Pomidory pod daszkiem.
Re: Pomidory pod daszkiem.
Mój daszek/szkielet/ był gotowy na początku maja ale folia została założone dopiero w miniony poniedziałek.
W tym roku dodatkowo pod daszekiem jest linia kroplującą.
W tym roku dodatkowo pod daszekiem jest linia kroplującą.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6932
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory pod daszkiem.
Kazik, Przemek - super daszki . Oby wzorem ubiegłych lat skutecznie chroniły pomidory.
Oglądałam właśnie zdjęcia z sierpnia 2014 roku, kiedy to jedyny raz w ciągu minionych 6 lat ZZ weszła na moje krzaki pomidorów pod daszkiem. Nie było mnie w domu (gdybym była najprawdopodobniej nie zawahałabym się przed użyciem chemii ). Gdy po powrocie z wakacji przyjechałam na działkę i z daleka widziałam czarne pomidory, łzy mi ciekły. Z bliska okazał się inny obrazek - zielone łodygi, zielone pojedyncze wilki, zielone i kolorowe pomidory. Zaraza opanowała liście ale dalej nie poszła - przyszła sucha upalna pogoda i zabiła grzyba . Pogoda okazała się pomocna ale daszek wspomógł.
Zauważyłam wielokrotnie, że w bezwietrzną pogodę pod moim daszkiem jest lekki ciąg powietrza. Na pewno kształt daszka, długość 10,2 m i ustawienie zakrytą stroną do zachodu (minimalny północny zachód), kierunek wiatrów zachodni, obniżanie działki na zachód (jakieś prądy wznoszące?) - to wszystko złożyło się na dobre warunki dla pomidorów.
Każdy ma inne warunki i trzeba to uwzględnić wykonując swoją konstrukcję.
Oglądałam właśnie zdjęcia z sierpnia 2014 roku, kiedy to jedyny raz w ciągu minionych 6 lat ZZ weszła na moje krzaki pomidorów pod daszkiem. Nie było mnie w domu (gdybym była najprawdopodobniej nie zawahałabym się przed użyciem chemii ). Gdy po powrocie z wakacji przyjechałam na działkę i z daleka widziałam czarne pomidory, łzy mi ciekły. Z bliska okazał się inny obrazek - zielone łodygi, zielone pojedyncze wilki, zielone i kolorowe pomidory. Zaraza opanowała liście ale dalej nie poszła - przyszła sucha upalna pogoda i zabiła grzyba . Pogoda okazała się pomocna ale daszek wspomógł.
Zauważyłam wielokrotnie, że w bezwietrzną pogodę pod moim daszkiem jest lekki ciąg powietrza. Na pewno kształt daszka, długość 10,2 m i ustawienie zakrytą stroną do zachodu (minimalny północny zachód), kierunek wiatrów zachodni, obniżanie działki na zachód (jakieś prądy wznoszące?) - to wszystko złożyło się na dobre warunki dla pomidorów.
Każdy ma inne warunki i trzeba to uwzględnić wykonując swoją konstrukcję.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Pomidory pod daszkiem.
Mimo,że postawienie daszka wymaga dość dużo pracy i corocznie buduje go w nowy miejscu to jednak warto.
Wczoraj i dziś pada a pomidorki pod daszkiem suche.
Wczoraj i dziś pada a pomidorki pod daszkiem suche.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
Re: Pomidory pod daszkiem.
Behaviour, też myślę o takim tunelu, bo coroczne budowanie daszku jest trochę uciążliwe. Z drugiej strony przenoszenie takiej konstrukcji też może być trudne Ogrodnik nie ma lekko, jak chce co roku mieć pomidory w innym miejscu.
Czy te pomidory masz w donicach, czy to tylko pierścienie ułatwiające podlewanie?
Czy te pomidory masz w donicach, czy to tylko pierścienie ułatwiające podlewanie?
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Pomidory pod daszkiem.
Moje pomidory pod daszkiem całkiem dobrze się trzymają, jest jeszcze dużo zielonych ale z dojrzewanie jest już problem.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory pod daszkiem.
Trwa wyczekiwanie na kolejny sezon pomidorów pod daszkiem. na razie trwa selekcja odmian, a pod daszkiem spokojnie rośnie sobie poplon.
Re: Pomidory pod daszkiem.
Witam w nowym sezonie niestrudzonych budowniczych wszelakich osłon nad pomidory
Kolejny, piąty raz eM kilka godzin spędził na stawianiu wiaty. Teraz kolej na mnie, czarna włóknina, krążki do utrzymywania wody i sadzić!
Kolejny, piąty raz eM kilka godzin spędził na stawianiu wiaty. Teraz kolej na mnie, czarna włóknina, krążki do utrzymywania wody i sadzić!
Pozdrawiam, Feliksa
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory pod daszkiem.
Ja dopiero wczoraj przekopałem pod daszkiem ale na dniach wysadzam pomidorki.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory pod daszkiem.
Pomidorki wysadzone. Teraz pozostaje zrobić im opisy na tyvkach i podwiązać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory pod daszkiem.
Właśnie przeglądam temat czyniąc rachunek sumienia. Stwierdzam, że pisałam o pomidorach 2017 już bez zdjęć, a o sezonie 2018 nic nie pisałam. Przestałam pisać na forum, przechodziłam kryzys, nie miałam ochoty na kontakty.
Krótko mówiąc, dalej uprawiałam w 2018 r. pomidory pod daszkiem, dalej zajmowałam się działką i planuję to robić w 2019 roku.
Mam nadzieję, że w tym roku będę miała lepszy nastrój. Właśnie przeczytałam o podlewaniu pomidorów roztworem H2O2 i szykuję się psychicznie do nowego sezonu.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tu właścicieli i sympatyków daszków i zachęcam do wpisów (oczywiście na temat daszków).
Krótko mówiąc, dalej uprawiałam w 2018 r. pomidory pod daszkiem, dalej zajmowałam się działką i planuję to robić w 2019 roku.
Mam nadzieję, że w tym roku będę miała lepszy nastrój. Właśnie przeczytałam o podlewaniu pomidorów roztworem H2O2 i szykuję się psychicznie do nowego sezonu.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tu właścicieli i sympatyków daszków i zachęcam do wpisów (oczywiście na temat daszków).
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."