Moja działka 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działka 7

Post »

Fajny ten żeleżniak.Czy on naprawdę takiżelazny czyli odporny? Chyba ślimaki też go nie lubią?

Irys wspaniały u mnie też teraz kwitnie.On też raczej nie do zdarcia. Mam go już w kilku miejscach.
Irys holenderski jeszcze nie kwitnie,może dlatego,że rośnie w skrzynce?Czy na zimę go wykopujesz? Ja jak zostawiałam w gruncie zawsze
mi wymarzł i wiosną już go nie było.
Widzę z tego,że czyściec musi mieć dużo miejsca,ale wygląda ciekawie.
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6365
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja działka 7

Post »

Lidziu nadrobiłam zaległości, irysy cudne ;:138 pszczółki pracowite ale najchętniej bym to obejrzała na żywo :wit
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42270
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moja działka 7

Post »

Lidziu nie narzekaj na busz, bo wygląda bardzo korzystnie! same rośliny chciane czyli bez chwastów jak u mnie :D Ciekawy żeleźniak tzn rozeta liści chyba mniejsza. Czy one muszą mieć pełne słońce? bo mój za chyba 4 lata zakwitł tylko raz :D Śniedek tez oryginalny ;:219
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Moja działka 7

Post »

Właśnie dziś myślałam o tym, żeby nabyć i posadzić krzewuszkę o dwukolorowych kwiatach - wypadł mi jeden krzew i zrobiło się wolne miejsce.
Tylko za nic nie pamiętałam, jak nazywa się ta odmiana krzewuszki, a Ty mi właśnie przypomniałaś :)
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12511
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Moja działka 7

Post »

Nooo... Tylko że ja już baptyzję siałem. I nawet wykiełkowała. Ale na trzeci rok znikła... Ta kredowa glina u mnie nie jest najlepszą glebą do kwiatków...

Widzę, że już pierwsze lwie mordki u Ciebie kwitną... U mnie nie bardzo się udają... Co rok próbuję i co rok kiełkują, a potem zanikają...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moja działka 7

Post »

No i niepotrzebnie Lidziu martwiłaś się o wiciokrzew, bo to widać żywotna bestia. ;:215
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja działka 7

Post »

Liduś, nie narzekaj na swój busz. ;:190 On jest taki uporządkowany i pięknie kwitnący! ;:333
Nie widziałaś mojego.... To jest dopiero miszmasz! :;230 :;230
Żeleźniaka kilka razy próbowałam wprowadzić na rabatę. Ani raz się nie udało. ;:223 Odpuściłam sobie, choć bardzo mnie intryguje jego nietypowy, aczkolwiek interesujący wygląd. ;:108
Cóż, nie wszystkie rośliny aklimatyzują się w każdym ogrodzie, ;:185 nie wszystkim obojętne są stworzone im warunki, ;:185 wreszcie nie wszystkie trzeba mieć u siebie, skoro tak łatwo można je zobaczyć w zaprzyjaźnionym ogrodzie. ;:63 ;:63
Z wiciokrzewem nie zawsze jest tak łatwo. Moja sąsiadka swój przycięła, bo za bardzo jej się rozrósł,czym wielmożny pan poczuł się dotknięty i po zimie już się nie pokazał. :shock:
Dobrego i zdrowego tygodnia, Liduś. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4986
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moja działka 7

Post »

Lidziu lwie paszcze ci przezimowały? ;:oj To one nie są jednoroczne? ;:218 Tojeści kropkowanej i u mnie nie może zabraknąć, no mam do nich sentyment i już :D Wiciokrzew ci już pięknie kwitnie, ja swoje drastycznie odmłodziłam w poprzednim roku i nie wiem, czy w ogóle zakwitną...
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4741
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Moja działka 7

Post »

Piękny kolor ma lwia paszcza :) Oj nachodziłaś się Lidziu już na działeczkę, życzę Ci abyś jak najdłużej mogła się nią cieszyć. O mam teraz pojęcie jak zakwitnie mi czyściec wielkokwiatowy (mam go około rok). Ostrożeń japoński jest wart zainteresowania.
Awatar użytkownika
amalia
500p
500p
Posty: 752
Od: 15 lut 2011, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Moja działka 7

Post »

Lidziu U Ciebie bajeczne kolorowe lato. ;:138 Piękne soczyste kolorowe widoki, kwiatów ogrom, prawdziwa terapia kolorami. Jak widać taki swobodnie rosnący zakątek jest super ;:333 ile tam ciekawych roślin można spotkać. ;:108
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2559
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Moja działka 7

Post »

Piękny kosaciec holenderski! Moje po jednym roku przestawały kwitnąć, wyrastały tylko liście więc przestałem je kupować.
Imponujący ten śniedek i że zimujący w gruncie, to jestem zaskoczony :shock:
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moja działka 7

Post »

Kolory lata pięknie prezentują się na twoich roślinnych fotografiach!
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6396
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja działka 7

Post »

Ewuniu - ewarost byłoby wspaniale, gdyby Twoja krzewuszka okazała się odmianą 'Marjorie'. Ona podobno dosyć mocno przyrasta i może to był powód, że poprzednicy tak mocno ją przycinali.
Mój wiciokrzew japoński Halliana pachnie bardzo mocno i z odległości kilku kroków słychać brzęczenie uwijających się na nim owadów. Wiciokrzew, który miałaś to prawdopodobnie pomorski. Też go mam, ale jest przycinany dość mocno, bo nie ma się po czym wspinać.

