Mój ogród w półcieniu
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród w półcieniu
Seba moje orliki też powoli przekwitają ale część jeszcze kwitnie. Róż mam 48 krzewów , liczę ,że za tydzień zaczną kwitnąć i będą tak do jesieni.
Trojapierwszy liliowiec już przekwitł, teraz czekam na późniejsze odmiany. A te pospolite orliki rzeczywiście kwitną najdłużej i najbujniej
anabuko1 naparstnice rosną same i to tam gdzie same chcą, czasem nawet w części leśnej i tam też ładnie kwitną bez specjalnego nawożenia.
Shire czasami trafiają się czystobiałe naparstnice , ja najbardziej lubię te ciemnoróżowe.
karolacha tak u mnie róże cały czas w pąkach i dopiero pokazują kolorek. Pierwsza pąki z kolorem miała Louise Odier jakieś 3 tygodnie temu ale wszystkie zrobiły się czarne i wyschły. Teraz rosną jej nowe mam nadzieję ,że zdrowe. Nie chcę jej niczym prtskać bo bardzo blisko rośnie agrest i porzeczki.
A u mnie nadal spektakl naparstnicowy
Zakwitł orlik Nora Barlow , posadzony z 4 lata temu . W zeszłym roku w ogóle go nie widziałam a w tym wyrósł w całkiem innym miejscu, jakieś 10 metrów dalej
pokazały się dzwonki
a ja cały czas czekam na róże
Trojapierwszy liliowiec już przekwitł, teraz czekam na późniejsze odmiany. A te pospolite orliki rzeczywiście kwitną najdłużej i najbujniej
anabuko1 naparstnice rosną same i to tam gdzie same chcą, czasem nawet w części leśnej i tam też ładnie kwitną bez specjalnego nawożenia.
Shire czasami trafiają się czystobiałe naparstnice , ja najbardziej lubię te ciemnoróżowe.
karolacha tak u mnie róże cały czas w pąkach i dopiero pokazują kolorek. Pierwsza pąki z kolorem miała Louise Odier jakieś 3 tygodnie temu ale wszystkie zrobiły się czarne i wyschły. Teraz rosną jej nowe mam nadzieję ,że zdrowe. Nie chcę jej niczym prtskać bo bardzo blisko rośnie agrest i porzeczki.
A u mnie nadal spektakl naparstnicowy
Zakwitł orlik Nora Barlow , posadzony z 4 lata temu . W zeszłym roku w ogóle go nie widziałam a w tym wyrósł w całkiem innym miejscu, jakieś 10 metrów dalej
pokazały się dzwonki
a ja cały czas czekam na róże
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mój ogród w półcieniu
Ja jak i Ty uwielbiam naparstnice
Szkoda tylko, że szybko przekwitają. Gdyby kwitły przez pół roku mógłbym mieć ich tysiące w ogrodzie
Co to za dzwonki ?
Szkoda tylko, że szybko przekwitają. Gdyby kwitły przez pół roku mógłbym mieć ich tysiące w ogrodzie
Co to za dzwonki ?
Re: Mój ogród w półcieniu
Piękne orliki ten ciemny Super!!! naparstnice i ja bardzo lubię bo same się sieją, a ten rok wyjątkowo pięknie kwitną.
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mój ogród w półcieniu
Piękne masz naparstnice. I pięknie je pokazujesz I takie napakowane Kolorki mają fajne, u mnie tylko białe i jasnoróżowe. Ciekawa ta żółta, nie widziałam naparstnic w takim kolorze. Orliki już właściwie przekwitły, pozostały jeszcze pojedyncze sztuki. Teraz są najlepsze miesiące, przyroda szaleje.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ogród w półcieniu
Beato zapraszam Cię do oglądania mojego ogrodu u Mai w Ogrodzie na HGTV w niedzielę , potem w necie, za tydzień w tvn
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród w półcieniu
Czas odnowić wątek. trochę rozłożyły mnie choroby moje i córki ale teraz mam nadzieję znaleźć więcej czasu.
Wczoraj byliśmy na małym rekonesansie na działce. Wszędzie mnóstwo zeszłorocznych liści , ziemia jeszcze trochę zmarźnięta, wiosnę widać ledwo co.
No wcale nie takie ledwo...
Winorośl przycięta więc wizyta udana.
Wczoraj byliśmy na małym rekonesansie na działce. Wszędzie mnóstwo zeszłorocznych liści , ziemia jeszcze trochę zmarźnięta, wiosnę widać ledwo co.
No wcale nie takie ledwo...
Winorośl przycięta więc wizyta udana.
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój ogród w półcieniu
Z tym masz rację wiosny brak, zobaczymy czy będziemy mieć prawdziwe lato czy od razu jesień Pięknie Ci kwitną azalie i rododendrony, ja jakoś nie mam do nich ręki.
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród w półcieniu
Beatko moja imienniczko przychodzę z rewizytą
Ogród hostowo-naparstnicowo-orlikowy poprzetykany innymi roślinnymi ozdobami bardzo mi się podoba
Widzę, że u Ciebie też z wczesnej wiosny przyroda przeskoczyła na początek lata - ciekawe, jak to się odbije na roślinach
Dzisiaj u jednego z forumowiczów przeczytałam, że zauważył już rozpoczynającą kwitnienie lipę drobnolistną - no nie jest to normalne dla naszego klimatu
Ale wszystko jest po coś i dzieje się po coś - więc i w tym szaleństwie musi być jakaś metoda
Mam nadzieję, że perypetie zdrowotne u Ciebie i Córki to już tylko forma czasu przeszłego, czego z całego życzę.
Pozdrawiam
Ogród hostowo-naparstnicowo-orlikowy poprzetykany innymi roślinnymi ozdobami bardzo mi się podoba
Widzę, że u Ciebie też z wczesnej wiosny przyroda przeskoczyła na początek lata - ciekawe, jak to się odbije na roślinach
Dzisiaj u jednego z forumowiczów przeczytałam, że zauważył już rozpoczynającą kwitnienie lipę drobnolistną - no nie jest to normalne dla naszego klimatu
Ale wszystko jest po coś i dzieje się po coś - więc i w tym szaleństwie musi być jakaś metoda
Mam nadzieję, że perypetie zdrowotne u Ciebie i Córki to już tylko forma czasu przeszłego, czego z całego życzę.
Pozdrawiam
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród w półcieniu
Hej, hej, co tam słychać w Twoim ogrodzie? Z pewnością pełnia lata
Pozdrawiam i wypatruję nowych relacji
Pozdrawiam i wypatruję nowych relacji