Ogród Marty - Cz. XI

[Maska]

Martusiu wczoraj poszłam na daleki spacer po kolacji, zmarzłam i po powrocie wlazłam pod koc... obudziłam się jak mi słońce w oczy zaświeciło Rany ale lenistwo
Twój ogród rozbudza we mnie żal za moimi kwiatkami. Zaczyna się prawdziwa orgia kolorów, prawdziwa wiosna, czekam na najpiękniejsze kwiaty wiosny, na piwonie. Posyłam szum morskich fal i mocno całuję

[korzo_m]

Marto kalina pagodowa śliczna, nie znałam tego krzewu, widzę że warto go mieć. Obiela również piękna, czatowałam na ten krzew kilka lat, dopiero tego roku udało mi się na moim terenie kupić.
Pogodę mamy paskudną, dziś też pada, nie można wyjść popracować w ogrodzie.

[marpa]

Pogoda nas mimo wszystko nie rozpieszcza Martuś! Stale jakieś przeciwności tej wiosny się pojawiają...
Ale roślinki dają radę i rwą się do życia i kwitną, kwitną i cieszą nasze zbolałe po zimie duszyczki... Cieszmy się chwilą!

[koziorozec]

Witam wszystkich ,pogoda dalej robi nam figle ,ale ja dziękuję za takie figle,wczoraj co prawda byłam zajęta załatwieniami ,ale tak u mnie lało,ze nie wiem jak ten ogród przetrzyma to mokro ,teraz troszkę świeci słoneczko,ale po południu znowu ma lać ,nie można zdążyć między przerwami deszczu zrobić wszystkiego w ogrodzie .

Marysiu,czasem takie lenistwo jest potrzebne dla naszego organizmu,w domu nigdy tak się nie odpocznie ,bo ciągle nas wyrywa do pracy,więc dobrze,że masz taką możliwość ,w ogrodzie niewiele się zrobi przez te deszcze,tak z doskoku,wszystko zarasta ,nie wiadomo co robić pierwsze ,rośliny mimo wszystko kwitną po kolei ,są skulone z zimna i deszczu ,szum morskich fal uwielbiam ,więc ruszyła moja wyobraźnia i słucham ,pozdrawiam i buziaczki

Dorota, kalina pagodowa potrzebuje trochę miejsca,ale jest cudowna i nawet natym deszczu i zimnie nie jest skulona ,tylko kwitnie dumnie ,u mnie tez wczoraj padało ,dzisiaj i teraz świeci słońce,ale po południu znowu ma lać ,pozdrawiam i miłego dnia

Maryniu,oj pogoda nas nie rozpieszcza ,dziwna ta wiosna i nieobliczalna ,roślinki kwitną ,bo jest ich czas,ale wszystko skulone ,piwoniami nie nacieszymy sie w tym roku ,u mnie są w fatalnym stanie ,chorują a tak ich kocham ,pozdrawiam i miłego dnia życzę

[kropelka]

Marto, mnie tez wkurza ten deszcz jest bardzo mokro w ogrodzie, ale z drugiej strony ja znów robię przeszeregowania w ogrodzie to takie błotko bardzo mi ułatwia to zadanie, a rośliny nawet nie buntują się na zmiany miejscówek. Zatem jak zwykle- nie ma tego złego...

[koziorozec]

Witam robię różne próby od rana ,bo nie mogłam wstawić zdjęć na forum i musiałam zmienić przeglądarkę ,bo się okazało,że już nie działa ,teraz na nowej są zdjęcia ,więc zapraszam do wczorajszego zapłakanego ogrodu.

















jeszcze kwitnie Valentine








Kuklik szkarłatny


Rdest wężownik




Obiela bardzo zmarnowana tym deszczem

[pela11]

Martuniu , tak się zlazłam po Twoim ogrodzie że nóg nie czuję , ale warto było , nacieszyłam oczy i ukoiłam duszę .Obiela pięknie zakwitła a kalina pagodowa prześliczna . Oczami wyobrażnie już widzę Twoje kwitnące katalpy a jak już zakwitną ,przysiądę na ławeczce żeby poczuć ten zapach .Dzięki

[ewarost]

Marcia twoje roślinki i w deszczu są piękne

[Babciabenia]

Elu to będzie nas dwie no chyba, że jeszcze ktoś się dosiądzie .Marta ma duży ogród to i zwiedzających sporo.
Martuś ,ogród migiem kwitnie, moje maki jeszcze w pieleszach ,ach ślicznie masz!

[Kasiula17]

Ja to miałam długi spacerek bo nadrabiam
Martuś cudownie i jak zwykle piękne widoczki
Masz wiele pracy przy tak cudownym ogrodzie

[koziorozec]

Witam miłych gości,dzisiaj dzień był piękny ,ale ja byłam w gościach ,jutro też się wybieram ,a ogród musi sobie radzić sam ,już nie chcę się nim denerwować ,bo jak mogę w nim robić to pada, a jak muszę wyjechać to jest piękny dzień .

Mariolko,u mnie też jest mokro po deszczach ,ale też ciągle coś dosadzam i przesadzam i roślinom jest łatwiej ,dzisiaj nawiozłam 2 skrzyneczki roślin ,więc jak wróciłam do domu to wszystko musiałam zasadzić ,a przy okazji taczki chwastów wyrwałam ,więc mam o taczki do przodu ,pozdrawiam

Eluś,ja tak się nachodzę w realu ,bo ogród duży ,wędruję po nim jak wędrowiec jak zakwitną katalpy to najlepiej się je ogląda leżąc na łóżkach ,ale oprócz pięknych kwiatów unosi się cudowny zapach ,więc zapraszam ,pozdrawiam

Ewciu,może i piękne te roślinki,ale bardzo biedne ,wiszą i chorują zwłaszcza moje ulubione piwonie ,ale babcine odmiany są odporne ,pozdrawiam

Bożenko,przychodźcie i odpoczywajcie ,lubię gości ,to taki nowy mak zakwitnął,w tamtym roku znalazł się w moim ogrodzie ,jest półpełny i czewoniutki,pozdrawiam

Kasiu,wiem że nie miałaś czasu ,ale może teraz się poprawi ,pracę w ogrodzie mam nie do przerobienia ,ale to nic tych brzydkich kącików nie musze pokazać

[ewarost]

Marcia to dobrze że masz przerwę w ogrodowaniu Po takiej dawce nie poznasz ogrodu i swoich roślinek

[PEPSI]

Zapłakany, czy nie to i tak piękny i zadbany. A do tego piwonie Czekam na ich spektakl w Twoim ogrodzie.
Ja zauważyłam, że moje też chcą mnie w tym roku uraczyć kwiatami. Zobaczymy, bo zrobiłam wszystko tak, jak trzeba.

[Iwonka1]

U Ciebie pada, a u mnie pomału robi się pustynia. Na działce jestem ostatnio sporadycznie i stanowczo za mało podlewam, ale nie mam kiedy.

[tencia]

Martus ale się nachodziłam po Twoim pięknym ogrodzie ,obiela śliczna ,już zaczynam się zastanawiać czy na mojej działce ma racje bytu,pod kwitnące katalpy też się piszę,przyniosę coś słodkiego do kawusi.Tak to już jest ,że nie zawsze nasze plany się udają ,coś wyskoczy albo pogoda zawiedzie i po planach,ja też zaniedbuje działeczkę właśnie,oczywiście nie z lenistwa ale to nic ,jakoś nadrobię.Serdecznie pozdrawiam i życzę