Danusiu - danuta z żeleźniaki nie bardzo chcą u mnie rosnąć. Żeleźniaka Russela kupowałam trzy razy i dopiero za trzecim razem się udało. Ładnie się rozrósł i obficie zakwitł, wygląda na mocną roślinę. Natomiast żeleźniak bulwiasty, którego mam od wielu lat, prawie wcale nie przyrasta, a kwiatami obdarza mnie co drugi rok. Właśnie w tym roku ma przerwę w kwitnieniu. Oba żeleźniaki są omijane przez ślimaki.
Irysów holenderskich nigdy nie wykopywałam na zimę, rosną w tym samym miejscu od wielu lat.
Mój czyściec wielkokwiatowy ma już około 10 lat, a więc jest sporą rośliną.

Marysiu - mar33 irysy już dawno przekwitły. Teraz królują letnie rośliny, chociaż przez długotrwałą suszę działka wygląda już jesiennie, wszystko bardzo szybko przekwita i zasycha.

Marysiu - Maska busz rośliny już od kilku dni likwiduję, bo wszystko wyschło. Nadal panuje susza, a mocny wiatr jeszcze bardziej ją wzmaga i łamie wyższe rośliny.
Żeleźniaki najlepiej rosną w pełnym słońcu.
Tak, śniedek magnum na razie sprawuje się bez zarzutu. Przeżył już dwie zimy w gruncie, a kwiatostany ma prawie tak samo wysokie jak śniedek Saundersa.

Madziu - Madziagos cieszę się, że moje podpisywanie roślin czasem komuś się przyda.
Krzewuszka ma bardzo ciekawe i duże kwiaty i rośnie jak szalona.

Jurku - Locutus właśnie dzisiaj zauważyłam nasienniki na babtysji, zresztą trudno ich nie zauważyć, bo są słusznych rozmiarów.
Lwie mordki same się u mnie wysiewają i nigdy nie likwiduję roślin po przekwitnięciu, tylko wycinam łodygi. Prawie wszystkie ładnie zimują i wcześnie zakwitają.

Marysiu - delosperma jak już kiedyś pisałam, wiciokrzew to istny potwór. Zakwitł w tym roku przepięknie, jednakże kwitnienie zapowiada się stosunkowo krótkie ze względu na panującą suszę.

Lucynko - płocczanka dziękuję. Żeleźniak, to jedna z większych roślin. Jak już miejsce mu się spodoba, to idzie na całość.
Ciekawa sprawa z wiciokrzewem Twojej sąsiadki, bo one raczej dobrze znoszą wiosenne przycinanie.

Małgosiu - clem3 lwie paszcze traktuję jako rośliny samoobsługowe. Same się wysiewają i kwitną. Po kwitnieniu wycinam zaschnięte łodygi, a rośliny zostawiam. Większość z nich zimuje i zakwita stosunkowo wcześnie. Zauważyłam, że bardziej odporne są kolory czerwone i różowe, a żółte i białe zimują znacznie słabiej. Zostaw w tym roku na próbę kilka roślin, może też Ci się uda.
Wiciokrzew pomorski, Tellmana i Browna też co roku wiosną mocno przycinam, bo miejsca brak, natomiast japońskim Halliana i aureoreticulata usuwam tylko suche pędy.

Olu - Bufo-bufo dziękuję. Właśnie lwia paszcza w tym kolorze najlepiej u mnie zimuje. Jest niezawodna.
Rozmiarami czyśćca wielkokwiatowego nie martw się na zapas, mój jest wielki, bo liczy już sobie około 10 lat.
Jestem pewna, że ostrożeń japoński przypadłby do gustu Twoim pszczółkom. Jak przyszykujesz dla niego miejsce, to daj znać.

Marusiu - amalia dość długo nie było mnie na forum, a w tym czasie kolory lata zaczęły zmieniać się w żółcie i brązy wczesnej jesieni. Brak opadów i wysuszający wiatr skutecznie skróciły kwitnienie letnich roślin.

Florianie - Florian Silesia kosaciec holenderski 'Blue Magic' jest niezawodny, mam go od bardzo dawna i co roku kwitnie.
Ja też jestem zaskoczona śniedkiem magnum. Zastanawiałam się nawet, czy jednak jesienią nie wykopać cebul, ale ponieważ z przechowywaniem mam problem, zostawiłam. Przeżył w gruncie już dwie zimy. I oby tak dalej.

Przemku - Priam witaj, dawno do mnie nie zaglądałeś.
Kolory lata już trochę wyblakły, bo rośliny zmagają się z długotrwałą suszą.


Mój aparat fotograficzny, już chyba się wysłużył. Od 25.06.zdjęcia robię pożyczonym aparatem. Niestety, to już nie te same zdjęcia.

Zaczynają kwitnąć lilie:

nn
Obrazek Obrazek

'Tiger Babies'
Obrazek Obrazek

'Paris Heart'
Obrazek Obrazek

królewska (regale)
Obrazek Obrazek

'Golden Stone'
Obrazek Obrazek

złotogłów
Obrazek Obrazek

'Lancon'
Obrazek Obrazek

'Black Out'
Obrazek Obrazek

nn
Obrazek Obrazek

'Eyeliner'
Obrazek Obrazek

cdn
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”