy będą zadowoleni

.
CDN