Permakultura cz.1
Re: Permakultura
Ja niestety mam w ten sposób tylko w 2 miejscach, 2 jagodniki które są ściółkowane korą, mchem z trawnika, trawą i zrębkami. Resztę rodzice uprawiają po swojemu. Wydawałoby się, że dodając kilka koszy ściółki co kilka miesięcy poziom gruntu będzie wzrastał, a tu figa... wszystko się ładnie rozpada, dżdżownice glebę spulchniają, mrówki obracają, a biomasa się mineralizuje. Nie trzeba często podlewać, w zimę łatwo zabezpieczyć. Jedyny minus to usuwanie chwastów, bo przerastają taką ściółkę i grubymi plackami się wyciąga... ale to tylko obracam w drugą stronę i jest ok ;)
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Permakultura
Laviol !LaViol pisze:
Udało mi się zrobić deal z sąsiadami - oni koszą swoje trawniki, przywożą mi pokos, a ja mam darmowy ściółkonawóz
Dostawy co weekend, więc wpycham go gdzie tylko się da: do warzywniaka, owocnika, dodałam do ziemi w pojemnikach z kwiatami sezonowymi i oczywiście przykryłam je trawą.
Zdjęcia tego nie oddają, ale gdy patrzę przez okno, wygląda to tak jakby warzywa i owoce rosły w trawniku
o
I taką mokrą , świeżą trawę rozkładasz?
Przecież to się potem "gotuje".
Chyba , że jakaś cieniutka warstwa to wtedy może nie.
Kiedyś wrzuciłam na kompost grubszą warstwę mokrej trawy z koszenia i włożyłam po jakimś czasie w to rękę to nieomal się poparzyłam.
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Permakultura
Osmunda, dzięki za troskę
Wiem, że tak się dzieje - to wynik beztlenowej fermentacji. Nawet starałam się to zjawisko wykorzystać
Tak z połowę trawy rozłożyłam tego samego dnia, warstwą circa 3-5cm i wtedy nic się nie dzieje. Trawa wysycha zachowując zielony kolor. Natomiast druga część leżała koło doby i tu faktycznie zrobiło się gorąco w środku. Poza warzywniakiem mam takie placki, gdzie kora już "wyłysiała" i zaczęły wyrastać chwasty, a są na tyle daleko od innych roślin i ich korzeni, że mogłam zaryzykować eksperyment. Co większe chwasty wyrwałam i położyłam, z mniejszymi, zwłaszcza znienawidzonym przeze mnie szczawikiem rożkowatym, już się nie bawiłam. Na to położyłam tę gorącą trawę. Mam nadzieje, że je sparzyło i nie będą odrastać.
Zobaczymy. Może metoda pielenia "na gorąco" zadziała
Wiem, że tak się dzieje - to wynik beztlenowej fermentacji. Nawet starałam się to zjawisko wykorzystać
Tak z połowę trawy rozłożyłam tego samego dnia, warstwą circa 3-5cm i wtedy nic się nie dzieje. Trawa wysycha zachowując zielony kolor. Natomiast druga część leżała koło doby i tu faktycznie zrobiło się gorąco w środku. Poza warzywniakiem mam takie placki, gdzie kora już "wyłysiała" i zaczęły wyrastać chwasty, a są na tyle daleko od innych roślin i ich korzeni, że mogłam zaryzykować eksperyment. Co większe chwasty wyrwałam i położyłam, z mniejszymi, zwłaszcza znienawidzonym przeze mnie szczawikiem rożkowatym, już się nie bawiłam. Na to położyłam tę gorącą trawę. Mam nadzieje, że je sparzyło i nie będą odrastać.
Zobaczymy. Może metoda pielenia "na gorąco" zadziała
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Re: Permakultura
Warstwa kilku cm nawet mokrej trawy się nie zaparzy, wyschnie prędko... natomiast już przy 10cm dolna warstwa zacznie się grzać, nie jest też to do końca fermentacja, bo dokładnie to samo wykorzystuje się w gorącym kompoście który jest całkiem dobrze napowietrzony.
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Permakultura
Promilus, ok, może dałam za duży skrót myślowy. Faktycznie przy kompostowaniu bakterie termofilne podnoszą dość znacznie temperaturę. W przypadku kompostowania samej trawy, która jest drobno pocięta, dość szybko zaczyna brakować powietrza i zaczyna się proces beztlenowej fermentacji. Dlatego w kompostowniku zaleca się układać trawę niezbyt grubymi warstwami i przekładać je czymś innym.
Ponieważ zostałam obdarowana trawą, zostałam z zakupioną słomą. Postanowiłam przetestować uprawę w kostkach słomy
Posadziłam pomidory, sałatę, ogórki, mizunę i ziemniaki. Zobaczymy do z tego wyjdzie.
https://lh3.googleusercontent.com/3eUrJ ... 58-h643-no
Ponieważ zostałam obdarowana trawą, zostałam z zakupioną słomą. Postanowiłam przetestować uprawę w kostkach słomy
Posadziłam pomidory, sałatę, ogórki, mizunę i ziemniaki. Zobaczymy do z tego wyjdzie.
https://lh3.googleusercontent.com/3eUrJ ... 58-h643-no
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Re: Permakultura
Ja po przesiewaniu starego kompostu (zimnego) miałem mnóstwo nieprzerobionych gałęzi, patyków itp. Robiłem lasagne przesypując świeżą trawę, słomę i te odpadki ze starego kompostu warstwa po warstwie. Pryzma osiągnęła ok 1.2m i po tygodniu opadła do 1m. W słomie milion dżdżownic ... dosypałem znów na 1.2m i wsadziłem pomidory (mam 2 pełne tunele a brakuje miejsca na gruntowe). Gorące to już nie jest więc ich nie poparzy, zobaczymy jakie urosną. Jako tyczki są wyschnięte, sezonowane łodygi słoneczników ;) Warunki powinny być idealne.
Re: Permakultura
Natchnęliście mnie i wyściółkowałam groszek cukrowy, kalarepki i brokuły - skoszoną trawą, taką krótką, nie sianem. Podsuszoną przez kilka dni, już nie zieloną. A, że koszenie jest praktycznie co tydzień więc ściółki nie zabraknie.
Promilus - pewnie nieźle ta pryzma wygląda, ze słonecznikami dodatkowo .
LaViol - nie mogę linka otworzyć z uprawą w kostkach słomy.
Promilus - pewnie nieźle ta pryzma wygląda, ze słonecznikami dodatkowo .
LaViol - nie mogę linka otworzyć z uprawą w kostkach słomy.
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Permakultura
Lyanna, Nie wiem dlaczego. Dwa dni temu odkryłam, że nie mam dostępu do większości zdjęć jakie przeszły z picasy do G+. Poza tym, które zostały w archiwum, ale tam z kolei nie ma możliwości skopiowania adresu obrazu :/ G+ coraz bardziej mnie wkurza.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
- Florka-potworka
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 10 kwie 2017, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Permakultura
Przed domem, zaraz przy chodniku i ulicy mam i długi wąski pas trawnika ciągnący się przy płocie.
Nie mogę tam jednak robić wioski czyli kartony czy też fruwające sianko.
Trawnik jest słaby, wysiałam na nim kosmosy jako najmniej wymagające i pięknie kwitnące kwiatki, które miały rosnąć na najgorszym ugorze, niestety urosły do wysokości 15cm przez całe lato, były podlewane, nawet wykopałam wokół nich kółeczka w tym trawniku i nie dały rady
dosadziłam im też nowe kosmosy - sadzonki z ogrodu, te prawie nie drgnęły
Dlatego chcę jakoś użyźnić ziemię małym nakładem pracy unikając kopania ;) ziemia tam jest bardzo kamienista
co robić, co robić?!
Nie mogę tam jednak robić wioski czyli kartony czy też fruwające sianko.
Trawnik jest słaby, wysiałam na nim kosmosy jako najmniej wymagające i pięknie kwitnące kwiatki, które miały rosnąć na najgorszym ugorze, niestety urosły do wysokości 15cm przez całe lato, były podlewane, nawet wykopałam wokół nich kółeczka w tym trawniku i nie dały rady
dosadziłam im też nowe kosmosy - sadzonki z ogrodu, te prawie nie drgnęły
Dlatego chcę jakoś użyźnić ziemię małym nakładem pracy unikając kopania ;) ziemia tam jest bardzo kamienista
co robić, co robić?!
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Permakultura
Myślę że, masz 2 możliwości. Wymienić ten pas ziemi na inną,, dobrą" ziemię lub posadzić rośliny odporne na zasilenie ziemi.Wiosną trzeba glebę wspomóc EMami lub bakteriami do szamba i podlewać gnojówkami roślinnymi.Niestety zimowe solenie dróg i spychanie śniegu pod płot, źle wpływa na stan pasa ziemi. U mnie wytrzymuje niski jałowiec, niskie Marcinki, biały fiołek.
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Permakultura
Jeśli to zasolenie nie pozwoliło urosnąć kosmosom to z moich obserwacji wynika , że berberysy świetnie rosną w takich warunkach.
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Permakultura
Jak pisałam wcześniej, testowałam uprawę w kostkach słomy i pora na wnioski.
1. prawdopodobnie zrobiłam zbyt małe otwory na ziemię - starałam się robić takie jakie widziałam na filmach, ale wg mnie były niewystarczające.
2. podlewanie deszczem to za mało
3. kostki stały zbyt daleko od domu i zapominałam/nie chciało mi się latać podlewać
4. kostki ustawiłam rzędem, 5 obok siebie na styk, prostopadle do wiatru - mimo, że mam dość zaciszny ogród to kilka razy przy wichurach pofrunęły, niektóre nawet zrobiły fikołka
5. ślimaki nie mają żadnego problemu z włażeniem na kostki, 2 razy zeżarły posadzoną sałatę, sadzenie trzeci raz sobie darowałam i dosadziłam ogórki
Zbiory: ze 4 pomidorki koktajlowe, 1 malutki ogórek, 4 ziemniaki circa 6x3cm i 4 "groszki" 1-1,5cm z 2 sadzonek na 10 (dla porównania z circa 6 -7 ziemniaków w gruncie zebrałam 7kg)
Podsumowując: to była piękna katastrofa
1. prawdopodobnie zrobiłam zbyt małe otwory na ziemię - starałam się robić takie jakie widziałam na filmach, ale wg mnie były niewystarczające.
2. podlewanie deszczem to za mało
3. kostki stały zbyt daleko od domu i zapominałam/nie chciało mi się latać podlewać
4. kostki ustawiłam rzędem, 5 obok siebie na styk, prostopadle do wiatru - mimo, że mam dość zaciszny ogród to kilka razy przy wichurach pofrunęły, niektóre nawet zrobiły fikołka
5. ślimaki nie mają żadnego problemu z włażeniem na kostki, 2 razy zeżarły posadzoną sałatę, sadzenie trzeci raz sobie darowałam i dosadziłam ogórki
Zbiory: ze 4 pomidorki koktajlowe, 1 malutki ogórek, 4 ziemniaki circa 6x3cm i 4 "groszki" 1-1,5cm z 2 sadzonek na 10 (dla porównania z circa 6 -7 ziemniaków w gruncie zebrałam 7kg)
Podsumowując: to była piękna katastrofa
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2