Kawon ( arbuz ) - część 8
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Persej według mnie , albo miały za zimno i za mokro i złapała ich zgorzel, albo odchorowuja pikowanie:/
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Za zimno na pewno nie miały, prędzej za mokro...Powiedz czy bedzie jeszcze coś z nich, kiedy je wsadzać do gruntu i czy je hartować?sky_1989 pisze:Persej według mnie , albo miały za zimno i za mokro i złapała ich zgorzel, albo odchorowuja pikowanie:/
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12972
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
sky_1989miałam podobne problemy ale to za mokro, ale spokojnie odbiją zerknij jak wyglądały na str.66 i te same już kwitną w gruncie.
To jest moje doświadczenie mogę się mylić, jestem raczkująca w temacie.
To jest moje doświadczenie mogę się mylić, jestem raczkująca w temacie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
jeżeli masz możliwość wysiania innych to to zrób, a te niech rosną. Moje tydzień temu były w podobnym stanie, ale się ruszyły i mam zamiar wsadzić je w drugiej połowie czerwca. Wolę wsadzić później ładniejsze rosady, niż wcześniej byle co. A jak będzie z twoimi ciężko powiedzieć. Na pewno zadbaj by były w cieple. Ja swoim zbudowałem mini tunel foliowy. W pierwsze dwa dni na folie rzucałem włókninę aby słońce ich nie spaliło. Potem już normalnie. W dzień je tam trzymam a w nocy przynoszę do domu.
Piotr
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
rolnik90 Nie potrzeba chować juz sadzonek do domu na dworze w nocy jest juz taka temperatura że sadzonka nic nie będzie , większość z nas ma juz arbuzy w gruncie wiec twoim tez nic nie bedzie jeśli zostaną na dworze
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Persej powiem Ci na własnym doświadczeniu. Miała 3-4 krzaczki , które właśnie złapała zgorzel .Objawy - nie rosły w ogóle lub bardzo malutko, po wyciągnięciu z ziemi miały jedną niteczkę korzenia i dół korzenia jasno brązowy. Ja na ich miejsce zasadziłam nowe , ciężko mi powiedzieć czy by się odbiły:) Jeśli to kwestia aklimatyzacji po pikowaniu to zejdzie im ze dwa tygodnie zanim ruszą. Ja na Twoim miejscu zostawiłabym je i zobaczyła , a na wszelki wypadek posiała dzisiaj nowe. Oczywiście tym razem każde nasionko do osobnego pojemniczka(można po dwa) i pojemniczki na noc na kaloryfer albo ciepły piec i po 2 dniach będą na wierzchu. Później przykryjesz je agro i dogonią pozostałe:)
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Kolejne pięć arbuzów na podwyższonej grządce wysadzone, jutro ostatnie Jak ja się cieszę
- elaos
- 500p
- Posty: 570
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Swoje 6 sztuk dziś wysadziłam, ich pierwsza noc poza domem. Jest 15 st. , jak na godzinę pierwszą w nocy to niezła temperatura. Jeden arbuz mi został i nie mam pojęcia gdzie go wsadzę, chyba na rabatę z kwiatami
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3805
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Dziś rano miałem na termometrze +6,4C. Nie miałem możliwości ich nakryć. Mam nadzieje że przetrwają?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
A czy ktos z was zasilał sadzonki jakimś nawozem np. Florovitem ?
Piotr
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ja nie .Tylko obornik:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ktos tu pisał, że przed wysadzeniem podlewał je nawozem, tylko nie wiem kto... ;)
Piotr