Zbieranina Wiśni

[ejacek]

Brak kwiatków teraz to jedno zmartwienie ale większe to by od upału się nie ugotowały lub przypaliły

[barbra13]

Cóż to za ślicznotka tak wyskoczyła przed rebucjowate, M.heyderi?

[jandom1]

Świetna mamilarka, potwierdzam - niewybaczalne ją przegapić !! Kaktusy bardzo ciekawie wyglądają w śnieżnej scenerii, bardzo lubię takich zdjęcia, czy to z natury czy ze skalniaków, jednak niektóre faktycznie mogłyby się zbuntować, dobrze że Ci wybaczyły z tymi przymrozkami
Jacku trafione w sedno - ten sezon to tragedia. Moje nie obudziły się jeszcze do końca, o przyzwyczajeniu do słonka nie wspomne a tu niedługo przyładuje taką żarówą że nie wiem jak w ogóle do tego podejść

[wisnia897]

Wszyscy mówią o problemach z przypalaniem się roślin, ja akurat już nie mam tego problemu - co się przypaliło, jest już przypalone (akurat najmocniej zjarało mi się G. eurypleurum, ale już wraca do zielonego koloru) i teraz już spokojnie kaktusy mogą się smażyć.

Basiu, Piotr w zeszłym roku zidentyfikował tę panią jako M. mammillaris. Jak ktoś się zna, może zweryfikować. Ja wszystkim wierzę na słowo, o mammillariach można mi wmówić naprawdę wiele

Jakoś tak to nie po kolei jest w tym roku. Rebucje zamiast zrobić grupową imprezę kwitną każdej jak się chce, a w ogóle to mało której się na razie chce i mammillarki je wyprzedzają. Tak to mniej więcej wygląda:











To w sumie na razie tyle. Trzymajcie się

[Pelidea]

Moniko, ładne mi "na razie tyle". Pięknie to wszystko wygląda. A ten kwitnący na zielono malec mnie po prostu zauroczył.

[PiotrAPD]

Na pierwszy rzut oka i to na wpół zamkniętego bo przysypiam to wydaje mi się, że jest to Mammillaria mammillaris

Znalazłem ubiegłoroczny post i poddaje go weryfikacji. Na 100% jest to Mammillaria heyderi i nie mam żadnych wątpliwości

A teraz jeszcze podkreślę mój zachwyt nam M. hahniana bo naprawdę piękna z niej piłeczka

[DAK]

Co wy tym mamilarkom robicie, że takie wianki ma głowach mają. U mnie kule całkiem pokaźne, ale chyba źle się prowadziły, bo wianków to ani widu, ani słychu.
Gymnole niektóre maja naturalne ciemnienie skórki na wiosnę - tak jest regularnie u euryplerum, niektórych michasiów, damsii - u mnie zawsze one brązowieję, a nawet rudzieją, by w czerwcu być już całkiem zielone. To nie jest przypalenie - opalają się by obronić się przed UV. Euryplerum u mnie też już zielenieje, ale anisitsii nadal rudy jak stara wiewióra.

[hen_s]

Pięknie i obiecująco. Bardzo mi się podobają.

[ejacek]

Piękny pokaz

[onectica]

Jakoś tak to nie po kolei jest w tym roku. Rebucje zamiast zrobić grupową imprezę kwitną każdej jak się chce, a w ogóle to mało której się na razie chce i mammillarki je wyprzedzają.

U mnie jest to samo,tylko, że mammilarki takich pięknych wianków, jak u Ciebie, nie mają

Ładnie tu, kolorowo, słonecznie - sama radość!

[wisnia897]

Joanna, ja zawsze się zastanawiam, gdy ktoś mi mówi o zielonych kwiatach - jak dla mnie to jest żółty kolor
Piotr, akurat z tej M. hahniana nie do końca kuleczka jest, to raczej taka niska kolumienka jest
Danusia, dzięki, nawet nie wiedziałam że G. eurypleurum tak robi, mam je dopiero od zeszłego roku, a michanovichii i im podobnych też mam niewiele (a dokładnie jeden), więc niezorientowana w tym zakresie jestem A recepty na wianki nie mam, u mnie "same się robią"
Henryku i Jacku również dziękuję serdecznie za odwiedziny
Lucy, dobrze wiedzieć, że nie tylko u mnie takie zakrzywienie przestrzeni. W tym roku na większe zbioróweczki rebucji się nie zanosi.

Kwiatuchy na niedzielę:
Sulcorebutia steinbachii v. gracilior WR459


Sulcorebutia breviflora, Mediolobivia orurensis


Sulcorebutia candiae


Sulcorebutia langerii, Mediolobivia pygmaea v. diersiana WR631


W tym roku sulkorebucjom u mnie chyba idzie znacznie lepiej niż rebucjom, ajlosterom i mediolobiwiom razem wziętym

[barbra13]

Urocze kwiatuszki , od jakiegoś czasu przyglądam im się dokładniej.
Mediolobivia orurensis jak dla mnie, to ta "naj".

[hen_s]

Śliczne kwiatuszki, szczególnie wpada w oko kwiat Sulcorebutia steinbachii v. gracilior - ta robi wrażenie!