Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Jak one cudownie pachną ;:118
Szkoda, że peonie tak krótko kwitną. Praktycznie tylko tydzień, najwyżej dwa na słonecznym stanowisku.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
ogrodniczka01
1000p
1000p
Posty: 1602
Od: 18 lip 2009, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ok. częstochowa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Witam posiadaczy piwonii :)

Mam pytanie
Zakupiłam piwonię 4 lata temu i do tej pory jeszcze nie zakwitła?
czy czegoś jej brakuje?
Pozdrawiam i Zapraszam-Asia Ogród
Moje wątki
Sprzedam
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Może za głęboko posadzona.
Pozdrawiam
Agneska
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Mam taki sam problem ze starą odmianą piwonii-jednym krzaczkiem.Po ok.4ch latach posadzenia w zeszłym roku ruszyłam-odpowiednia głębokość sadzenia ,podlewanie,nawożenie,obok Sara w pąkach, a ta jak zaklęta.
Halina
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6117
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Przekonałam się, że czasem piwonie potrzebują więcej czasu aby się zaaklimatyzować w nowym miejscu. Niektóre zakwitły od razu, inne za 2 -4 lata. Jeśli są odpowiednio posadzone to pozostaje cierpliwie czekać.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Tylko skąd wiadomo czy są za głęboko posadzone, czy się aklimatyzują? Posadziłam 7 krzaków jesienią, wydawałoby się, że jednakowo, na dwóch są malutkie pączki, inne poszły w zielone. ale ja jestem cierpliwa i czekam.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Arvenaa
200p
200p
Posty: 242
Od: 31 lip 2015, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

A u mnie taki problem - po pierwszych kwiatach kolejne pączki zamarły w bardzo wczesnym stadium. I to na roślinach, które są w różnych miejscach posadzone (ta sama odmiana). Co to może być? Nie widzę jakichś objawów chorobowych na liściach, ani owadów...Ale przyjrzę się przez lupę dziś popołudniu.
Awatar użytkownika
niesobia 1
500p
500p
Posty: 616
Od: 21 kwie 2016, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

U mnie jest podobnie.Duże kępy mające poprzednio po kilkanaście kwiatów w tym roku nie mają ani jednego.Na tych które zawiązały kwiaty znaczna część pąków dorosła do rozmiaru 5-7 mm i zaschła.
Chyba to wina bardzo zimnej i mokej wiosny sprzyjającej rozprzestrzenianiu się chorób grzybowych.
Grzegorz887
100p
100p
Posty: 116
Od: 7 lip 2015, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Mam prawie metr kwadratowy kilkunastoletnich piwonii. Stanowisko południowe, raczej zaciszne. Kolejny rok tylko jeden kwiatek :cry: . kiedy sucho - podlewam, rzadko dokarmiam. Czy to wina rosnących parę metrów dalej winogron, czy problem jest gdzie indziej?
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Nie jest to wina winogron, jeśli tylko nie zarastają piwonii. Moje rosną pod winogronem i zobacz jak kwitną (zdjęcia poprzednia strona).
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2860
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Z moich obserwacji wynika, że piwonia nie lubi głębokiego sadzenia. Moje piwonie mają korzenie pod powierzchnią.
Podsypuję Dolomitem. Od roku 1996 rosły u mnie cudownie kwitnące piwonie, ale zachciało mi się rozsadzenia, bo było ich za dużo
w jednym miejscu. Rozsadziłam, odmłodziłam i na 2 lata przestały kwitnąć. Na FO dowiedziałam się, żeby dać jesienią pod korzenie
-JEDZENIE. Odgrzebać dołek w pobliżu korzenia-włożyć całe jajko , stuknąć kamieniem żeby jajko się zbiło, a obok wkopać porządny kawałek chleba.
Zrobiłam tak i robię do tej pory, kwitną nawet małe kawałki posadzonej piwonii.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

A ja swoje też rozsadzałam uważając aby nie posadzić za głęboko i zakwitły wszystkie w następny rok aczkolwiek dopiero w drugi rok po rozsadzeniu bujnie.
Dobre przygotowanie gleby pod karpy, nie za duża głębokość sadzenia, odpowiedni termin rozsadzania, właściwe stanowisko (słoneczne) to podstawa.
Dokarmiam je tylko wiosną - jeden raz. Podlewam regularnie. Późną jesienią - na zimę - obsypuję przycięte piwonie kompostem, który zazwyczaj nie jest jeszcze całkiem rozłożony.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Eliza52 pisze:Z moich obserwacji wynika, że piwonia nie lubi głębokiego sadzenia. Moje piwonie mają korzenie pod powierzchnią.
Podsypuję Dolomitem. Od roku 1996 rosły u mnie cudownie kwitnące piwonie, ale zachciało mi się rozsadzenia, bo było ich za dużo
w jednym miejscu. Rozsadziłam, odmłodziłam i na 2 lata przestały kwitnąć. Na FO dowiedziałam się, żeby dać jesienią pod korzenie
-JEDZENIE. Odgrzebać dołek w pobliżu korzenia-włożyć całe jajko , stuknąć kamieniem żeby jajko się zbiło, a obok wkopać porządny kawałek chleba.
Zrobiłam tak i robię do tej pory, kwitną nawet małe kawałki posadzonej piwonii.
Bardzo ciekawy patent, nie słyszałam o takim, ale skoro działa - zapamiętam.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”