Bób cz.3

[Marconi_exe]

Zebrałem dwie godziny temu dwie garści ślimaków bezdomnych, które grasowały na bobie obgryzając liście i kwiaty. Jutro zabieram się za rozsypaniem zielonych granulek na to paskudztwo.
Jeszcze nigdy nie było tylu ślimaków co w tym roku.


Poza ślimakami bób ma się dobrze ale zaczynają pojawiać się czarne mszyce

[vanilia]

Na mszyce w tamtym roku u mnie podziałało mydlo potasowe z czosnkiem

[s0nata]

No i z dnia na dzień pojawiła się mszyca. Opryskałam na razie gnojowka z pokrzyw, bo miałam pod ręką i idę czytać,kiedy mogę ogłowić.

[seba1999]

Mój bób ładnie kwitnie, ale od pewnego czasu oblepiony jest przez mszyce

[pypylna]

A u mnie strasznie śmiesznie, bo oblepiony mszycami jest dosłownie jeden pęd. Wszystkie inne roślinki bez jednej mszycy, chociaż mrówki to już od marca urzędowały po bobie. A może to normalne, że działają tak wybiórczo, też tak macie? Ściągnęłam wczoraj mszyce samą wodą, jest ich dziś znacznie mniej. Wieczorem zabieg powtórzę i może wystarczy

A tak z innej beczki - bób ogławia się tylko w celu usuwania mszyc, czy są jeszcze jakieś inne powody?

[elaos]

Ma lepsze strąki, bo się już skupia tylko na nich, nie wytwarza nowych pięter.

[coco12]

Mój bób odmiany Witkiem sadzony z rozsad na początku kwietnia. A mszyce i u mnie dokuczają .

[Arvenaa]

Na moim bobie też są mszyce. Opryskałam Emulparem, ale nie widzę efektu na razie. Zrobiłam to jeden raz. Natomiast emulparem już 3 razy pryskałam jaśminowiec (mam taki maleńki), też czarna mszyca. Nie ma efektu żadnego, więc nie spodziewam się tutaj... Chyba zrobię tę herbatkę tymiankowo-oreganową. W minionym roku trochę pomogła.

[elaos]

coco12
Piękny bób, tylko podziwiać i zazdrościć. Kiedy wysiewałaś nasiona?
Ja swój siałam 28 lutego do gruntu i może by coś z tego było, ale kury sąsiada je wygrzebały i jak przyjechałam po 2 tygodniach to leżały na wierzchu i kiełkowały. Wsadziłam je z powrotem, ale na pewno nie ułatwiło to startu bobowi. Dopiero się zawiązują strąki.

[ullak]

A u mnie strasznie śmiesznie, bo oblepiony mszycami jest dosłownie jeden pęd. Wszystkie inne roślinki bez jednej mszycy, chociaż mrówki to już od marca urzędowały po bobie. A może to normalne, że działają tak wybiórczo, też tak macie? Ściągnęłam wczoraj mszyce samą wodą, jest ich dziś znacznie mniej. Wieczorem zabieg powtórzę i może wystarczy

Też tak mam. Nic z tym nie robię, bo po co?

[coco12]

Elu , ja siałam 26 lutego .

[Halski]

Ja swój siałam 28 lutego do gruntu ...

28 do gruntu? I nie wymarzł?

[elaos]

Jakoś nie wymarzł . Gdzieś tu na forum czytałam, ze ktoś sieje przed zimą i duży procent przezywa. Dlatego spróbowałam, ale przez te kury nie wiem czy byłby efekt wcześniejszego owocowania.