Słoneczne rabaty nabierają kształtów
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Sabinko przeczytałam o nadciętych różanych pączkach Nie chcę krakać, ale to może być kwieciak malinowiec. Podła, podstępna gadzina Jeśli pąk wygląda jak podcięty i za dotknięciem odpada, to na bank ten wstrętny szkodnik. W tym roku już nic nie zrobisz, tylko staraj się wyzbierać maksymalnie dużo tych pączków i szukaj również na ziemi pod różami. On właśnie włazi do środka i podcina pączek, by spadł. Potem larwy zimują w ziemi, a na wiosnę wychodzą i znów żerują. Na dodatek w zacznie większej ilości. Dlatego tak ważne jest wyzbieranie takich pączków. To naprawdę groźny szkodnik, a walka z nim jest wyjątkowo ciężka, bo uchwycić moment kiedy włazi na różę jest bardzo trudno. U mnie pojawiał się przez dwa sezony i narobił sporo szkód. W tym roku chyba udało mi się opanować jego najazd i takich pąków znalazłam może kilkanaście. W porównaniu do ubiegłego sezonu to mały pikuś.
- merymg
- 200p
- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Gratulacje dla córci I buziaki dla mamuśki Jak w ogrodzie?
Małgoś
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Sabi, weź no się pokaż na FO, już za długo Cię nie ma
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Sabinko, róże już pewnie się rozhulały... Otwórz nam furteczkę, zerkniemy sobie
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Witaj . Co tam u Ciebie słychać Kochana ?? Jak tam Twój różany spektakl trwa?? Mam nadzieję, że wszystko w porządku a Twoja nieobecność spowodowana jest jedynie brakiem czasu . Pozdrawiam .
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Sabinko, co tam u Ciebie dobrego? Jak tam Twoje piękne róże?
Na pewno masz co pokazać Pojawi się chociaz na chwilę
Na pewno masz co pokazać Pojawi się chociaz na chwilę
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Witaj Sabinko . Ja się tak nie bawię, czekam na zdjęcia Mme Plantier a tu cisza . Mam nadzieję, że wszystko ok a Twoja nieobecność jest spowodowana tylko brakiem czasu . Cierpliwie poczekam i pozdrawiam .
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Hej, Sabinko Odezwij się, bo to zaczyna być już trochę niepokojące
Jak tak dalej pójdzie to róże skończą kwitnienie i zaległe zdjęcia będziesz wrzucać zimą Stanowczo uprasza się o powrót gospodyni
Jak tak dalej pójdzie to róże skończą kwitnienie i zaległe zdjęcia będziesz wrzucać zimą Stanowczo uprasza się o powrót gospodyni
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Sabinko wracaj na forum i pokaż nam swoje piękne słoneczne rabaty.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16176
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Ciekawa jestem, jak ma się u Ciebie dalia Myrtle's Folly. U mnie bardzo długo nie chciała kiełkować. Właściwie spisałam ją już na straty. Ale gdy w końcu wreszcie wystartowała, szybko nadgoniła stracony czas.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Sabinko - pergole przepiękne, ale gdzie Ty się podziewasz?
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty nabierają kształtów
Witajcie kochani
Dawno mnie nie było i musiałam ogromną szczotą odkurzać furtkę od własnego wątku, ale sporo się działo i przybyło mi obowiązków, które nie sposób zaniedbać Zaczęło się od drobnych remontów, reorganizacji pokojów, skończywszy na czymś o wiele ważniejszym... uchylę rąbka tajemnicy za moment..
Wracając do spraw ogrodowych. Pogoda oczywiście nas nie rozpieszcza - temperatury sięgające 37 stopni i brak deszczu dały się mocno we znaki słonecznym rabatom- byliny podsychały, powojniki padały, a róże utrzymywały swoje kwiaty przez dzień, góra dwa Co dziwne chwastom jakoś nie przeszkadzała upalna aura i rosły w zdwojonym tempie.
Niestety przy mojej fizycznej niemożliwości biegania z konewką i schylania się do pozycji wytrawnego człeko-oplewiacza, po kilku tygodniach osiągnęłam pułap wszechobecnej dziczy i psychicznej rozpaczy. Oj długo zajęło mi ogarnianie poszczególnych fragmentów ogrodu.. chociaż będąc całkowicie szczerą nie powinnam jeszcze pisać tego w czasie przeszłym - rabata pod murem została oficjalnie uznana za dziczniedoogarnięcia. Nie śmiem zapuścić się w jej najdalsze krańce - mleczyki, koniczyna, pojedyncze pokrzywy.. na moje szczęście wszechobecna werbena patagońska zasłoniła część dziczy przed oczami domowników i gości.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdyby nie udało mi się znaleźć w tym całym zawirowaniu choć krótkich momentów na zrobienie zdjęć. Fotografii jest sporo, chociaż nie tak dużo jak w poprzednich rocznikach. Muszę też pochwalić wiosenne różane nabytki - mistrzostwo świata jakie piękne urosły i jakimi czarownymi kwiatami wabiły nasze oczy.
