Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5135
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Wielkość gron zależy od warunków klimatycznych jakie miała rozsada i zawartość boru, który poprawia kwitnienie. Zaś nadmiar azotu, może zakłócać rozwój gron, szczególnie u malinówek.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
ekopom
To w jaki sposób mogę tym pomidorom teraz pomóc?
Nie zasilać ich ani żelazem ani potasem??
Lepiej borem?
To w jaki sposób mogę tym pomidorom teraz pomóc?
Nie zasilać ich ani żelazem ani potasem??
Lepiej borem?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5135
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Są jeszcze za małe, żeby w ogóle czymś zasilać, niechaj trochę podrosną, powinny jeszcze mieć wystarczająco pokarmu, aby rosły. Na razie azot im zakłóca prawidłowy rozwój, a jak jeszcze dodasz innych składników, to możesz przesolić. Jak ręka świerzbi, to możesz zrobić oprysk z bio-algenu, nie zaszkodzi.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Te pomidorki mają sucho, gleba zbita i słabo nawieziona. Jak nawiozłeś tą grządkę wiosną?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Jesienią dostały nawóz kurzy. Ostatnio podlewane były. Wierzchołki nie są zwiędnięte więc trochę mnie to dziwi, chociaż sam o tym myślałem.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Ja też nawożę kurzeńcem ale daję go wiosną przed sadzeniem pomidorów. Chyba przez zimę nic z tego nawozu nie zostało skoro tak biednie wyglądają sadzonki.
- elaos
- 500p
- Posty: 570
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
tomekz
Hartowane były te sadzonki? Słabo widać, ale nowe przyrosty wydają się Ok, może to słońce i wiatr im zaszkodziły. A w nocy jakie miały temperatury, bo ostatnio trochę chłodne były nocki.było.
Hartowane były te sadzonki? Słabo widać, ale nowe przyrosty wydają się Ok, może to słońce i wiatr im zaszkodziły. A w nocy jakie miały temperatury, bo ostatnio trochę chłodne były nocki.było.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Kiedyś wysłałam zdjęcie czarnych plamek na liściach wydawało mi się, że to jedna sadzonka, ale zauważyłam u reszty raczej na dolnych liściach, teraz są bardziej miedziane, nawet białe, Olka Polka pięknie rosła, ale dziś zauważyłam na liściach, obsyvhanie, zasuszone...? Co to?
A taka Olka w całości:
A taka Olka w całości:
Pozdrawiam, Werka
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Eloas oczywiście, że były hartowane. Właśnie nie martwiłem się tym, bo widać na starych liściach, ale teraz zauważam i na tych młodych te zewnętrzne obrzeża wyschnięte, dlatego piszę na forum...
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 274
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Ziemia wygląda jak na marsie ciężka zbita korzenie walczą o to by przebić się i znaleźć trochę pokarmu i się rozrosnąć,a że ziemia jest zbita i nie nawożona temu to tak wygląda.tomekz pisze:Eloas oczywiście, że były hartowane. Właśnie nie martwiłem się tym, bo widać na starych liściach, ale teraz zauważam i na tych młodych te zewnętrzne obrzeża wyschnięte, dlatego piszę na forum...
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Cholerka rzeczywiście może być masz rację sajmon0609 dzisiaj pogrzebię przy nich może jeszcze uda się coś uratować.