
Westerland
Re: Westerland
Moje w tym roku 3 szt daly sobie rade nieokrywane nie zmarzły więc czekam na piękne pachnące kwiaty Mam je od jesieni wiec nnie wiem jeszcze jak pachną a podobno cudnie 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2906
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Westerland
Jak dla mnie róża Westerland jest prawie bezobsługowa. Od kilkunastu lat rośnie w duży krzew. Po pierwszym kwitnięciu wycinam prawie wszystkie owocostany aby ponownie zakwitła. Nie kopczykuję, nie ścinam jesienią, po prostu czeka aż do wiosny i wtedy widzę gdzie ją przyciąć wycinając ,,wątłe szczyty".



Re: Westerland
Ale krzak czy tam jest więcej bo teraz tak myślę czy swoje nie za blisko posadziłam 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2906
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Westerland
Nie, to jest jeden krzew systematycznie zalewany przez wodę z basenu dla kaczek.Przez to wypuszcza grube przyrosty które są w stanie utrzymać całe kwiatostany i boczne gałązki. Nieraz muszę dołem porządnie je obwiązać aby nie położyły się. Co parę lat te gałęzie zamierają ale jest sporo nowych ,,biczów". Podobają mi się ,,giga" krzewy różane.


- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Westerland
Witajcie
Mi też się marzy wielki krzew różany w takim kolorze jak Westerland, ale po przeczytaniu wątku, zwątpiłam... mój dom ma takie... "wcięcie", które nie jest jeszcze zagospodarowane. Jest to półcień, chciałabym, aby roza była docelowo wielka i właśnie w kolorze jaki ma westerland (naogladalam się tych wszystkich cudownych pomarańczowych i herbacianych). Ale teraz już nie wiem, może polecacie coś lepszego w tym mniej wiecej odcieniu, skoro do westerland jest dużo zastrzeżeń? 


- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Westerland
Mój Westerland pieczołowicie zabezpieczany na zimę, po odkryciu poległ na kwietniowych przymrozkach. Nie ocalał ani jeden pęd nad kopcem. W tej chwili krzew, który jesienią miał conajmniej dwumetrowe pędy, startuje od poziomu gruntu.
Ann_85 moje zastrzeżenia do Westerlanda dotyczą wyłącznie niedostatecznej odporności na przemarzanie, co do reszty, to jest świetna róża. Niestety, nie polecę żadnej róży do półcienia, bo do tej pory moje wszystkie sadziłam w pełnym słońcu. W tym roku possadziłam Cardinal Hume, Louise Odier i New Dawn w półcieniu i sama jestem ciekawa jak będą sobie dawały radę.
Ann_85 moje zastrzeżenia do Westerlanda dotyczą wyłącznie niedostatecznej odporności na przemarzanie, co do reszty, to jest świetna róża. Niestety, nie polecę żadnej róży do półcienia, bo do tej pory moje wszystkie sadziłam w pełnym słońcu. W tym roku possadziłam Cardinal Hume, Louise Odier i New Dawn w półcieniu i sama jestem ciekawa jak będą sobie dawały radę.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Westerland
To może po prostu zaryzykuję westerlanda i sama się przekonam... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Westerland
Mam kilka Westerlandów. Nigdy nie okrywałam na zimę ani nawet nie kopczykowałam. Są wystawione na podmuchy zimnego wiatru od łąk i rzeki. Dla mnie to najpiękniejsza i najwytrwalsza róża



I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Westerland
Moja kilkuletnia Westerland zmarniała w ubiegłym roku (chyba gryzonie w korzeniach
). Jesienią posadziłam nową ale na wiosnę nie ruszyła
.
Na pewno kupię nową bo to przepiękna i cudownie, silnie pachnąca róża.


Na pewno kupię nową bo to przepiękna i cudownie, silnie pachnąca róża.
Pozdrawiam. Sławka
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Westerland
W tym roku to samokania pisze:Mój Westerland pieczołowicie zabezpieczany na zimę, po odkryciu poległ na kwietniowych przymrozkach. Nie ocalał ani jeden pęd nad kopcem. W tej chwili krzew, który jesienią miał conajmniej dwumetrowe pędy, startuje od poziomu gruntu.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Westerland
Wycięłam wszystkie pędy moich krzaków, bo były czarne
. Już wypuściły dużo nowych.

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- Jerzewicz
- 200p
- Posty: 268
- Od: 3 sty 2011, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Westerland
To prawdopodobnie zamieranie pędów róży, a u mnie jedna róża bardzo zmarniała ale pędy nie są jeszcze czarne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Westerland
Moja też co roku marzła do kopczyka, dopóki nie zaczęłam nawozić siarczanem potasu (koniec sierpnia). Nie wiem czy to przypadek czy zadziałało, ale od tego czasu pędy mniej lub bardziej ale przetrzymywały zimę. Kiedy po raz pierwszy kupiłam ten nawóz to uznałam, że właśnie Westerland będzie najlepszym testerem bo wymarzał regularnie.
Pozdrawiam. Sławka
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Westerland
Sławko, kupuję Twój pomysł. W sierpniu zastosuję Twój sposób.