Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Pytanie do posiadaczy Porannej rosy:
Zachęcony opiniami o niej, też ją kupiłem. Jednak według opinii znajomych jest ona bardzo ekspansyjna; rozłazi się po ogrodzie i trudno nad nią zapanować. Co myślicie o wsadzeniu jej w obciętej beczce? Jak głęboko trzeba by ją wsadzić aby malina nie "poszła dołem". Mam w ten sposób zrobioną miętę i od kilku lat zdaje to egzamin.
Zachęcony opiniami o niej, też ją kupiłem. Jednak według opinii znajomych jest ona bardzo ekspansyjna; rozłazi się po ogrodzie i trudno nad nią zapanować. Co myślicie o wsadzeniu jej w obciętej beczce? Jak głęboko trzeba by ją wsadzić aby malina nie "poszła dołem". Mam w ten sposób zrobioną miętę i od kilku lat zdaje to egzamin.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
I czy trzeba poranną rosę pryskać od robaków??
Pozdrawiam Ewa
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Mam jeszcze od 2 lat. Owoce bardzo dobre wbrew temu co się słyszy o żółtych. Duże i słodkie. No i żółte.
Nie miałem do czynienia z żadnymi robakami do tej pory. Rzeczywiście bardzo się rozłazi na boki. Też zamierzam ją przenieść w miejsce z jakimś ograniczeniem.
Nie miałem do czynienia z żadnymi robakami do tej pory. Rzeczywiście bardzo się rozłazi na boki. Też zamierzam ją przenieść w miejsce z jakimś ograniczeniem.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3857
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Ja zrezygnowałem z niej. Zbyt późno dojrzewała u mnie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Ciekawe, u mnie w zeszłym roku to były pierwsze owoce i trwały aż do przymrozków.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
U mnie zaś straszna drobnica, pewnie dlatego, że za dużo pędów zostawiłam? Jak w tym roku się nie poprawi pokażę jej siekierę.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Ja znalazłem taki aluminiowy pojemnik 80x50x50 i chyba go wkopię, oczywiście bez dna. Mam nadzieję, że taka głębokość wystarczy.MarSz pisze:Też zamierzam ją przenieść w miejsce z jakimś ograniczeniem.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Jak wasze maliny w gruncie ??? Rosną już ładnie ??? Moje super rosły do czasu nadejścia zimy kwietniowej. Teraz zaczynają nadrabiać stracony czas.... Oby tylko ładnie owocowały
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Mam kilkunastoletnią Polanę i jej nic się nie stało, ale posadzone jesienią Laszka wcale nie wychodzi, a posadzone w tym czasie Veten, Cascade, Glen Ample, Poranna Rosa, Tulamen wzeszły w mniej niż 50 %. Nie wiem czy to efekt zimy, przymrozków czy słabych sadzonek? Póki co czekam jeszcze na "rozwój wypadków"...
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Drodzy Forumowicze... czy komuś z Was żółkną maliny?? Rok temu tj. przy normalniejszych warunkach pogodowych nic im się nie działo...nie wiem czy zwalić to na nadmiar wody/chłodu czy podsypać azotem... proszę o poradę...
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Możliwe że wszystko po trochu Zobaczymy jak z owocowaniem będzie.....garom pisze:Mam kilkunastoletnią Polanę i jej nic się nie stało, ale posadzone jesienią Laszka wcale nie wychodzi, a posadzone w tym czasie Veten, Cascade, Glen Ample, Poranna Rosa, Tulamen wzeszły w mniej niż 50 %. Nie wiem czy to efekt zimy, przymrozków czy słabych sadzonek? Póki co czekam jeszcze na "rozwój wypadków"...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Wydaje mi się ,że najprawdopodobniej to efekt słabych sadzonek, bo skoro niektóre wyszły to i pozostałe też powinny. Daję im jeszcze trochę czasu, jak nie wyjdą do 10 czerwca to dostana szpadlem "po oczach"...
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Szanowni Państwo,
czy na temat żółknięcia ktoś się wypowie?
czy na temat żółknięcia ktoś się wypowie?