MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
U mnie było podobnie. Najpierw na placu pojawili się murarze. Potem zaczęli przychodzić przyszli właściciele mieszkań z puszkami piwa w garści a dopiero na końcu przyjechały tabory z paniami, firankami do okien i całą resztą.
A tak poważniej to może u komandosa pszczoły wystartowały w dwóch turach, na przykład oddzielnie dzikuski a oddzielnie udomowione (śpiące gdzieś na strychu) Kiedy jedne już jechały całą parą, towarzystwo z drugiego turnusu dopiero się zaczęło budzić. Moje też rozgrzewały się do sezonu na raty. Wcześniej ruszyły do akcji te które ulokowałem w przezroczystym domku.
A tak poważniej to może u komandosa pszczoły wystartowały w dwóch turach, na przykład oddzielnie dzikuski a oddzielnie udomowione (śpiące gdzieś na strychu) Kiedy jedne już jechały całą parą, towarzystwo z drugiego turnusu dopiero się zaczęło budzić. Moje też rozgrzewały się do sezonu na raty. Wcześniej ruszyły do akcji te które ulokowałem w przezroczystym domku.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Od ponad tygodnia mam ciągle w chatce Sapyga quinquepunctata. Redukuję pogłowie, ale trudno się to robi, bo są ostrożne i szybkie. Z jedną miałem do czynienia trzykrotnie. Za pierwszym razem straciła lewy czułek, po 2-3 dniach znowu oberwała. Odporny owad to jest, bo dopiero dzisiaj bez wątpliwości pożegnaliśmy się.
Majki nadrabiają lipny początek wiosny. Mam zalepione na oko 2,5raza więcej trzcinek jak w całym ubiegłym sezonie. Widać już delikatny spadek liczby pracujących pszczół. Z optymistycznego punktu widzenia - zostają tylko te najsilniejsze . Przed nimi jeszcze sporo czasu na murowanie.
Majki nadrabiają lipny początek wiosny. Mam zalepione na oko 2,5raza więcej trzcinek jak w całym ubiegłym sezonie. Widać już delikatny spadek liczby pracujących pszczół. Z optymistycznego punktu widzenia - zostają tylko te najsilniejsze . Przed nimi jeszcze sporo czasu na murowanie.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
U mnie w namiocie foliowym murarki zapylają maliny. Czasami wleci jakiś trzmiel. Zaprosiłem je stawiając przed drzwiami donice z kwitnącymi malinami. Pszczół miodnych zero.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Masz rację , widuję martwe samiczki , ale co ciekawe dziś widziałem samca nie wiem gdzie on się uchował .....klik pisze:Z optymistycznego punktu widzenia - zostają tylko te najsilniejsze . Przed nimi jeszcze sporo czasu na murowanie.
Musiałem dołożyć formatki bo ostatnio dostały mega moc i murowały jak szalone.
Piszecie że widujecie nożycówki - tutaj wam zazdroszczę , myślałem przynajmniej że wyklują mi się miesierki , ale chyba nic z tego .
Dziś dokonałem też innego spostrzeżenia : styrodur miałem pomalowany farbkami plakatowymi we wzorki , które to systematycznie znikały w jednym z uli - okazało się , że to ślimaki dostały się po krzewach i zasmakowały w farbkach , a pozostały mi tylko po nich kolorowe zakręcane kupy
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
W zeszłym sezonie w moim ulu coś systematycznie wyżerało rurki papierowe wystające z formatek które zrobiłem z gipsu. Ślady śluzu wskazywały na ślimaki ale ktoś na forum wypowiedział się że to raczej jakieś błonkówki. Teraz moje skrzynki z gniazdami stoją w miejscu niedostępnym dla ślimaków i na rurkach papierowych nie ma takich uszkodzeń więc moje pierwotne podejrzenie wydaje się bardziej prawdopodobne. Papier musiał im smakować bo rurki były wystrzępione do 2 cm wgłąb gipsu więc ślimaki w skorupkach (tylko takie tam widziałem) musiały się nieźle wyciągać żeby tego dokonać. Gdyby nie skorupka wyszłyby pewnie drugim końcem rurki.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Dziś sobie siedziałem i obserwowałem pszczółki na spokojnie i ...
**** mnóstwo grudek ziemi w uli to skutek zderzeń i sporów z innymi lokatorkami - jak to w życiu bywa ....
**** myślałem że pszczoły budują komorę i ją od razu zamykają - jednak wydaje mi się budują jedną wprzód do połowy i dopiero kończą poprzednią ...ale nie jestem tego w 100 % pewien .
**** dołożyłem dodatkowo 2 formatki z poliwęglanu i widzę że znalazły lokatorów - ale jaki będzie stan kokonów ?
**** formatki ze sklejki widać że "puchną" i się podnoszą o jakieś 1 mm najbardziej te leżące luzem , te ściśnięte też coś ruszyło ale mniej widać .
