Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Truskawki w donicach,skrzynkach itp. (zwisające,pnące)
leff dziękuję za info - cenna opinia; wychodzi z tego, że trochę nabrałam się na reklamę, ale trudno.
A przy następnej okazji przetestuję zaproponowaną przez Ciebie odmianę Roman.
A przy następnej okazji przetestuję zaproponowaną przez Ciebie odmianę Roman.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 21 mar 2017, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krótkowegetacyjny Żywiec
Re: Truskawka łamiąca schematy
Witam wszystkich, tu nowicjusz forumowy...
W tym roku zaraziłem parę osób wertykalizmem truskawkowym, nawet 20 lat starszych kumpli...
Starałem się dość wniknąć w treść całego wątku, ale pewnie i tak nie ogarnąłem wszystkiego, pewnie dożo się powtórzy, ale pigułka informacji dla kogoś początkującego może się przyda. Dodam, że moje truskawki usadowiłem w rurze kanalizacyjnej.
1. Rura 160 mm (2 m wys.), 110 wg mnie ciasnawa, kolor terakota. Niezaślepiona.
2. Otwory co 15 cm, z trzech stron, na każdej stronie z przesunięciem pionowym po 5 cm.
3. Otwory max. 3,5 cm, trzeba ładnie wetknąć sadzonki, ukośnie, maksymalnie do pionu.
4. Ziemia 3 dni "utwardzana", otwory na ten czas zaklejone srebrną taśmą klejącą (jak z lidla).
5. W środku rurka nawadniająca z szybkozłączką na zewnątrz. 1/2" powiercona 5 mm wiertłem. Im niżej tym rzadziej dziurki w rurce. Na dole zaślepiona.
6. Sadzonek nie wybije, ani ziemi, jeżeli rurkę nawadniającą owinie się podwójnie agrowłókniną. Wtedy jest nawadnianie, a nie rozsadzanie (ziemia namaka jak gąbka).
7. Od góry zostawione 30 cm pustego, bez ziemi. Chowa się tam butla PET 3 litry (po oleju rzepakowym) do nawadniania kropelkowego.
8. W szczególne upały, po podlaniu wężem, od góry wsadzam butlę PET z wodą. W zakrętce dziurka 1 mm i miniminimalnie zakrętka niedokręcona. Istna kroplówka.
9.Całość posadowiona w dużym wiadrze z kamieniami. U góry, 2 cm od krawędzi, malutkie 4 dziureczki na ewentualną żyłkę, na ewentualne odciągi, gdy ewentualne wietrzyska.
10. Sadzonki z trzech stron, bo półtora metra pod ścianą thui od granicy z sąsiadem. Senga Sengana, Dukat, Kent. Ekspozycja słoneczna od wschodu do zachodu...
11. Jak coś jeszcze mi się przypomni, zaraz dodam...
Pozdrawiam
W tym roku zaraziłem parę osób wertykalizmem truskawkowym, nawet 20 lat starszych kumpli...
Starałem się dość wniknąć w treść całego wątku, ale pewnie i tak nie ogarnąłem wszystkiego, pewnie dożo się powtórzy, ale pigułka informacji dla kogoś początkującego może się przyda. Dodam, że moje truskawki usadowiłem w rurze kanalizacyjnej.
1. Rura 160 mm (2 m wys.), 110 wg mnie ciasnawa, kolor terakota. Niezaślepiona.
2. Otwory co 15 cm, z trzech stron, na każdej stronie z przesunięciem pionowym po 5 cm.
3. Otwory max. 3,5 cm, trzeba ładnie wetknąć sadzonki, ukośnie, maksymalnie do pionu.
4. Ziemia 3 dni "utwardzana", otwory na ten czas zaklejone srebrną taśmą klejącą (jak z lidla).
5. W środku rurka nawadniająca z szybkozłączką na zewnątrz. 1/2" powiercona 5 mm wiertłem. Im niżej tym rzadziej dziurki w rurce. Na dole zaślepiona.
6. Sadzonek nie wybije, ani ziemi, jeżeli rurkę nawadniającą owinie się podwójnie agrowłókniną. Wtedy jest nawadnianie, a nie rozsadzanie (ziemia namaka jak gąbka).
7. Od góry zostawione 30 cm pustego, bez ziemi. Chowa się tam butla PET 3 litry (po oleju rzepakowym) do nawadniania kropelkowego.
8. W szczególne upały, po podlaniu wężem, od góry wsadzam butlę PET z wodą. W zakrętce dziurka 1 mm i miniminimalnie zakrętka niedokręcona. Istna kroplówka.
9.Całość posadowiona w dużym wiadrze z kamieniami. U góry, 2 cm od krawędzi, malutkie 4 dziureczki na ewentualną żyłkę, na ewentualne odciągi, gdy ewentualne wietrzyska.
10. Sadzonki z trzech stron, bo półtora metra pod ścianą thui od granicy z sąsiadem. Senga Sengana, Dukat, Kent. Ekspozycja słoneczna od wschodu do zachodu...
11. Jak coś jeszcze mi się przypomni, zaraz dodam...
Pozdrawiam
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 25 kwie 2017, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
truskawaka pnąca (?)
Witam. Niestety nie znalazłam wątku ma ten temat wiec zakładam nowy. Będąc dzis na targu kupiłam so ie sadzonkę truskawki wiszącej/pnącej. Ktos mi podpowie co to za cudo jak to uprawiać etc...chciałabym to wsadzić do podłużnej donicy balkonowej. Czy nawadnianie np w czasie wakacji za pomocą np butelki zakopanej w ziemi ma sens??
