Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Przegapilam pikowanie i uszczykiwanie. Moje godecje sa juz bardzo wysokie i bardzo ukorzenione. Czy moge je pomimo wszystko przepikowac? Jak je teraz uszczykiwac? Do jakiej wysokosci? W temacie roslin jestem nowalijka. Sporo wysialam i wszystko mi wyroslo . Teraz nie wiem, co z tym poczac, bo sypalam te nasiona jak szalona, a wzeszlo wszystko, wszystko co posialam i to w ilosciach hurtowych.
Pomozcie prosze .
Proszę o poprawną pisownię (regulamin)./Iwona
Pomozcie prosze .
Proszę o poprawną pisownię (regulamin)./Iwona
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Spróbowałabym ręcznie podzielić tą bryłkę na 2 albo 3 części, co odpadnie samo można posadzić pojedynczo, jakieś małe straty na pewno będą, ale nie ma się co tym stresować. Co do uszczykiwania to chyba bym sobie darowała. Przez kilka dni po podziale i posadzeniu na nowo musisz pilnować wilgotności gleby i unikać pełnego słońca.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
No dobra,skoro tak...
Pomny o rady asta poprzesadzam,porozsadzam bo zrobił się busz.
Już mi się pokłada choć donica stoi na podłodze balkonu ale moja kotka wsadza tam swój nosek i teraz wygląda jak rozczochrana kępa.
Zatem jutro poprzerywam i sporo ujmę z tej zbiorowości.
Niektóre koleżanki na forum tak twierdziły by nie rozsadzać tylko zostawić ale słusznie asta trzeba nabrać wiedzy praktycznej.
Dzięki wielkie za poradę.
Pomny o rady asta poprzesadzam,porozsadzam bo zrobił się busz.
Już mi się pokłada choć donica stoi na podłodze balkonu ale moja kotka wsadza tam swój nosek i teraz wygląda jak rozczochrana kępa.
Zatem jutro poprzerywam i sporo ujmę z tej zbiorowości.
Niektóre koleżanki na forum tak twierdziły by nie rozsadzać tylko zostawić ale słusznie asta trzeba nabrać wiedzy praktycznej.
Dzięki wielkie za poradę.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Nalini, bardzo dziękuję .
Już co nieco rozsadziłam. Mam nadzieję, że biedactwa to przetrwają. O unikaniu pełnego słońca oczywiście nie wiedziałam i wystawiłam je od razu za okno!
Mam ich tak wiele do podziału, że sporo będę musiała chyba wyrzucić? Posadziłam w hurtowych ilościach nie tylko godecje, ale też petunie, tytoń ozdobny, poziomki, itp., teraz nie mam ich nawet, gdzie rozsadzić, a o dziwo wszystko wzeszło.
Już co nieco rozsadziłam. Mam nadzieję, że biedactwa to przetrwają. O unikaniu pełnego słońca oczywiście nie wiedziałam i wystawiłam je od razu za okno!
Mam ich tak wiele do podziału, że sporo będę musiała chyba wyrzucić? Posadziłam w hurtowych ilościach nie tylko godecje, ale też petunie, tytoń ozdobny, poziomki, itp., teraz nie mam ich nawet, gdzie rozsadzić, a o dziwo wszystko wzeszło.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Moje pierwsze były bladoróżowe z ciemnymi plamkami w środku, szczerze mówiąc dałam się nabrać zdjęciom, niestety chyba zrezygnuję w przyszłym roku skoro one kwitną tylko pojedynczymi kwiatami, miały być do wazonu na grób a ledwo co je widać na grządce .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Moja godecja niemal wyginęła,jestem mocno rozczarowany bo zupełnie nie wiem dlaczego.Zachowała się dosłownie szczątkowo.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
U mnie cały czas ładnie kwitną.
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Moje godecje niestewty w tym roku nagle w lipcu zaczęły zamierać,dosłownie poznikały.
Zadnego roku tak nie miałem jak w tym,nie mam pojęcia dlaczego,ale naturalnie nie poddam się i w przyszłym już uważniej się nimi zajmę.
Zadnego roku tak nie miałem jak w tym,nie mam pojęcia dlaczego,ale naturalnie nie poddam się i w przyszłym już uważniej się nimi zajmę.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Witam serdecznie.
Jakoś przez te wszystkie lata godecja jakoś uchodziła mojej uwadze i nie wiem sam dlaczego.
Tworzę dla syna ogródek dla motylków.Chłopak bardziej lubi ogród niż komputer i staram się te zainteresowanie pielęgnować.
Poszukuję kwiatów i dla motyli i dla pszczół samotnic.
Chciałbym wiedzieć,czy godecja zaciekawia owady ? ( i jak bardzo ? ).
Czy może rosnąć na glebie przepuszczalnej z możliwością podlewania od czasu do czasu ? bowiem oszczędzam wodę w studni jak się tylko da.
Rośnie w półcieniu?
pozdrawiam.
Jakoś przez te wszystkie lata godecja jakoś uchodziła mojej uwadze i nie wiem sam dlaczego.
Tworzę dla syna ogródek dla motylków.Chłopak bardziej lubi ogród niż komputer i staram się te zainteresowanie pielęgnować.
Poszukuję kwiatów i dla motyli i dla pszczół samotnic.
Chciałbym wiedzieć,czy godecja zaciekawia owady ? ( i jak bardzo ? ).
Czy może rosnąć na glebie przepuszczalnej z możliwością podlewania od czasu do czasu ? bowiem oszczędzam wodę w studni jak się tylko da.
Rośnie w półcieniu?
pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
Na pewno da radę , raz wsiejesz to na kilka lat będziesz ją miał w ogródku , u mnie w półcieniu rośnie od kilku lat i ma się dobrze
Bożena
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 31 paź 2014, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Godecja, azalia letnia - brunatnienie liści
Wg mnie ona ma jakieś niedobory, stawiałabym m.in. na fosfor i być może jeszcze inne składniki.
Zapewne ma już za ciasno . Ona lubi żyzne ziemie i ciepło.
Zapewne ma już za ciasno . Ona lubi żyzne ziemie i ciepło.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Godecja, azalia letnia - brunatnienie liści
Może poczytaj o jej uprawie tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=12856