Senecio / Starzec - problemy
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Senecio / Starzec - pomocy
1. To zależy kiedyś przesadzałaś, jeśli w zeszłym roku to nie ma potrzeby.
2. Możesz, ale nie jest to konieczne.
2. Możesz, ale nie jest to konieczne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Dziękuję bardzo
---13 mar 2017, o 18:36 ---
Proszę o dołączenie tego posta do poprzedniego. Pocięłam wielkoluda. Teraz podsycha. Ziemię zmieniałam w tamtym roku na wiosnę, ale jak obejrzałam roślinę, to okazało się, że w doniczce już prawie nie ma podłoża, tylko same korzenie. Myślałam, że tylko na wierzchu zmienię trochę ziemi, ale . Nie mogłam odsypać ziemi z doniczki, tak korzenie przyrosły. Ugniatałam doniczkę bocznymi ściankami o stół i wreszcie udało się wyjąć całość. Ziemia była zbita. Właściwie w dużej części to był żwirek, który dodałam rok temu do podłoża. Otrzepałam sporo. Bryła nieco rozluźniła się. Korzenie ładne, bez zgnilizny. Dałam tą samą doniczkę, nowe podłoże dla sukulentów z wermikulitem i drobniutkim żwirkiem, a na dno gruby grys, bo keramzyt mi się skończył. Teraz stoją sobie takie kikuciki, śmieszne. Gdybym wcześniej nie skróciła gałązek ponad połowę, nie dałabym rady przesadzić tego monstrum. I jeszcze taka ciekawostka. Choć pewnie dla znawców, to żadna nowość. Podczas cięcia, poleciał sok, to jasne, ale ... Ten sok ma bardzo ładny zapach, taki żywiczny, leśny. Jest bardzo lepki i dość gęsty. Na skórze dłoni pozostawia białe plamy, tyle, że łatwiej od żywicy zmywa się z rąk.
No i nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała
1. Czy powinnam na miejsca cięć coś dać? Chodzi mi o to, że trochę ten sok traci.
2. Czy mogę sadzonki dać od razu do dużych, docelowych doniczek? Oczywiście po 7-8 sztuk. Miałam plan dać do małych, ale tyle sadzonek wyszło z tego monstrum (ponad 30 sztuk), że mi i małych doniczek i miejsca na nie zabraknie.
---13 mar 2017, o 18:36 ---
Proszę o dołączenie tego posta do poprzedniego. Pocięłam wielkoluda. Teraz podsycha. Ziemię zmieniałam w tamtym roku na wiosnę, ale jak obejrzałam roślinę, to okazało się, że w doniczce już prawie nie ma podłoża, tylko same korzenie. Myślałam, że tylko na wierzchu zmienię trochę ziemi, ale . Nie mogłam odsypać ziemi z doniczki, tak korzenie przyrosły. Ugniatałam doniczkę bocznymi ściankami o stół i wreszcie udało się wyjąć całość. Ziemia była zbita. Właściwie w dużej części to był żwirek, który dodałam rok temu do podłoża. Otrzepałam sporo. Bryła nieco rozluźniła się. Korzenie ładne, bez zgnilizny. Dałam tą samą doniczkę, nowe podłoże dla sukulentów z wermikulitem i drobniutkim żwirkiem, a na dno gruby grys, bo keramzyt mi się skończył. Teraz stoją sobie takie kikuciki, śmieszne. Gdybym wcześniej nie skróciła gałązek ponad połowę, nie dałabym rady przesadzić tego monstrum. I jeszcze taka ciekawostka. Choć pewnie dla znawców, to żadna nowość. Podczas cięcia, poleciał sok, to jasne, ale ... Ten sok ma bardzo ładny zapach, taki żywiczny, leśny. Jest bardzo lepki i dość gęsty. Na skórze dłoni pozostawia białe plamy, tyle, że łatwiej od żywicy zmywa się z rąk.
No i nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała
1. Czy powinnam na miejsca cięć coś dać? Chodzi mi o to, że trochę ten sok traci.
2. Czy mogę sadzonki dać od razu do dużych, docelowych doniczek? Oczywiście po 7-8 sztuk. Miałam plan dać do małych, ale tyle sadzonek wyszło z tego monstrum (ponad 30 sztuk), że mi i małych doniczek i miejsca na nie zabraknie.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Jaki dałaś grys na drenaż? Chyba nie biały na bazie marmuru?
