Brzoskwinia, morela, nektaryna - 1cz. (2006 -2017)

[garom]

Tak bo taka dawka mocznika powoduje szybki rozkład liści na których zimują zarodniki grzyba. Sorry za poboczny temat niezwiązany z brzoskwiniami, ale wspólnym mianownikiem dla tych tematów było stężenie dawki mocznika.

[qwerty63]

Stężenie 0,5% jest w celu nawożenia dolistnego roślin, a 5% stosowane jesienią na opadające liście w celu przyspieszenia ich rozkładu a tym samym likwidacji np. grzybów odpowiedzialnych za parcha jabłoni, kędzierzawość i inne. Równie dobrze można pewnie te liście spalić...
Na jesień w okresie bezlistnym można już użyć miedzianu, byle zdążyć przed pękaniem pąków. i ostateczny czas to ostatnio u mnie tak koniec lutego - wtedy np. syllit, pomarsol, byle przed pękaniem pąków, jeśli się nie zdąży to jest szansa że miedzian stosowany wcześniej spełnił swoje zadanie.
Osobiście pilnuję tylko jednego terminu i pryskam na przedwiośniu pomarsolem, bo akurat tego środka mam dużo.
W tym roku po raz pierwszy moje węgierki dotknęła torbiel śliw, chyba ponad 90% owoców jest zdeformowanych i już wiem że razem z brzoskwiniami następnym sezonem będzie trzeba opryskać też śliwy, przed pękaniem pąków... Tyle że drzewa są niektóre ogromne i nie będzie to możliwe, ale cóż, pewnie opryskam co dam radę.
też sorry za zboczenia ;)

[garom]

W przypadku wielkich drzew gdy jest problem z opryskiem można spróbować środkiem systemicznym, ale nie wiem czy akurat na torbiel śliw takowy się znajdzie... .

[qwerty63]

No, chyba niestety zawsze z tymi chorobami grzybowymi idea jest, żeby zwilżyć całe drzewo, w tym okresie nie ma też liści które mogłyby coś przyjąć i rozprowadzić po całej roślinie, kora chyba odpada.
No a teraz podobno nic takich grzybów nie wytępi. Czy to w brzoskwini czy śliwie, a szkoda.

[dago]

Miałem ostre objawy kędzieżatowości na brzoskwini i nektarynie. Popryskałem 2x Topsinem, oberwałem chore liście, podsypałem granulowanym nawozem interwencyjnym, no i mamy kupę nowych i pięknych, zdrowych zielonych liści, bez objawów choroby.

[qwerty63]

Pogratulować, dobra robota
Choć w teorii topsin nie pomógł, tylko ewentualnie pozostałe czynności.

[garom]

Ciekawy pomysł z tym Topsinem, też mi się wydaje,że na kędzierzawość to raczej nie pomógł, ale za to na inne choroby z pewnością tak. Czytałem kiedyś ,że na fazę po rozwoju liści brzoskwini można na kędzierzawość stosować Delan, ale próba nabycia tego środka w mniejszym opakowaniu niż 1 kg zakończyła się niepowodzeniem stąd też nie wiem czy faktycznie by pomógł...?

[RingoJelcz]

Ale tu mamy stężenie 0,5% czyli 5dkg/10l wody.

Myślałem, że będzie tego więcej, a 5dkg to około łyżka stołowa na wiadro wody.
Podzieliłem na pół, bo 5 litrami obskoczę jedno drzewko. Kilka dni po oberwaniu pół wiadra liści, wczoraj oberwałem jeszcze kilka.
Miejmy nadzieję, że kędzierzawość zwolni...

[garom]

Też kiedyś miałem problemy z dawkowaniem środków, ale jak kupiłem sobie elektroniczną wagę kuchenną ważącą z dokładnością do 0,1 g to pozbyłem się problemu dawkowania na oko. Koszt tej wagi to było w ubiegłym roku około 45 zeta i sądzę że była to dobra inwestycja .

[qwerty63]

Ja mam wagę kuchenną z dokładnością do 1g, czasem używałem ale wystarcza też taki plastik-miarka dodawana do różnych śor, pamiętam że kiedyś zważyłem i wiem że 30ml płynu czyli pełna miarka = 20g proszku/granulek (a Pomarsol jest w takiej formie).
Szukałem czegoś o tym Delanie i tylko na jednym forum jedna osoba napisała w jednym zdaniu, myślę że to mało wiarygodne. Chyba że za słabo szukałem, ale nie wiem, obstawiam że wciąż obowiązuje zasada że po wpuszczeniu grzybka podczas pękania pąków można zapomnieć o ochronie chemicznej w danym sezonie, zostaje nawożenie i usuwanie porażonych liści.

[Reposit-11]

Problem z miarkami jest taki że trzeba by sobie skalibrować do konkretnej substancji. Bo gęstość syllitu i choćby mocznika jest zupełnie inna.
Wagi kuchenne słabo się sprawdzają przy "ciężarach" typu 2g. Naprawdę waga "dilerska" pomimo że kosztuje grosze jest zdecydowanie dokładniejsza.

[Jarzab]

Jakim nawozem/środkiem podsypać brzoskwinię zaatakowaną kędzierzawością i w jakiej ilości ?
Pod drzewami rosną w bliskiej odległości m.in. winogrona i różne kwiaty które chyba trzeba mieć na uwadze żeby nie zaszkodzić takim zabiegiem.

[RingoJelcz]

Też kiedyś miałem problemy z dawkowaniem środków, ale jak kupiłem sobie elektroniczną wagę kuchenną ważącą z dokładnością do 0,1 g to pozbyłem się problemu dawkowania na oko. Koszt tej wagi to było w ubiegłym roku około 45 zeta i sądzę że była to dobra inwestycja .

Wczoraj odmierzyłem wagą kuchenną, 5 dkg, podzieliłem na pół i zalałem 5 litrami wody, ale zdaję sobie sprawę, że przy takiej wadze jest mało precyzyjna.
Zamówiłem dziś jubilerską za całe 12 zł, do 500g.

I tak sie własnie teraz zastanawiam, czy ja wagę ustawiłem na gramy, czy na dkg.
Skleroza. Na wyświetlaczu na pewno było 5, jeśli zmierzyłem w gramach, to będę musiał powtórzyć oprysk.
Tak mi sie coś zdawało, że mało tych granulek wyszło, w końcu 5 dkg to z pół plastikowego kubeczka będzie, a nie trochę na dnie...
Echhhh, mniej piwa przed opryskami...