MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Ktoś, kiedyś podał tu link do strony o rozpoznawaniu trzmieli, może się Tobie przyda http://naturaiczlowiek.org/o-pszczolach ... e-trzmieli
- norbi007
- 200p
- Posty: 281
- Od: 15 sty 2016, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jolek ten skurczybyk pokładełkiem operuje jek młotem udarowym !!!
Ja wczoraj zaobserwowałem takiego gościa - może ktoś rozpozna - forto kiepskie....
Ja wczoraj zaobserwowałem takiego gościa - może ktoś rozpozna - forto kiepskie....
Kiedy w ogrodzie...
Norbert
Norbert
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Dziękuję za link, najbardziej by pasował właśnie trzmiel kamiennik, ponieważ prawie całe ciało ma czarne, jedynie ostatnio segmenty ma innego koloru i tu jest właśnie różnica bo owady na zdjęciach mają końcówkę ciała białą, więc 100% pewności nie mam.Jolek pisze:Ktoś, kiedyś podał tu link do strony o rozpoznawaniu trzmieli, może się Tobie przyda http://naturaiczlowiek.org/o-pszczolach ... e-trzmieli
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Zgadza się, do tego nie wiem jak wyczuwa tymi czułkami gdzie larwa, też jakimiś drganiami. Miałam ochotę ją klacnąc ale obawiałam się o wstrząs rurek. Już wiem co to jest to upilnuje bo powracałanorbi007 pisze:Jolek ten skurczybyk pokładełkiem operuje jek młotem udarowym !!!
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jolek kruszel czarny to rośliniarka , czyli z samej tej nazwy wynika w czym gustuje. Twój to inny stworek.
norbi007 prawdopodobnie jakiś grzebaczowaty, ale podobnych gatunków jest mnóstwo. U mnie też powoli się pojawiają.
norbi007 prawdopodobnie jakiś grzebaczowaty, ale podobnych gatunków jest mnóstwo. U mnie też powoli się pojawiają.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Kurczę, siedziałam dziś od świtu aby tego ,,młota" zidentyfikować , tego robactwa tyle podobnego do siebie że, nieźle trzeba w necie szukać . Na ten czas zidentyfikowałam go jako Gąsienicznikowate Ichneumonidae Echthrus sp. Niby pożyteczny ale czy musi w murarki celować
Chyba że coś z Męczelkowate Braconidae ?
Chyba że coś z Męczelkowate Braconidae ?
-
- 200p
- Posty: 272
- Od: 14 mar 2016, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jolu, fajne filmiki. A tej kurce coś się stało, czy zasypia ?
U mnie murarki coś bardzo się spieszą. W ciągu tygodnia zamurowały ok 2 tyś rurek. Miałem 3,6 tyś. kokonów. Pozdr.
U mnie murarki coś bardzo się spieszą. W ciągu tygodnia zamurowały ok 2 tyś rurek. Miałem 3,6 tyś. kokonów. Pozdr.
Pozdrawiam Irek
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Podobnie do tej kury wyglądały gęsi u kolegi który ściągał wino a odcedzone owoce wyrzucił do kompostownika. Jakoś nie zajarzył co się stało. Myślał że gęsi zachorowały po zjedzeniu trucizny na szczury. Uznał że ich mięso może być szkodliwe ale żeby zmniejszyć nieco straty obskubał je wszystkie z pierza. Następnego dnia ptaki otrzeźwiały. Niestety nastała zima i to całe łyse towarzystwo musiał przez kilka miesięcy trzymać w mieszkaniu.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 22 lut 2016, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
klik gratuluje nożycówki z tego co wiem od kilku sezonów starasz się ją zwabić.