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Truskawki w donicach, skrzynkach, itp. (zwisające, pnące)
Ja kupiłam dwie sadzonki truskawki wiszącej i posadziłam je w podłużnej doniczce 60 cm.
Wybrałam odmianę Toscana, ponieważ urzekł mnie kolor jej kwiatów.
Nie wiem jak z nawadnianiem przy pomocy butelki, nigdy tego nie stosowałam. Podczas ostatnich upałów (prawie 30 stopni), truskawki podlewałam dwa razy dziennie.
Wybrałam odmianę Toscana, ponieważ urzekł mnie kolor jej kwiatów.
Nie wiem jak z nawadnianiem przy pomocy butelki, nigdy tego nie stosowałam. Podczas ostatnich upałów (prawie 30 stopni), truskawki podlewałam dwa razy dziennie.
Re: Truskawki w donicach, skrzynkach, itp. (zwisające, pnące)
Truskawki powtarzające owocowanie po oberwaniu pierwszych kwiatków powinny zakwitnąć jeszcze raz od razu czy po np. kilkumiesięcznej przerwie
- KornelkowaMama
- 50p
- Posty: 78
- Od: 29 maja 2015, o 07:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Truskawki w donicach, skrzynkach, itp. (zwisające, pnące)
Cześć,
mam taki problem i może Wy byście wiedzieli jak mi pomóc go rozwiązać.
Mianowicie, mam na końcu działki drewniany płot (jesteśmy ze dwa metry wyżej nad sąsiadem za nami, więc to takie trochę wygwizdowo - dalej już tylko las brzozowy ;-) ). Płot jest długi na 18 metrów i praktycznie na całości mam skrzynki z truskawkami i trochę ziół, ale o te się nie martwię.
W tym roku wymieniłam wszystkie sadzonki truskawek na zwisające i trochę rozłogów z działki teściowej (te mają najwięcej owoców), bo zeszłoroczne mi wszystkie namarzły na tym płocie. Zatem poszłam po rozum i w tym roku wszystko wsadziłam do plastikowych skrzynek i dopiero te skrzynki wstawiam w drewniane zamontowane na stałe na płocie, żeby je potem na zimę przenieść do szklarni, bo tam cieplej zimą.
Ale w zasadzie mój problem polega na czy innym, bo moje truskawki powoli zaczynają się rumienić i zamiast dla dziecka, to chyba hoduję je dla ptaków :-/ Wszystkie nawet leciutko dojrzałe są nadgryzione, albo w ogóle ich już nie ma
Mogę skrzynki wyjąć i wstawić gdzieś w kącie, ale przecież to miała być ozdoba ogrodu, a nie pusty płot :-/
Może macie jakiś pomysł jak odstraszyć ptaki z moich skrzynek?
Dzisiaj kupię kilka dziecięcy wiatraczków i powtykam w kilka skrzynek, ale nie wiem czy to przyniesie jakikolwiek efekt?
mam taki problem i może Wy byście wiedzieli jak mi pomóc go rozwiązać.
Mianowicie, mam na końcu działki drewniany płot (jesteśmy ze dwa metry wyżej nad sąsiadem za nami, więc to takie trochę wygwizdowo - dalej już tylko las brzozowy ;-) ). Płot jest długi na 18 metrów i praktycznie na całości mam skrzynki z truskawkami i trochę ziół, ale o te się nie martwię.
W tym roku wymieniłam wszystkie sadzonki truskawek na zwisające i trochę rozłogów z działki teściowej (te mają najwięcej owoców), bo zeszłoroczne mi wszystkie namarzły na tym płocie. Zatem poszłam po rozum i w tym roku wszystko wsadziłam do plastikowych skrzynek i dopiero te skrzynki wstawiam w drewniane zamontowane na stałe na płocie, żeby je potem na zimę przenieść do szklarni, bo tam cieplej zimą.
Ale w zasadzie mój problem polega na czy innym, bo moje truskawki powoli zaczynają się rumienić i zamiast dla dziecka, to chyba hoduję je dla ptaków :-/ Wszystkie nawet leciutko dojrzałe są nadgryzione, albo w ogóle ich już nie ma
Mogę skrzynki wyjąć i wstawić gdzieś w kącie, ale przecież to miała być ozdoba ogrodu, a nie pusty płot :-/
Może macie jakiś pomysł jak odstraszyć ptaki z moich skrzynek?
Dzisiaj kupię kilka dziecięcy wiatraczków i powtykam w kilka skrzynek, ale nie wiem czy to przyniesie jakikolwiek efekt?
Re: Truskawki w donicach, skrzynkach, itp. (zwisające, pnące)
Możesz spróbować z sztucznym ptakiem drapieżnym lub zastosować siatkę np do belowania słomy.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1420
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Truskawka w donicy
Witam. Mam truskawkę zwisającą odmianę fragaria x ananassa ,,Merlan" i mam pytanie. Aby truskawka zawiązała owoc musi być zapylona. Niestety mało jest pszczół tam gdzie mieszkam.Co zrobić ??
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 25 mar 2017, o 13:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuźnia Raciborska
Re: Truskawki w donicach, skrzynkach, itp. (zwisające, pnące)
Przyciągnąć pszczoły można jeżeli zasadzi sie rośliny miododajne np. lawende najlepiej przy truskawkach
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Truskawki w donicach, skrzynkach, itp. (zwisające, pnące)
W pojemniku obok można również posadzić smagliczkę. Jest jednoroczna, ale szybko się rozrasta i mocno pachnie miodem.
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1420
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Truskawki w donicach, skrzynkach, itp. (zwisające, pnące)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 3 cze 2014, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Truskawki w donicach, skrzynkach, itp. (zwisające, pnące)
Czarny kwiat to niezapylony