Pomidory w donicach cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Moje w donicach to wielkoowocowe: Malachitowa szkatułka, Malinowy z XIX wieku, Opałek, Kosovo, Big Pink, Aurija, Prune verte (to akurat mniejszy). Stoją pod daszkiem koło okna więc ulewa i wietrzysko je oszczędziła.
Obrazek
nanaska
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 gru 2014, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Warzywkowo pisze:Będzie z trzy tygodnie jak przeszłam podobny kataklizm. Z pomidorów zostało tyle co kot napłakał (większość grad ściął na 10 cm kikuty). Mniej więcej wyglądało to tak:
Szok ;:202 ;:202 ;:202 współczuję.... u mnie aż tak źle nie było, a myślałam już, że gorzej być nie może. Po twoim zdjęciu widzę, że może... Straszna jatka :(
U mnie wszystkie czubki wzrostu są, posiekało trochę boczne liscie ze środka krzaka, więc dadzą sobie radę, skoro po takim armagedonie twoje częściowo przeżyły. Widok okropny ;:174
Dzięki za cenne rady
Awatar użytkownika
mamaAmelka
200p
200p
Posty: 402
Od: 26 mar 2017, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rumia, pomorskie

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Pojawia się coraz więcej pomidorków. Najszybciej dojrzewają te ustawione przy tarasie od południowo-zachodniej strony :)

Obrazek

Obrazek
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Mama Amelka pięknie. U mnie tylko 2 maleńkie na jednym.krzaczku...cos im.dajesz, że ich aż tyle? Ile poj mają te wiszące doniczki?
Pozdrawiam, Werka
Awatar użytkownika
mamaAmelka
200p
200p
Posty: 402
Od: 26 mar 2017, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rumia, pomorskie

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Wiszące to dokładnie nie wiem. Na moje niedoświadczone oko chyba 4l :wink: Wiszące mam aktualnie powieszone ( od ok 2 tyg) w tunelu foliowym. Ostatnio mocno u mnie wieje. I te w tunelu są opóźnione z owocowaniem od tych na świeżym powietrzu :shock: Ale również rozrosły się w ładne krzaczki. Jak dotąd żaden Tumbling Tom nie jest wyraźnie zwisający. Jutro porobię więcej zdjęć i wrzucę w wątku.
Jeśli nie pada deszcz, to podlewam je wodą z Florovitem do pelargonii (3ml na 1l wody). Nawet jak nie ma wysokiej temperatury, to wiatr potrafi wysuszyć ziemię w doniczce.
Pierwszy raz mam pomidory i codziennie koło nich chodzę: a to skubnę uszkodzony listek, a to zajrzę pod gałązki. Prawie jakbym miała trzecie dziecko w fazie niemowlęctwa ;:112
Awatar użytkownika
mamaAmelka
200p
200p
Posty: 402
Od: 26 mar 2017, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rumia, pomorskie

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Przepraszam za post pod postem :)

Tumbling Tom
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Tumblin Tom i Betalux

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Niezły busz :)

Ja mam tylko dwa pomidory w donicach, nawet nie znam odmiany.



Obrazek
Iza
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

MamaAmelka tylko przyklasnąć, super Ci się udały.
Awatar użytkownika
mamaAmelka
200p
200p
Posty: 402
Od: 26 mar 2017, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rumia, pomorskie

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Obstawiam szczęście początkującego :mrgreen:
Dziś cały dzień świeci ;:3 , i pomidorki się wygrzewają. Od kilku dni było deszczowo i wietrznie, więc taka pogoda im się należy :D
Niedługo będę musiała pousuwać trochę liści, zwłaszcza w Betaluxach, by owoce miały kontakt ze słońcem. Kilka Betaluxów zasadziłam do gruntu, ale tamte są dwa razy mniejsze. Zdecydowanie w doniczkach/pojemnikach lepiej rosną i owocują.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

jak to jest z tym pierwszym kwiatem?
Trzeba go urywać czy jak jest ładny i dobrze wykształcony to nie trzeba?


MamaAmelka - u mnie to samo. Wypieściłam grządkę, chodzę, dbam, szaleję żeby była perfect a pomidory musiałam sadzić drugi raz, bo pierwsza partia cała padła.
Za to na parapecie może liści za dużo nie mają, ale już są w kwiatach ;:138 z niecierpliwością czekam na pierwsze pomidorki.
Awatar użytkownika
mamaAmelka
200p
200p
Posty: 402
Od: 26 mar 2017, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rumia, pomorskie

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Na forum znalazłam informację, że pierwszy staśmiony kwiat opóźnia dojrzewanie innych owoców. Jedni forumowiecze usuwają, inni zostawiają. Ja kilka takich oberwałam, ale kilka zostawiłam. Na Betaluxach mam ze 2 takie wykształcone pomidorki, ale w tym samym gronie rosną już 'normalne' owoce. Gdzieś obiła mi się informacja, że jeśli na jednym gronie są same staśmione kwiaty/owoce to trzeba całość usunąć.
inclaresco
50p
50p
Posty: 59
Od: 31 paź 2014, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Obrazek

Obrazek

Mszyce jeszcze są, ale ubijam je ręcznie. Wielkiego spustoszenia jak widać nie zrobiły ;:3
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3851
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Ja w tym roku mam tylko 4 sztuki w donicach. Koralik i żółta gruszka. Pierwsze owoce ładnie się zawiązały.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”