Lewkonia
Re: Lewkonia
Piękne, ja na swoich już też widziałam pąki
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Lewkonia
Moje jeszcze małe i takie jakieś jasne.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lewkonia
Zapach wieczorem jest po prostu powalający
Większość kremowych jest pełna, mimo że ich nie selekcjonowałam. Fioletowe tak pół na pół.
Większość kremowych jest pełna, mimo że ich nie selekcjonowałam. Fioletowe tak pół na pół.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Lewkonia
Ja siałam łososiową i mix, ale jeszcze nie kwitną - czekam z niecierpliwością, bo nigdy ich jeszcze nie miałam. Mam nadzieję, że będą równie piękne jak Wasze.
Re: Lewkonia
Kochani powiedzcie mi kiedy lewkonia pachnie?
Ja wiem, że wieczorem, ale jest jakaś dodatkowa aura sprzyjająca zapachowi? Najpóźniej wąchałam je o 21.00 (bo wtedy wyjeżdżamy z działki) i nie pachniały, ani jedna, nawet odrobinę No i zastanawiam się co jest nie tak. Czy może musi być ciemno, aby pachniały? Chociaż pamiętam, że lewkonie kupione w kwiaciarni jako kwiat cięty pachniały stojąc w wazonie nawet i za dnia.
Ja wiem, że wieczorem, ale jest jakaś dodatkowa aura sprzyjająca zapachowi? Najpóźniej wąchałam je o 21.00 (bo wtedy wyjeżdżamy z działki) i nie pachniały, ani jedna, nawet odrobinę No i zastanawiam się co jest nie tak. Czy może musi być ciemno, aby pachniały? Chociaż pamiętam, że lewkonie kupione w kwiaciarni jako kwiat cięty pachniały stojąc w wazonie nawet i za dnia.
- oliwia1974
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 4 lut 2018, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lewkonia
Dzisiaj posiałam lewkonie . Jestem nowicjuszem w tym temacie, może coś z tego będzie
Pozdrawiam Oliwia
Trzeba myśleć pozytywnie by dojść do celu...
Trzeba myśleć pozytywnie by dojść do celu...
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lewkonia
To może ja coś dodam. Dzisiaj obejrzałam zabezpieczone róże na balkonie w jakim są stanie. Razem z nimi zawsze rosły lewkonie. Jakież było moje zdziwienie, kiedy spostrzegłam, że lewkonie są żywe, zielone i mają się świetnie. Jedna z nich ma nawet pączki od jesieni. Tak mam już drugi raz w przeciągu kilku lat. Teraz żałuję, że inne powyrywałam. Na wiosnę będzie piękny zapach:)
Re: Lewkonia
A to jaka szkoda, że też wszystkie jesienią powyrywałam .
No i posiałam nowe - wyszły po dwóch dniach - teraz czekam na liście właściwe.
No i posiałam nowe - wyszły po dwóch dniach - teraz czekam na liście właściwe.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 2 lut 2018, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Lewkonia letnia
Witam,
Moja lewkonia letnia ma już ok. miesiąc i jej łodygi kładą się na doniczce. Czy to normalne skoro z opisu rośliny wynika, że nadaje się na kwiat cięty? Jeśli nie, to jak powinnam o nią zadbać? Jeszcze dla przykładu w tamtym roku miałam w ogródku godecję wielokwiatową, część rozsadzonych z doniczki roślin płożyła się, tylko nieliczne miały sztywne łodygi i oczywiście prezentowały się dużo lepiej. Bardzo proszę o rady i z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi.
Proszę użyć naszej wyszukiwarki zanim założysz nowy temat. Iwona
Moja lewkonia letnia ma już ok. miesiąc i jej łodygi kładą się na doniczce. Czy to normalne skoro z opisu rośliny wynika, że nadaje się na kwiat cięty? Jeśli nie, to jak powinnam o nią zadbać? Jeszcze dla przykładu w tamtym roku miałam w ogródku godecję wielokwiatową, część rozsadzonych z doniczki roślin płożyła się, tylko nieliczne miały sztywne łodygi i oczywiście prezentowały się dużo lepiej. Bardzo proszę o rady i z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi.
Proszę użyć naszej wyszukiwarki zanim założysz nowy temat. Iwona
Re: Lewkonia
Anekp niestety wysiałaś trochę za szybko i ze względu na zbyt małą ilość światła i pewnie ciepłego pomieszczenia sadzonki Ci wybujały. Jedyna rada: popikować głębiej i ochłodzić pomieszczenie. Niestety w mieszkaniach ciężko zapewnić odpowiednie warunki do wysiewów zimowych. Dlatego nie ma co się spieszyć i tak nie uzyskamy kwitnących lewkonii na maj .
Ja moje lewkonie wysiałam dopiero dzisiaj, pikować pewnie będę początek kwietnia, jeżeli pogoda będzie sprzyjać, akurat od połowy kwietnia wyniosę do szklarenki na hartowanie, a po 15 maja do gruntu.
A z rozkrzewianiem lewkonii zależy od odmiany. Zawsze jeżeli okaże się za gęsto można ściąć do wazonu .
Ja moje lewkonie wysiałam dopiero dzisiaj, pikować pewnie będę początek kwietnia, jeżeli pogoda będzie sprzyjać, akurat od połowy kwietnia wyniosę do szklarenki na hartowanie, a po 15 maja do gruntu.
A z rozkrzewianiem lewkonii zależy od odmiany. Zawsze jeżeli okaże się za gęsto można ściąć do wazonu .
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Lewkonia
Moje lewkonie zaczynają kiełkować. Najsłabiej lidlowe. A parapetów już brak...
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Lewkonia
Moje w piątek już pikowałam. Siałam dwa mixy różnych firm, łososiową i czerwono-wiśniową (taka była na zdjęciu na opakowaniu) - niestety siałam w zbiorczym pudełku te dwie ostatnie i podczas pikowania mi się wymieszały - po prostu powstał mix łososiowa i czerwona - a tak mi zależało by posadzić je w ogrodzie kępkami kolorystycznymi - na trudno. Natomiast dwa siane mixy różnych firm - też siane w jedno pudełko - jakoś mi się nie pomieszały (a tu bym aż tak nie biadoliła).