1. Nigdy nic nie dawałem, jedynie na krótko przytknąłem kawałkiem ręcznika papierowego i zostawiam do obeschnięcia.
2. Na razie dałbym do mniejszych doniczek, powiedzmy po 3 - 5 sadzonek, a jak bardziej podrosną, to wtedy do większych.
1. Nigdy nic nie dawałem, jedynie na krótko przytknąłem kawałkiem ręcznika papierowego i zostawiam do obeschnięcia.
2. Na razie dałbym do mniejszych doniczek, powiedzmy po 3 - 5 sadzonek, a jak bardziej podrosną, to wtedy do większych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Senecio / Starzec - pomocy
No grys właśnie był biały. A czy na bazie marmuru to nie wiem, bo karteczka gdzieś się zapodziała. Pewnie coś skopałam
Sprawdziłam w necie - marmurowy jak nic
Sprawdziłam w necie - marmurowy jak nic
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Nie może być. Grys marmurowy pod wpływem wody zmienia pH podłoża na zasadowy, co jest niekorzystne dla sukulentów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Czyli muszę wywalić go z donicy i zmienić drenaż na keramzyt. Nie podlewałam, czyli do jutra może poczekać. Dziękuję, Norbercie. Miałabym kłopot. Dobrze, że napisałam o tym grysie.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Witam ponownie. Dawno mnie nie było na FO, ale wróciłam. Takie życiowe zawirowanie No, ale ja nie o tym.
Uprzejmie informuję, że moje starce mają się wspaniale. Grys marmurowy oczywiście wyrzuciłam. Wszystkie ukorzeniły się i na każdej nowej sadzonce są odrosty. Po dwa a nawet trzy. Oczywiście największe na roślinie matecznej. Jak tylko będę mogła, to wstawię fotki. Miałeś rację, Norbercie - starce łatwo ukorzenić Dziękuję Ci za rady i pomoc
Jeżeli trzeba, to proszę dołączyć ten post do poprzedniego. Pozdrawiam.
Uprzejmie informuję, że moje starce mają się wspaniale. Grys marmurowy oczywiście wyrzuciłam. Wszystkie ukorzeniły się i na każdej nowej sadzonce są odrosty. Po dwa a nawet trzy. Oczywiście największe na roślinie matecznej. Jak tylko będę mogła, to wstawię fotki. Miałeś rację, Norbercie - starce łatwo ukorzenić Dziękuję Ci za rady i pomoc
Jeżeli trzeba, to proszę dołączyć ten post do poprzedniego. Pozdrawiam.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Senecio / Starzec - pomocy
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Lucy - u jednego z badylków w moim egzemplarzu też zauważyłam,
że zaczyna drążyć w ziemi i się płożyć, bardzo podobnie do Twojego
Na szczęście tylko jeden.
Ale za to jeden z pędów w części naziemnej rośnie ... w poziomie.
No taki seneciowy semafor
że zaczyna drążyć w ziemi i się płożyć, bardzo podobnie do Twojego
Na szczęście tylko jeden.
Ale za to jeden z pędów w części naziemnej rośnie ... w poziomie.
No taki seneciowy semafor
Pozdrawiam i zapraszam
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Właśnie na naszym, nieco zmniejszonym po przesadzeniu starcu zaczynają się pojawiać kwiatki. Poniżej na zdjęciu widać, że pojawiają się one na długich rozgałęzionych pędach.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Zastanawiam się, po w takim razie całe to letniskowanie senecio,
i ciągłe narażanie na zmianę warunków, skoro Twój egzemplarz,
chociaż stoi cały rok w domu - pięknie i regularnie kwitnie.
Moje stoją na balkonie, i poza wybarwianiem się co niektórych, to przyrost słaby.
Nie wiem co jeszcze powinnam zrobić, żeby poprawić ich kondycję.
Mam je dopiero od dwóch sezonów, ale nie jestem z nich za bardzo zadowolona ...
Udało mi się je w miarę przezimować, ale wyglądają średnio.
Część zrzuciła liście, niektóre trochę przez zimę się powyciągały.