U mnie też zauważyłem dwa dni temu jedną nożycówkę, może zamuruje choć dwie rurki. Piękny jest kontrast smukłego, czarnego ciałka i brzuszka przybrudzonego żółtym pyłkiem... ten bezszelestny lot i precyzja w znajdowaniu swojej rurki. Lubię
Całe szczęście mało pasożytów u mnie. Cacoxenus na początku sezonu był w znacznych ilościach, teraz pojawia się sporadycznie. Zlikwidowałem jedną Antrax antrax, drugiej nie mogę złapać, oraz jedną Monodontomerus obscurus. Pojawiła się też jedna duża złotolitka, ale tego to to nie da się ręcznie ustrzelić
Nadal widuję samce murarki, pierwsze samice kończą już swoje żywoty. Codziennie znajduję 2 - 3 sztuki na dnie chatek. Wykonały kawał dobrej roboty, ponad połowa gniazd zamurowana we wszystkich rodzajach wystawionego materiału.
Bardzo mało owadów w tym roku u mnie. Trzmieli czasami nie widać w ogóle. Wczoraj widziałem chyba jakiegoś smuklika i jedną wałczatkę (coś bardzo małego w każdym razie, co tańczyło na kwiatku truskawki).
Od czasu do czasu pojawia się królowa szerszeni. Zawzięcie szuka gniazda w okolicy... Jest po byku!
Jolek Twój gość raczej nie będzie pożyteczny. Jeśli chcesz zidentyfikować to szukaj w owadziarkach.
U mnie też zauważyłem dwa dni temu jedną nożycówkę, może zamuruje choć dwie rurki. Piękny jest kontrast smukłego, czarnego ciałka i brzuszka przybrudzonego żółtym pyłkiem... ten bezszelestny lot i precyzja w znajdowaniu swojej rurki. Lubię
Całe szczęście mało pasożytów u mnie. Cacoxenus na początku sezonu był w znacznych ilościach, teraz pojawia się sporadycznie. Zlikwidowałem jedną Antrax antrax, drugiej nie mogę złapać, oraz jedną Monodontomerus obscurus. Pojawiła się też jedna duża złotolitka, ale tego to to nie da się ręcznie ustrzelić
Nadal widuję samce murarki, pierwsze samice kończą już swoje żywoty. Codziennie znajduję 2 - 3 sztuki na dnie chatek. Wykonały kawał dobrej roboty, ponad połowa gniazd zamurowana we wszystkich rodzajach wystawionego materiału.
Bardzo mało owadów w tym roku u mnie. Trzmieli czasami nie widać w ogóle. Wczoraj widziałem chyba jakiegoś smuklika i jedną wałczatkę (coś bardzo małego w każdym razie, co tańczyło na kwiatku truskawki).
Od czasu do czasu pojawia się królowa szerszeni. Zawzięcie szuka gniazda w okolicy... Jest po byku!
Jolek Twój gość raczej nie będzie pożyteczny. Jeśli chcesz zidentyfikować to szukaj w owadziarkach.
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Nie na temat ale odpiszę; było to parę lat temu jak walczyłam ze szczurami. Zalałam im wejścia do kurnika gipsem zmieszanym z TOXSINEM. Kurka dobrała się do jednego takiego otworu który przelał się szczeliną do kurnika w narożniku. Prawdopodobnie poraziło jakiś nerw bo zachowywała się normalnie ale miała kręćka szyi.
U mnie naliczyłam dziś aktywnych tylko 5 murarek .Pracują pełną parą.
Dziś pierwszy raz w życiu widziałam chyba ,,giga trzmiela", cały jasno żółty a w słońcu odbijał się złotawo,bardzo ruchliwy.Przy złotlinie wręcz zmywał się na jego tle. Zrobiliśmy z mężem wielkie oczy . Jednak nie jestem się pewna który to mógł być aby go rozpoznać z str w/w.
U mnie też gdzieś szerszenie są bo latają do czarnego bzu
Tego mego owada namierzyłam tu http://bugguide.net/node/view/902305/bgpage chyba ze inny z tych, http://bugguide.net/node/view/338131/bgpage?from=0 , z zachowaniem jak w tym opisie http://bugs.adrianthysse.com/2010/06/th ... umon-wasp/
U mnie naliczyłam dziś aktywnych tylko 5 murarek .Pracują pełną parą.
Dziś pierwszy raz w życiu widziałam chyba ,,giga trzmiela", cały jasno żółty a w słońcu odbijał się złotawo,bardzo ruchliwy.Przy złotlinie wręcz zmywał się na jego tle. Zrobiliśmy z mężem wielkie oczy . Jednak nie jestem się pewna który to mógł być aby go rozpoznać z str w/w.
U mnie też gdzieś szerszenie są bo latają do czarnego bzu
Tego mego owada namierzyłam tu http://bugguide.net/node/view/902305/bgpage chyba ze inny z tych, http://bugguide.net/node/view/338131/bgpage?from=0 , z zachowaniem jak w tym opisie http://bugs.adrianthysse.com/2010/06/th ... umon-wasp/
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
anz_anz Nożycówka zamurowała dzisiaj pierwszą trzcinkę. Nie wiem czy została w chatce , czy poleciała szukać nowej dziury gdzieś dalej . Jeszcze trochę czasu nożycówkom zostało , więc liczę na więcej
U mnie dzisiaj przechodzą nawałnice , więc pszczoły latają z dużymi przerwami. Murarki dalej aktywne, w końcu mają duuuużo wilgotnej ziemi, bo od około tygodnia poważnie sucho się zrobiło. Dzisiaj też przyuważyłem Anthrax anthrax, zwiała po pierwszej nieudanej próbie skasowania. Złotolitki pojawiają się, ale jakieś małe gatunki.
U mnie dzisiaj przechodzą nawałnice , więc pszczoły latają z dużymi przerwami. Murarki dalej aktywne, w końcu mają duuuużo wilgotnej ziemi, bo od około tygodnia poważnie sucho się zrobiło. Dzisiaj też przyuważyłem Anthrax anthrax, zwiała po pierwszej nieudanej próbie skasowania. Złotolitki pojawiają się, ale jakieś małe gatunki.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
anz_anzWszystko da się ustrzelić ale z odległości. Komary zdejmowałem z sufitu wskaźnikiem laserowym o mocy 200 mW. Teraz na znanym portalu aukcyjnym są za mniej niż 50 zł wskaźniki o mocy 8W czyli czterdzieści razy silniejsze. Takim da się usmażyć przybłędę w ułamku sekundy. Trzeba uważać żeby w pole rażenia nie trafiło coś pożytecznego bo też straci mobilność lub eksploduje.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jolek Jakiś Ichneumon raczej, nie pisałem żebyś nie myślała , że się czepiłem tych Ichneumonów jak pijany rzep psiego ogona u płota . Masz tendencję do wyszukiwania w północnoamerykańskich źródłach. Najczęściej gatunki występujące u nas nie pokrywają się z tam występującymi.
Od paru dni hasają po mojej okolicy piękniusie stwory. Nawet moja mama przyniosła mi dzisiaj jednego takiego i zapytała czy to coś z mojego robactwa . Nooo piękne są, tylko trochę podłe - taka prawidłowość widać. W dodatku to jest robactwo z bliskiej do naszej "branży". Jeśli ktoś ma ochotę to niech sobie obejrzy w necie. Po angielsku "velvet ant" ,co idealnie oddaje wygląd, po łacinie Mutilla , po polsku "żronka".
Od paru dni hasają po mojej okolicy piękniusie stwory. Nawet moja mama przyniosła mi dzisiaj jednego takiego i zapytała czy to coś z mojego robactwa . Nooo piękne są, tylko trochę podłe - taka prawidłowość widać. W dodatku to jest robactwo z bliskiej do naszej "branży". Jeśli ktoś ma ochotę to niech sobie obejrzy w necie. Po angielsku "velvet ant" ,co idealnie oddaje wygląd, po łacinie Mutilla , po polsku "żronka".