Witam moje kochane,
Ewo dziekuje za odwiedzinki i gratulacje,Rastharsis jak tylko murraya będzie się dała skubnąć jest twoja,dziękuje za gratulki.
Co do przesiadywania na forum macie absolutna racje ,ja bym mogła siedzieć i siedzieć....
Dobrze że nie mam ograniczenia na neta,bo bym się chyba zapłakała.
Kasiu współczuje neta.Ja mam radiówkę ale też błyskawica to nie jest,tyle tylko że nie muszę się martwić o limit.Bardzo wam dziewczyny wszystkie dziękuje za odwiedziny.Teraz wam pokarzę co znalazłam.....
A wiec tak wsadziłam jedną łodyżkę zamiokulkusa od Kasi do wody,ciekawa byłam czy puści korzonki,i modliłam się żeby go nie zmarnować a tu dziś patrze i proszę są
Korzonki
A tu maluszki fiołków które dziś wypatrzyłam
A tu mój benek pamiętacie jaki był marniutki jeszcze w takiej obskurnej doniczce ,a teraz proszę jaki się robi przystojniacha
A to jeden z moich parapetów,niedawno był pusty a teraz pięknie po prostu pięknie
A to cześć mojego bambusa, musiałam odciąć bo coś się działo wsadziłam do wody i puścił korzonki ,wiec go do ziemi i zobaczymy
A na koniec prezent mikołajowy który sama sobie sprezentowałam
Przedstawiam
Mikołaja pół pers matka śliczna niestety mój kiciuś więcej chyba dostał po tatusiu ale i tak go kocham
A i jeszcze to mój gruboszek który dostał nową doniczkę
Pozdrawiam cieplutko