**** sądzę że część formatek ze styroduru będzie mało przydatna w przyszłym roku , już teraz widzę wiele dziur pomiędzy tunelami które wyżłobiły pszczoły - choć czekam na spostrzeżenia innych użytkowników.
**** dziś podkładałem trzcinowe rurki gdzie tylko wypatrzyłem grudki ziemi poza ulami , a znalazłem sporo takich miejsc , muszę je jakoś wyłapać
to tyle z moich spostrzeżeń na dzień dzisiejszy , następne pewnie znów jak będzie czas
pozdrawiam Marek
**** mnóstwo grudek ziemi w uli to skutek zderzeń i sporów z innymi lokatorkami - jak to w życiu bywa ....
**** myślałem że pszczoły budują komorę i ją od razu zamykają - jednak wydaje mi się budują jedną wprzód do połowy i dopiero kończą poprzednią ...ale nie jestem tego w 100 % pewien .
**** dołożyłem dodatkowo 2 formatki z poliwęglanu i widzę że znalazły lokatorów - ale jaki będzie stan kokonów ?
**** formatki ze sklejki widać że "puchną" i się podnoszą o jakieś 1 mm najbardziej te leżące luzem , te ściśnięte też coś ruszyło ale mniej widać .
**** sądzę że część formatek ze styroduru będzie mało przydatna w przyszłym roku , już teraz widzę wiele dziur pomiędzy tunelami które wyżłobiły pszczoły - choć czekam na spostrzeżenia innych użytkowników.
**** dziś podkładałem trzcinowe rurki gdzie tylko wypatrzyłem grudki ziemi poza ulami , a znalazłem sporo takich miejsc , muszę je jakoś wyłapać
to tyle z moich spostrzeżeń na dzień dzisiejszy , następne pewnie znów jak będzie czas
pozdrawiam Marek
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Sklejka jak każdy materiał drewnopochodny chłonąc wilgoć puchnie. Gorzej że przy okazji wichruje się i coraz trudniej potem docisnąć tak żeby pakiet nadal był wystarczająco szczelny.W nieszczelnych rurkach pszczoły nawet nie próbują znosić pyłku. Ja otrzymałem w spadku kilkanaście desek z wyfrezowanymi rowkami po kilku sezonach użytkowania. Pokręcone jak diabli i na dodatek niektóre pęknięte z powodu dokręcania śrub. Udało mi się je przywrócić do używalności. Po prostu na każdą deskę nakleiłem klejem do tapet na płasko kartkę papieru która przykrywa rowki. Teraz nawet nie musiałem ich dociskać tylko ułożyłem luźno w stos. Pszczołom spodobały się mieszkania- wszystkie rowki już zamurowane. Jesienią żeby dobrać się do kokonów wystarczy gąbką zwilżyć papier i odejdzie jak tapeta od ściany.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13054
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
U mnie też kilka trzmieli lata, ale moje pszczółki pracowite sporo już pełnych rurek.
Poczatkowo jak powiedziałam sąsiadce, ze będą pszczoły/murarki, wyłożyłam kawę na ławę ale i tak była na NIE jest uczulona itd. Dwa dni temu podeszła i pytam i co ugryzły, nadal się Pani boi nie tylko chciałam zobaczyć, na razie ok ale miałam obawy, że będę musiała z nich zrezygnować po co mi kłopoty.
Kilka lat temu to jeden działkowicz miał ule i pamiętam trudno było spokojnie poruszać się po działce ale nic sobie z tego nie robił, w końcu nie wiem jak ale wyniósł się z działki.
Poczatkowo jak powiedziałam sąsiadce, ze będą pszczoły/murarki, wyłożyłam kawę na ławę ale i tak była na NIE jest uczulona itd. Dwa dni temu podeszła i pytam i co ugryzły, nadal się Pani boi nie tylko chciałam zobaczyć, na razie ok ale miałam obawy, że będę musiała z nich zrezygnować po co mi kłopoty.
Kilka lat temu to jeden działkowicz miał ule i pamiętam trudno było spokojnie poruszać się po działce ale nic sobie z tego nie robił, w końcu nie wiem jak ale wyniósł się z działki.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Mam pierwsze 100% potwierdzone osiedlenie się nożycówki. . Targa pyłek do trzcinowej rurki. Niestety z Sapyga też sporo lata, co najmniej 2 gatunki. Zobaczymy co z nożycówek będzie.
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
No i znów trafiłam na tego owada jak dobiera się do rurek Nie wiem czy dobrze go rozpoznałam jako kruszel czarny.Nie wiedziałam że to takie wytrwałe aby dostać się do larwy.Bidne te moje murarki przy lesie
https://www.youtube.com/watch?v=Vv6GYJE ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=Vv6GYJE ... e=youtu.be