Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Wypróbuj płyn do naczyń, tworzy się piana, która dociera do stożków wzrostu, tylko rano lub wieczorem, żeby słońce nie przypaliło liści.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Jak mnie wkurzą, to poleję je tym płynem. Na razie widzę, że biedronki ostro wzięły się do roboty
Iza
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Śliczne Kiedy wysiewałaś nasionka, pewnie gdzieś w lutym ?
Andrzej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Sandro dbaj o nie tak samo, jakbyś dbała o mnie samego .
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Dzięki Andrzej, końcówka stycznia siane.
Sama jestem w szoku
Sama jestem w szoku
Iza
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Hahaha ! Dbam! Dbam ! niech rosną duże i jak najbardziej pozwijanekaLo pisze:Sandro dbaj o nie tak samo, jakbyś dbała o mnie samego .
Niektóre kwiaty się staśmiły , ciekawa jestem co z tego wyjdzie tym razem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Poczytaj o kangurach .
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 8 lut 2017, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Kurcze, Wy już macie owocki na roślinach? Jak to robicie, rosną w growboxach? Słyszałam żeby obrywać pąki do końca czerwca, co namiętnie robię, ale trochę mi szkoda widząc jakie macie już ładne papryczki...
Milena