Kawon ( arbuz ) - część 8

[rolnik90]

Moje arbuzy rosną dalej.
Gdybym przykrywał ich na dzień agro włókniną, nie uwędził bym ich?

[elaos]

Mój pierwszy promyk nadziei:). Pewnie odpadnie, ale zawsze radość jest.

[vvisquare]

elaos też mam pierwszego a obok zdaje mi się, że rozwija się drugi kwiatek, tym razem męski.

[elaos]

Taka mała kulka a człowiek się cieszy jakby 100 zł znalazł . Męskie też mam, ale jeszcze nie rozwinięte. jest ciepło to może jutro się otworzą.

[vvisquare]

Dokładnie, radość przeogromna. U mnie pogoda nie rozpieszcza, pochmurno ale ciepło i cały tydzień zapowiadają deszcze i burze ciekawe jak arbuzy wsadzone do gruntu to zniosą. Przykrywasz je afro lub jakimiś butelkami gdy takie są załamania pogody? Trzy krzaczki mam w tunelu to dużo ładniej wyglądają niż te w gruncie, i to właśnie jeden z tych w tunelu wypuścił kwiat

[elaos]

Mam w tunelu z foli perforowanej. Jak w nocy spadały temperatury to dodatkowo okrywałam podwójnie złożoną włókniną.

[wokan]

BOOOOM!



Rośnie w oczach...

[Danivil]

Jak się zapyla samemu? Biorę męski i kręcę w żeńskim? Czy jakoś inaczej?

[seba1999]

Wokan Ty szczęściarzu

Piękne macie arbuzy, moje troche podskoczyły ze wzrostem. Dzisiaj na Złoto Wolicym rozkwitły dwa kwiatki męskie, żeński w drodze

Danivil dokładnie tak jak napisałeś

Ktoś pytał się jak zabezpieczam kwiat do zapylenia - dzień przed rozkwitnięciem okrywam starą rajstopom lub innym cienkim materiałem.

[wokan]

seba1999 nie zapeszam i nie dziękuję Poczekam ze szczęściem do momentu aż wyląduje na talerzu, czyli za jakieś 40-50 dni

Ja zapylam małym miękkim pędzelkiem, ważne aby w tym czasie głośno bzyczeć

[seba1999]

Mnie też czeka pszczela robota

Wcześniej ( w 2015) roku uprawiałeś arbuzy z nasion sklepowych. Zdążyły dojrzeć ?

[wokan]

2014 r. to był mój debiut i wtedy siałem sklepowe. Gdyby nie mączniak to pewnie by zdążyły. Zdegustowany i zrażony zostawiłem jednego samemu sobie i pojechałem na urlop. Po powrocie okazało się że przeżył i przejrzał - środku dosłownie się rozpłynął.

[rolnik90]

U mnie też się już ruszyły, nie są tak duże jak wasze. Zimne noce są, dlatego je przykrywam.

taki był dwa dni temu.


a dziś


progres jest.