Senecio barbertonicus - sporo urósł od ubiegłego roku, ale dołem wyłysiał,
część liści jest jakaś wypłowiała, dopiero teraz zaczyna nabierać kondycji.
I takie mam pytanie - czy on może wyglądać lepiej ?
Jeżeli tak, to jak go prowadzić przez cały rok ?
Może Iwona-raflezja przez przypadek tu zajrzy, bo go ma, i wie jak obsługiwać
Senecio mandraliscae - wygląda lepiej niż poprzedni, ale mogłoby być jeszcze lepiej
Senecio Aquarin - ten wygląda najlepiej z całej trójki z serii krzaczastych.
Niczego zimą nie zgubił, nie wyciągnął się, zaczął teraz powoli rosnąć
Senecio radicans - od ubiegłego roku sporo urósł i zaczął się wybarwiać
Senecio crassissimus - ten jest bezproblemowy i bezosbsługowy.
Rośnie przez cały rok, ale nie widać, żeby zima go osłabiła.
Jedyne, nad czym się zastanawiam - to czy rozgałęzi się samodzielnie,
czy raczej go przyciąć, bo chciałabym go poprowadzić w formie drzewka,
jak zwykłego grubosza, ale żal by mi było go za bardzo ciachać ...
i ciągłe narażanie na zmianę warunków, skoro Twój egzemplarz,
chociaż stoi cały rok w domu - pięknie i regularnie kwitnie.
Moje stoją na balkonie, i poza wybarwianiem się co niektórych, to przyrost słaby.
Nie wiem co jeszcze powinnam zrobić, żeby poprawić ich kondycję.
Mam je dopiero od dwóch sezonów, ale nie jestem z nich za bardzo zadowolona ...
Udało mi się je w miarę przezimować, ale wyglądają średnio.
Część zrzuciła liście, niektóre trochę przez zimę się powyciągały.
Senecio barbertonicus - sporo urósł od ubiegłego roku, ale dołem wyłysiał,
część liści jest jakaś wypłowiała, dopiero teraz zaczyna nabierać kondycji.
I takie mam pytanie - czy on może wyglądać lepiej ?
Jeżeli tak, to jak go prowadzić przez cały rok ?
Może Iwona-raflezja przez przypadek tu zajrzy, bo go ma, i wie jak obsługiwać
Senecio mandraliscae - wygląda lepiej niż poprzedni, ale mogłoby być jeszcze lepiej
Senecio Aquarin - ten wygląda najlepiej z całej trójki z serii krzaczastych.
Niczego zimą nie zgubił, nie wyciągnął się, zaczął teraz powoli rosnąć
Senecio radicans - od ubiegłego roku sporo urósł i zaczął się wybarwiać
Senecio crassissimus - ten jest bezproblemowy i bezosbsługowy.
Rośnie przez cały rok, ale nie widać, żeby zima go osłabiła.
Jedyne, nad czym się zastanawiam - to czy rozgałęzi się samodzielnie,
czy raczej go przyciąć, bo chciałabym go poprowadzić w formie drzewka,
jak zwykłego grubosza, ale żal by mi było go za bardzo ciachać ...
Pozdrawiam i zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Mam podobne do S. barbertonicus, S. himalaya. Zauważyłem, że potrzebuje max słońca przez cały rok - optymalne stanowisko to południowa wystawa. Ze względu na to, że ma u mnie stanowisko wschodnie, muszę go zimować w niższej temperaturze - w normalnej pokojowej temperaturze po prostu się wyciągał. W sezonie, aż do pierwszych przymrozków trzymam go na zewnątrz. Niemniej od czasu do czasu po prostu przycinam pędy wierzchołkowe i wsadzam do ziemi. Ukorzenia się bardzo łatwo.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Senecio / Starzec - pomocy
ewa321 - na zdjęciu Twojego s. stapelformis widzę, że rośnie do góry i powoli pędy się rozdwajają. Trochę cierpliwości, nam kwiaty pojawiły się po około 5 latach. No i już musisz pomyśleć o jakimś stelażu zmuszającym roślinę do wzrostu w górę. Bo w miarę wzrostu, będą się łamać. No i bez strachu obrywamy niechciane pędy.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej