Chirurgia drzew - PORADY

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Ale miseczka jest otoczona żywą korą, prawda?! Tam nie wolno stosować impregnatów. :!: Tam w ogóle nie ma żadnego ubytku ani martwicy. Wcale tego nie ruszaj. ;:186
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
mathun
200p
200p
Posty: 214
Od: 6 maja 2016, o 08:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

ERNRUD pisze:Ale miseczka jest otoczona żywą korą, prawda?! Tam nie wolno stosować impregnatów. :!: Tam w ogóle nie ma żadnego ubytku ani martwicy. Wcale tego nie ruszaj. ;:186
Prawda. Nie będę ruszał. Tylko od czasu do czasu przeczyszczę z tego co naleciało. Dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze."
Sokrates
virtuals
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 cze 2017, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Witam serdecznie.
Mam na działce okazałą brzozę, ktoś kiedyś najprawdopodobniej próbował ją wyciąć bez zgody bo widać zabliźnione nacięcia na korze i też chyba czymś ją podlał dlatego zaczęła od środka obumierać i teraz jest tam ona spróchniała mniej więcej do wysokości 1,8 m i tu moje pytanie czy i jak mogę coś zrobić żeby ją uratować, na razie z zewnątrz tam gdzie nie ma już kory pomalowałem wapnem do bielenia drzewek a potem obłożyłem gliną, w środku gdzie mogłem na razie sięgnąć częściowo usunąłem miękkie spróchniałe kawałki żeby trochę osuszyć i zastanawiam się co teraz mogę dalej z tym zrobić. Proszę o jakąś podpowiedz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
mathun
200p
200p
Posty: 214
Od: 6 maja 2016, o 08:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

virtuals
Zanim Ci jakiś specjalista odpisze możesz śmiało wyczyścić łyżką/wozówką dokładnie tkankę miękką ze środka.
Ciężko po zdjęciu stwierdzić, ale upewnij się że jest dobry odpływ (może na zewnątrz trzeba zdrenować). Woda po deszczu nie powinna stać w środku, powinna być dobra cyrkulacja powietrza.

Co do pozostałych spraw to poczekaj aż inni Ci odpiszą, domyślam się że ktoś poleci drewnochron do wewnątrz.
Ważne żeby przed impregnowaniem zabezpieczyć krawędź kulasa emulsją (żeby Ci się niechcący nie maznęło impregnatem w tym miejscu) - to gdzieś przeczytałem i wydaje mi się bardzo ważne, bo mi się maznęło po kulasie nie zabezpieczonym.
Ktoś z mądrzejszych ode mnie podpowie Ci jeszcze czy nie trzeba zastosować wzmocnień.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze."
Sokrates
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Wspaniała brzoza. To naprawdę stary okaz. Brzozy rzadko osiągają takie rozmiary. Jestem ciekaw obwodu pnia. :)

Z chirurgią brzóz to jest tak naprawdę osobna historia. Ciężko dobrać standardową metodę leczenia. Ich drewno jest bardzo delikatne i twardą chirurgią możemy narobić naprawdę sporo szkód. Problem leży w dwóch sprawach; brzozy bardzo słabo kalusują i tworzą bardzo niewydajne bariery fenolowe. Stąd silna ingerencja w tkanki podczas chirurgii może spowodować zwiększenie zasięgu zgnilizn.
Wybranie miękkiego próchna jest oczywiście czymś, co trzeba zrobić, ale drążenie odpływów i wyrównywanie ubytku ograniczyłbym tutaj do minimum.

Sam pomysł z gliną, nie chcąc pisać, że XIX wieczny, nazwałbym alternatywnym. 8-) Tak naprawdę wiele to nie pomoże, ale nie powinno też szczególnie zaszkodzić.. A może potencjalnie ta powłoka ochroni przed inwazją owadów drewnożernych.. No bądźmy dobrej myśli.

W przypadku brzozy nie polecam drewnochronu, bo po prostu ma za delikatne tkanki. Jest rozpierzchłonaczyniowa, mogłaby szybko przetransportować toksyny tam, gdzie sobie nie życzymy i spowodować martwice w zdrowych dotąd fragmentach pnia.

Jednocześnie muszę też zaznaczyć, że brzoza w tym wieku z takimi uszkodzeniami pnia jest już w fazie terminalnej i nie ma sensu łudzić się na to, że będzie w spokoju żyć wiele lat. Przy mocniejszym podmuchu może polecieć, ale to zależy oczywiście od ciężaru korony.

W jakim stanie fizjologicznym jest w ogóle to drzewo?
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
virtuals
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 cze 2017, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Witam serdecznie

Przepraszam że dopiero odpisuje ale wyjeżdżałem i nie miałem jak zajrzeć na forum, od razu dziękuje za podjęcie tematu mojej brzozy, przeczytałem wcześniej na tym forum o metodach leczenia drzew poprzez zastosowanie drewnochronu i innych metod, ale z uwagi na to iż to inne drzewo nie chciałem ryzykować podjęcia błędnych kroków, natomiast co do tej gliny i wapna to na razie profilaktycznie chciałem coś zrobić bo znalazłem przy drzewie zakopane w ziemi może ze 30 jakichś takich białych z brązowymi główkami robaków grubości małego palca długości ze 2 - 3 cm, zapomniałem zrobić zdjęcie :-(, jeśli chodzi o kondycję drzewa to wydaje się że jeszcze w miarę dobrze się trzyma, spadają oczywiście suche gałązki co jakiś czas, rosną ze dwa lub trzy skupiska pasożytniczej jemioły i tak ogólnie poza tymi ubytkami kory i próchnem w środku drzewo chce żyć, dlatego chcę coś zrobić żeby mu pomóc. Drzewo w całej okazałości.

Obrazek

Proszę podpowiedzieć mi czy coś mogę zrobić żeby ograniczyć dalsze powiększanie się próchnicy oprócz pozbycia się już istniejącej, czy na razie mogę też w środku zastosować wapno żeby szkodniki nie powodowały dalszych szkód, czy to bardziej wina jakichś patogenów i wapno nic tu nie pomoże. A jeśli chodzi o fragmenty pnia bez kory czy mogę je pomalować farbą emulsyjną, bo niestety glina po paru deszczowych dniach się wypłukuje.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Można delikatnie podziałać, ale żeby nie przesadzić z chemią. :wink:
Ubytek jest już wstępnie ogarnięty. Jego brzegi - tam gdzie jeszcze jest szansa na regenerację zdrowej tkanki można byłoby pokryć funabenem. Następnie na twarde ścianki ubytku, jeśli chcesz go w ogóle impregnować (bo bez tego też się obejdzie - przy takim stopniu rozkładu nie zawsze opłaca się używać impregnatów) można nanieść jedną warstwę nietoksycznego oleju do drewna.
Najważniejsze jest natomiast odsłonięcie podziemnej część ubytku, czyli zebranie całej ziemi, wyczyszczenie i osuszenie drewna, a potem zasypanie żwirem lub po prostu pozostawienie niecki. To tam drewno będzie najbardziej zgniłe.
Fizjologicznie brzoza jeszcze daje radę, ale muszę uznać, że potrzebne jest solidne nawożenie, bo drzewo wkracza w fazę senilną, co widać po przerzedzonym ulistnieniu. Proponuję na przyszłą wiosnę ok. 40 kg nawozu mineralnego ze zwiększoną zawartością potasu lub jeszcze lepiej gdybyś miał dostęp do obornika - kilkanaście taczek. Równomiernie pod drzewem w promieniu ok. 7 m od pnia.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Kobylak
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 26 gru 2013, o 01:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

W tym roku na moich lipach pojawiły się zmiany na liściach.Czy ktoś może miał z tym do czynienia? Proszę o podpowiedź co z tym robić.
Obrazek


Obrazek


Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Witam serdecznie wszystkich użytkowników i ekspertów forum . Przejdę od razu do mojego problemu. Kilka lat temu ( cztery- pięć )w naszym sadzie Tata posadził dwie młode jabłonki.. Niestety nie wie jakie to odmiany.. O drzewka dbał " po swojemu" czyli przycinał je po swojemu "i właściwie tyle.. Jedno z nich po raz pierwszy zaowocowało ( pomimo koszmarnej plagi mszyc, którą udało się tylko ograniczyć ..( za późno opryski) Ponieważ w tym roku mam więcej czasu zwróciłam na nie dokładniejszą uwagę. Na sadownictwie kompletnie się nei znam. Mam pytanie odnośnie ran po przycinaniu Nie były one nigdy niczym zabezpieczane, wiec obawiam się , ze drzewka już mogą być chore.. Oto fotki.

Na pierwszym cieciu widzę zaczernione drewno(.. na drugim coś białego...
Obrazek
ak
Obrazek

Obrazek
Będe bardzo wdzięczna za ocenę i ewentualną poradę ..Przepraszam za jakość trzeciej fotki..
Awatar użytkownika
mathun
200p
200p
Posty: 214
Od: 6 maja 2016, o 08:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

silversnow pisze:Mam pytanie odnośnie ran po przycinaniu Nie były one nigdy niczym zabezpieczane, wiec obawiam się , ze drzewka już mogą być chore..
silversnow jakie duże są te rany?
Co do pierwszego to czy środek jest twardy? jeśli tak to zasmarowałbym emulsją, albo maścią ogrodniczą. Ewentualnie woskiem do mebli ;)
Drugie zdjęcie fajnie jakbyś powtórzyła z "profilu", bo nie widać dokładnie ile odstaje.
Z 3 nic bym nie robił.
Ogólnie widać że ładnie się wszystko goi.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze."
Sokrates
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Mathum bardzo Ci dziękuję. W maść ogrodniczą się zaopatrzyłam, ale w ogrodniczym nie mieli Funabenu tylko maść Hunter firmy Planta. Na pierwszej fotce środek rany jest twardy, tylko ciemny . Rana jest wielkości spodu , denka od szklanki., nie jest duża .Ta druga ma taki około 2 centymetrowy kikutek . Nie jest wklęsła jak te pozostałe tylko wypukła. Jutro zrobię fotkę z profilu i tu wstawię. Troszkę mnie zaniepokoiło bo ten kikutek otaczała taka jakby biała watka.. Mam jeszcze jedna prośbę. Czy mogłabym wrzucić fotki całości drzewek .Chodzi o to, ze nie wiem jak je obciąć. To znaczy teoretyczne wiem, ale one te kila lat były obcinane nieprawidłowo i nie mam pojęcia jak teraz nadać im prawidłowy kształt.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Profil..
Obrazek

Jabłonki..
Obrazek

Obrazek

i młoda wiśnia.. chyba też trzeba bedzie ja jakoś inaczej podciać..
Obrazek
Awatar użytkownika
_Tomasz_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 2 sie 2017, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Dzień dobry,
mam na działce stare drzewo, nie znam gatunku, miejscowy człowiek twierdzi, że to klono-dąb :) , ale chyba nie ma takiego gatunku. Może ktoś z forumowiczów podpowie mi jaki to gatunek?.

Drzewo jest duże, ma rozłożystą koronę, na pewno wymaga przycięcia odmładzającego, bo niektóre gałęzie są suche.

Główna sprawa o którą mi chodzi to wyleczenie ran drzewa.
Na dole jest całkiem spora rana, w której była kiedyś (nie wiem kiedy) włożona folia zasłaniająca dostęp do rany. Zakładam, że pewnie poprzedniemu wląścicielowi chodzi o to, że nie powstało tam jakieś gniazdo pszczół lub szerszeni.

Dolną ranę wyczyściłem na tyle na ile mogłem, jest głęboka, sięga tez do góry natomiast nie mogłem wybrać całego próchna od góry.

W dolnej ranie było bardzo dużo próchna, rana jest wewnątrz sucha, nie ma wilgoci.
Ponad nią jest inna rana, w którą kiedyś została włożona jakaś szmata, teraz nie można jej wyciągnąć. Sądzę, że obydwie rany są połączone.

Mam pytania:
- czy ta górną ranę też powinien oczyścić (pewnie musiałbym przewiercić się przez szmatę)?
- czy wystarczy posmarować ranę do okoła funabenem?
- czy trzeba tez impregnować środek drewnochronem (trochę boję się, że taki zabieg może być zbyt agresywny. Kupiłem już do tego celu Sadolin Classic bezbarwny, ale nadal nie wiem czy to dobry pomysł).
- i kolejne pytanie, ponieważ dookoła jest las, czy można tą raną jakoś zasklepić (pszczoły, szerszenie) - czytałem gdzieś o glinie?

Dołączam kilka zdjęć:
http://imageshack.com/a/img923/2889/5EwBnd.jpg
http://imageshack.com/a/img923/3041/Uh0IIC.jpg
http://imageshack.com/a/img922/7663/pZ3HF6.jpg
http://imageshack.com/a/img922/2940/FWZ7Qo.jpg
http://imageshack.com/a/img922/6290/X4z1Ov.jpg

pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Witaj!
To piękny klon jesionolistny (Acer negundo). Łatwo poznać go po srebrzystoniebieskim zabarwieniu pędów.
Jest chyba jednym z najładniejszych, jakie widziałem. :wink:
Faktycznie warto przeprowadzić cięcie odmładzające. W lutym lub na początku marca. Zaznaczyłem orientacyjnie zakres cięć, ale trzeba je przeprowadzić w ten sposób, żeby po pierwsze usunąć te gałęzie, które wykazują zamieranie, potem skracamy pozostałe i modelujemy koronę tak, aby była statyczna. Koniecznie zabezpiecz większe rany, bo to wrota infekcji hub, a ten gatunek drzewa jest na nie mocno podatny.
Obrazek
Jeśli chodzi o sprawę istniejących ran to są one fajnie ogarnięte przez upływ czasu i nie trzeba wiele robić. Ubytek u nasady pnia jest elegancko wyczyszczony i nie ma potrzeby już go impregnować - jest ładnie schowany i nie grożą mu zbytnio warunki atmosferyczne. Tam, gdzie jest ta szmata niestety trzeba zareagować i ją wyciągnąć, bo ona gromadzi wilgoć. Funaben na obrzeża ran też nie jest potrzebny, bo nie będziesz odsłaniał tkanek. Nie plombuj niczym tych ran. One są już w pełni wykształcone, skompartmentalizowane i nie wpływają na zdrowotność drzewa.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
_Tomasz_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 2 sie 2017, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chirurgia drzew - PORADY

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedź!
Teraz już wiem co mam robić. Postaram się podesłać zdjęcie za rok, po odmłodzeniu.

Dziękuję jeszcze raz Ernest.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”