Osobny akapit należy się róży, którą zrównałam w ubiegłym roku z ziemią (w komentarzach.. nie dosłownie). Minerwa, bo o niej mowa, w tym sezonie zachwycała ilością kwiatów. Przypuszczam, że gdyby nie mocne słońce i brak oprysku na wiosnę (niestety dopadła ją plamistość i golusieńka świeci łodygami) mogłaby być jedną z tych "ulubieńszych" w swojej kategorii kolorystycznej.
Będzie już tego pisania. Wybaczcie, że tak zaniedbałam wasze piękne ogrody. Przypuszczam, że wieki zajmie mi nadrabianie, ale przez jakiś czas muszę jeszcze ogarnąć sobie pewne rzeczy i usystematyzować dni.
Kilka lipcowych wspominek
(nie są to jakieś szczególnie wybrane zdjęcia, udało mi się wygospodarować chwilę na zgranie fotek, zmniejszenie, opisanie, wrzucenie na serwer.. i tak jestem z siebie dumna )
Guernsey - złapana jeszcze przed krzykliwym makijażem
zielono..
...a na kratce pnie się rabatowy Leonardo da Vinci
Em poszedł za ciosem i przemalował na biało mebel, który od lipca gości w jednym z pokojów
Ascot
Biedermeier
Jalitah
Sir Trevor Lawrence i Sweet Summer Love
Jarzmianka Berendien Stam
Jeżówka Big Kahuna
Pashmina
Utopia
Munstead Wood.. jak uchwycić jej kolor?? Przepiękna róża. Dziękuję wszystkim, którzy mi ją polecali
Red Tiger
Pink Brilliant
White Heaven
Mr Right
Jackmani
Peace
Lichfield Angel
Dawno mnie nie było i musiałam ogromną szczotą odkurzać furtkę od własnego wątku, ale sporo się działo i przybyło mi obowiązków, które nie sposób zaniedbać Zaczęło się od drobnych remontów, reorganizacji pokojów, skończywszy na czymś o wiele ważniejszym... uchylę rąbka tajemnicy za moment..
Wracając do spraw ogrodowych. Pogoda oczywiście nas nie rozpieszcza - temperatury sięgające 37 stopni i brak deszczu dały się mocno we znaki słonecznym rabatom- byliny podsychały, powojniki padały, a róże utrzymywały swoje kwiaty przez dzień, góra dwa Co dziwne chwastom jakoś nie przeszkadzała upalna aura i rosły w zdwojonym tempie.
Niestety przy mojej fizycznej niemożliwości biegania z konewką i schylania się do pozycji wytrawnego człeko-oplewiacza, po kilku tygodniach osiągnęłam pułap wszechobecnej dziczy i psychicznej rozpaczy. Oj długo zajęło mi ogarnianie poszczególnych fragmentów ogrodu.. chociaż będąc całkowicie szczerą nie powinnam jeszcze pisać tego w czasie przeszłym - rabata pod murem została oficjalnie uznana za dziczniedoogarnięcia. Nie śmiem zapuścić się w jej najdalsze krańce - mleczyki, koniczyna, pojedyncze pokrzywy.. na moje szczęście wszechobecna werbena patagońska zasłoniła część dziczy przed oczami domowników i gości.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdyby nie udało mi się znaleźć w tym całym zawirowaniu choć krótkich momentów na zrobienie zdjęć. Fotografii jest sporo, chociaż nie tak dużo jak w poprzednich rocznikach. Muszę też pochwalić wiosenne różane nabytki - mistrzostwo świata jakie piękne urosły i jakimi czarownymi kwiatami wabiły nasze oczy.
Osobny akapit należy się róży, którą zrównałam w ubiegłym roku z ziemią (w komentarzach.. nie dosłownie). Minerwa, bo o niej mowa, w tym sezonie zachwycała ilością kwiatów. Przypuszczam, że gdyby nie mocne słońce i brak oprysku na wiosnę (niestety dopadła ją plamistość i golusieńka świeci łodygami) mogłaby być jedną z tych "ulubieńszych" w swojej kategorii kolorystycznej.
Będzie już tego pisania. Wybaczcie, że tak zaniedbałam wasze piękne ogrody. Przypuszczam, że wieki zajmie mi nadrabianie, ale przez jakiś czas muszę jeszcze ogarnąć sobie pewne rzeczy i usystematyzować dni.
Kilka lipcowych wspominek
(nie są to jakieś szczególnie wybrane zdjęcia, udało mi się wygospodarować chwilę na zgranie fotek, zmniejszenie, opisanie, wrzucenie na serwer.. i tak jestem z siebie dumna )
Guernsey - złapana jeszcze przed krzykliwym makijażem
zielono..
...a na kratce pnie się rabatowy Leonardo da Vinci
Em poszedł za ciosem i przemalował na biało mebel, który od lipca gości w jednym z pokojów
Ascot
Biedermeier
Jalitah
Sir Trevor Lawrence i Sweet Summer Love
Jarzmianka Berendien Stam
Jeżówka Big Kahuna
Pashmina
Utopia
Munstead Wood.. jak uchwycić jej kolor?? Przepiękna róża. Dziękuję wszystkim, którzy mi ją polecali
Red Tiger
Pink Brilliant
White Heaven
Mr Right
Jackmani
Peace
Lichfield Angel
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie