Pomidory w donicach cz.3
Pomidor na balkonie, problem
Na wstępie chciałem was przywitać, ponieważ jest to mój pierwszy post na forum.
Pierwszy raz zająłem się uprawą balkonową roślin ogrodowych, niestety pojawił się problem. Dotychczas pomidor rósł szybko i nie budził we mnie niepokoju, niestety od pewnego czasu, liście wyglądają jak na zdjęciach poniżej. Co jest przyczyną? Wzrost został zahamowany. Podlewamy od czasu do czasu biohumusem.
Pierwszy raz zająłem się uprawą balkonową roślin ogrodowych, niestety pojawił się problem. Dotychczas pomidor rósł szybko i nie budził we mnie niepokoju, niestety od pewnego czasu, liście wyglądają jak na zdjęciach poniżej. Co jest przyczyną? Wzrost został zahamowany. Podlewamy od czasu do czasu biohumusem.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Pomidory w donicach cz.3
A jeśli pierwszy kwiat jest normalny i ładny to obrywać czy nie?mamaAmelka pisze:Na forum znalazłam informację, że pierwszy staśmiony kwiat opóźnia dojrzewanie innych owoców. Jedni forumowiecze usuwają, inni zostawiają. Ja kilka takich oberwałam, ale kilka zostawiłam. Na Betaluxach mam ze 2 takie wykształcone pomidorki, ale w tym samym gronie rosną już 'normalne' owoce. Gdzieś obiła mi się informacja, że jeśli na jednym gronie są same staśmione kwiaty/owoce to trzeba całość usunąć.
Bo rozumiem, że staśmiony kwiat to tylko ten "zmutowany", z podwójnymi płatkami czy łebkami?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5135
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidor na balkonie, problem
Felix
Co miał, to zjadł i obecnie brakuje mu najbardziej po kolei: fosforu, potasu wapnia i azotu, także mile widziane mikroelementy. Po prostu zmień nawóz.
Co miał, to zjadł i obecnie brakuje mu najbardziej po kolei: fosforu, potasu wapnia i azotu, także mile widziane mikroelementy. Po prostu zmień nawóz.
Re: Pomidor na balkonie, problem
Mozesz polecić jakiś kompleksowy nawóz?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Mój pojemnikowy Buckbes 50 Days z gościem.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5135
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidor na balkonie, problem
Felix
Zależy co będziesz mógł kupić, trzeba się sugerować jak najwyższym stężeniem pierwiastków, np 12-12-35-2+ mikro, a z tańszych może być nawet hydrokomplex. Też chociaż zasilić wapniem, może być kreda nawozowa, saletra wapniowa, czy nawet dolomit, ale wtedy trzeba skorygować, jeśli dolomit, to wieloskładnikowy bez magnezu, jak saletra wapniowa , to wieloskładnikowy o mniejszym azocie.
Zależy co będziesz mógł kupić, trzeba się sugerować jak najwyższym stężeniem pierwiastków, np 12-12-35-2+ mikro, a z tańszych może być nawet hydrokomplex. Też chociaż zasilić wapniem, może być kreda nawozowa, saletra wapniowa, czy nawet dolomit, ale wtedy trzeba skorygować, jeśli dolomit, to wieloskładnikowy bez magnezu, jak saletra wapniowa , to wieloskładnikowy o mniejszym azocie.
Re: Pomidor na balkonie, problem
Dzięki, myślę, że znajdę jakiś nawóz interwencyjny do pomidorów. Druga sprawa jest taka, ze lalek bardzo mało biohumusu. Dzisiaj dostał porządną dawkę, będę obserwować czy cos sie zmieni przez weekend.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Pomidory w donicach cz.3
Moje "próby i błędy" chyba idą w dobrą stronę
Urosły mi półtorametrowe chude badyle z minimalną ilością listków i max kwiatów.
I rosną dalej , a kwiatów chce być coraz więcej. Coraz bardziej jestem skłonna im pourywać czubki żeby się opanowały ze wzrostem, bo jak tak dalej pójdzie to dorosną do sąsiadki balkon wyżej
Trochę nie tak to sobie wyobrażałam, myślałam , że jak kupię koktajlowe to będę miała ładne małe zgrabne krzaczki
I tak nie odniosłam porażki, bo się jakoś trzymają, są ładne , zielone, liście nie żółkną, kwiaty są, owoce też chyba będą. Myślę jeszcze o wsparciu ich jakimś nawozem, ale że się nie znam to nie moge totalnie trafić. Najpierw mi kobieta w ogrodniczym wepchnęła nawóz do domowych roślin zielonych , a teraz kupiłam biohumus i znów mam zagwozdkę.
Bo o ile pisze 100% eko to na etykiecie ostro ostrzegają przed jedzeniem części roślin tym podlewanych.
Czyżbym znowu nie trafiła ?
Urosły mi półtorametrowe chude badyle z minimalną ilością listków i max kwiatów.
I rosną dalej , a kwiatów chce być coraz więcej. Coraz bardziej jestem skłonna im pourywać czubki żeby się opanowały ze wzrostem, bo jak tak dalej pójdzie to dorosną do sąsiadki balkon wyżej
Trochę nie tak to sobie wyobrażałam, myślałam , że jak kupię koktajlowe to będę miała ładne małe zgrabne krzaczki
I tak nie odniosłam porażki, bo się jakoś trzymają, są ładne , zielone, liście nie żółkną, kwiaty są, owoce też chyba będą. Myślę jeszcze o wsparciu ich jakimś nawozem, ale że się nie znam to nie moge totalnie trafić. Najpierw mi kobieta w ogrodniczym wepchnęła nawóz do domowych roślin zielonych , a teraz kupiłam biohumus i znów mam zagwozdkę.
Bo o ile pisze 100% eko to na etykiecie ostro ostrzegają przed jedzeniem części roślin tym podlewanych.
Czyżbym znowu nie trafiła ?
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 345
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Pomidory w donicach cz.3
Swoimi donicami się jeszcze nie chwaliłem. Jak na na razie, te same odmiany rosną lepiej w donicach niż w ziemi...
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory w donicach cz.3
Poczekaj do końca lipca
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidory w donicach cz.3
Za małe masz te doniczkigrazka100 pisze:, no właśnie... u mnie w donicach półtorametrowe krzaczory a w tunelu foliowym nawet do metra nie podrosły. O co chodzi??
Czy mam je ogłowić, żeby nie rosły do nieba ?
Andrzej