![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Meluzyno, teoria teorią, chcenie chceniem
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
Przędziorki
![wybij ;:124](./images/smiles/bangin.gif)
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
***********************************
I w nawiązaniu do przędziorków Meluzyny: mam plagę ziemiórek. Kupiłam ziemię w Lidlu, larwy dostałam gratis. Posypałam czosnkiem- nie pomogło. Popsikałam Decisem- nie pomogło. Poleciałam do zielarskiego po piołun- nie mieli. Poszłam w pola- bez problemu narwałam i piołun i bylicę zwykłą
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Niestety, na tę wyprawę założyłam bluzeczkę z większym tylnym dekoltem i skóra nieprzyzwyczajona do słońca (unikam jak mogę) teraz jest poparzona, boli, piecze, przypomina pomarszczonego buraka
![smutek ;:174](./images/smiles/sad.gif)
I nowości różane- dostałam Arthura Bella, sadzonka mizerna, nie wiem co z niej będzie. Ale może się przyjmie. No i dziś kupiłam Leonardo da Vinci na pniu
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Żeby nie było słodko- razem z Leonkiem dostałam mszyce. Ale sprzedawca lojalnie uprzedził, że trzeba będzie psiknąć na nie
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
To psiknę i na mszyce i zapobiegawczo na mączniaka- ale to po zachodzie słonka
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
Arthur Bell:
![Obrazek](https://images84.fotosik.pl/580/2e216454ef7d5062med.jpg)
Leonardo da Vinci
![serduszko ;:167](./images/smiles/heart.gif)
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/581/cf689f1c2a0fa2d3med.jpg)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)