Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Cześć,
Jestem nowy na forum i chciałbym się dowiedzieć trochę na temat okulizacji. Mianowicie posiadam kilka drzewek odmianowych (Bolestraszycki i Dublany) oraz posiadam kilka rocznych drzewek (część z nasion, część z pędów), ale nie wiem jakie są to odmiany (może jest to dereń dziki) i chciałbym się dowiedzieć czy jeżeli użyję ich jako podkładek, a oczka pobiorę z dereni odmianowych to uzyskam derenia odmianowego, który będzie owocował wcześniej i będzie miął takie same cechy jak te odmianowe które mam?
Z góry dzięki za informacje.
Jestem nowy na forum i chciałbym się dowiedzieć trochę na temat okulizacji. Mianowicie posiadam kilka drzewek odmianowych (Bolestraszycki i Dublany) oraz posiadam kilka rocznych drzewek (część z nasion, część z pędów), ale nie wiem jakie są to odmiany (może jest to dereń dziki) i chciałbym się dowiedzieć czy jeżeli użyję ich jako podkładek, a oczka pobiorę z dereni odmianowych to uzyskam derenia odmianowego, który będzie owocował wcześniej i będzie miął takie same cechy jak te odmianowe które mam?
Z góry dzięki za informacje.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Jeśli Ci się powiedzie ta okulizacja, a nie jest to niestety łatwe w przypadku derenia jadalnego, to oczywiście, że uzyskasz taką odmianę jaką sobie zokulizujesz , będzie też owocowała w drugim lub trzecim roku.endriu91 pisze:Cześć,
Jestem nowy na forum i chciałbym się dowiedzieć trochę na temat okulizacji. Mianowicie posiadam kilka drzewek odmianowych (Bolestraszycki i Dublany) oraz posiadam kilka rocznych drzewek (część z nasion, część z pędów), ale nie wiem jakie są to odmiany (może jest to dereń dziki) i chciałbym się dowiedzieć czy jeżeli użyję ich jako podkładek, a oczka pobiorę z dereni odmianowych to uzyskam derenia odmianowego, który będzie owocował wcześniej i będzie miął takie same cechy jak te odmianowe które mam?
Z góry dzięki za informacje.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Czy mogę pobrać oczko do okulizacji z drzewek, które same były okulizowane rok temu?
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Oczka do okulizacji letniej ,możesz pobierać na początku sierpnia , tak do połowy miesiąca( jak tak robię z powodzeniem) , żeby były już chociaż częściowo zdrewniałe, mocne i wyrośnięte.
Jeśli Twoje , jak rozumiem z zeszłego roku, będą takie już tego lata, to oczywiście ,że można.
Jeśli Twoje , jak rozumiem z zeszłego roku, będą takie już tego lata, to oczywiście ,że można.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A czy mogę pobrać oczko bezpośrednio z drzewa, a ranę po pobraniu oczka zabezpieczyć, żeby nie obcinać całej gałązki?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Można tak zrobić, ale jeśli jest długa to warto ją potem skrócić, żeby się nie złamała w miejscu zdjęcia oczka.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Podpowiedzcie proszę. Jesienią kupiłem 2 sadzonki derenia - odmiana szafer i bolestraszycki.
Wiosną przesadziłem je w docelowe miejsce. Gleba dość ciężka, mokra, ale czytałem, że dereń lubi wilgotną glebę. Oczywiście przed wsadzeniem wsypałem w wykopany dół worek ziemi próchnicznej.
I teraz mam zgryz, bo o ile przed przesadzeniem oba drzewka ruszyły ładnie, to po przesadzeniu stanęły i zobaczcie co się dzieje z liśćmi.
Poniżej dereń bolestraszycki - z nim jest gorzej - końcówki ciemnieją, listki pojaśniały, jakby robią się suchawe (gleba nie jest sucha):
A tutaj dereń szafer (też stoi i końcówki listków ciemnieją):
Da się to jeszcze uratować?
Jeszcze jedno, obok rosną nektaryny i brzoskwinie, jak było pryskane Sillitem, to poszło trochę na derenia, czy to może mieć jakiś wpływ?
Wiosną przesadziłem je w docelowe miejsce. Gleba dość ciężka, mokra, ale czytałem, że dereń lubi wilgotną glebę. Oczywiście przed wsadzeniem wsypałem w wykopany dół worek ziemi próchnicznej.
I teraz mam zgryz, bo o ile przed przesadzeniem oba drzewka ruszyły ładnie, to po przesadzeniu stanęły i zobaczcie co się dzieje z liśćmi.
Poniżej dereń bolestraszycki - z nim jest gorzej - końcówki ciemnieją, listki pojaśniały, jakby robią się suchawe (gleba nie jest sucha):
A tutaj dereń szafer (też stoi i końcówki listków ciemnieją):
Da się to jeszcze uratować?
Jeszcze jedno, obok rosną nektaryny i brzoskwinie, jak było pryskane Sillitem, to poszło trochę na derenia, czy to może mieć jakiś wpływ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dereń lubi dużo wapnia. Sypiąc ziemię próchniczą w dołek pogorszyłeś sprawę.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Co w takim razie zrobić? Podać wapno?kaLo pisze:Dereń lubi dużo wapnia. Sypiąc ziemię próchniczą w dołek pogorszyłeś sprawę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Nie ma wyjścia.Trzeba to dać pod korzeń, najlepiej w postaci węglanowej. Mogą być skorupki jajek, muszle ostryg, kawałki antycznej marmurowej rzeźby . Jak nie masz, może być dolomit.Tylko nie przesadź w drugą stronę.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Mam skorupki jajek, zbieram właśnie pod tego typu sytuacje.
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Też mam podobnie . Derenie posadzone w rożnych miejscach . Mogę zastosować saletrę wapniową(UNIKA CALCIUM)?
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
hafciarz może Cię popiół zainteresuje na str 222 http://www.ios.edu.pl/pol/pliki/nr49/nr49_23.pdf
Ja wokół rozsypany mam dolomit. Jak sadziłem to ziemię wymieszałem też z dolomitem.
Ja wokół rozsypany mam dolomit. Jak sadziłem to ziemię wymieszałem też z dolomitem.