Ogródek Gosi cz. 16
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Aniu, to są bratki jednoroczne. Pieknie się sieją. Obok to bodziszek, ale nazwy nie znam.
Na tamaryszka trzeba miec dużo miejsca. U mnie cięcie odbywa się co najmniej raz w roku. Czasem częściej w zależności jak gałąź urośnie. I ciągle odbija od korzenia.
A jak długo masz Omoshiro?
Asiu, powinnaś przyjechać i zobaczyć jak jest naprawdę. Mam nadzieję ogród będzie ciekawy cały czas, chociaż chyba najbardziej ukwiecony jest teraz. Kiedy róże przekwitną będzie już spokojniej.
A wiesz, że ja już chyba nic w ZP nie kupię?
Mam już tak zapełnione rabaty, że niczego nie wcisnę. Nawet zastanawiam się, co by tu poprzesadzać, żeby rozluźnić trochę.
Elwi, każdy łasy na pochwały
Zresztą chyba tak jest, że jeśli coś robisz, wydaje Ci się że fajnie to wygląda, a potem nachodzą wątpliwości, czy komukolwiek innemu się spodoba
I mam nadzieje, że dziewczyny nie mówiły tylko, żeby mi sprawić przyjemność. Wolę szczere opinie. Czasem się dopasuję do nich, a czasem ich nie słucham, ale zawsze wiem co inni sądzą.
Róże faktycznie u mnie szaleją. Chyba to przez ten żywopłot.
Miss Fine świeci z daleka tymi olbrzymimi kwiatami
Jolu, czy Ty myślisz, że ja bym robiła zdjęcia czemuś co mi się nie podoba?
A po co?
Widzę, że Twój M. powoli coraz bardziej się wkręca
Super, niedługo będzie z nami dyskutował o roslinach
Zauważyłam, że lubi sobie Twój m pogadać
Mariolko, tak, deszcz nas nie omija. Chociaż dzisiaj liczylam, ze popada, a tu nic. Chmury krążyły, krążyły, ale wiatr chyba za mocno wiał
Róże w tym roku faktycznie dają popis. Jestem z nich nareszcie zadowolona.
Lucynko,
Napisałaś mi takie peany, że się zaczerwieniłam.
Ja bardzo chętnie się z Wami spotkam, ale pewnie dopiero w lipcu będe miała czas. Jeśli mimo wszystko masz ochotę się ze ną spotkać to moze w 2 weekend lipca?
A widziałaś twoje serduszki? jestem w szoku, że tak pięknie się rozrosły.
To cała ozdoba tej ścieżki
Marusiu, sadzę co mi sie podoba. Mam nadzieję, że jakoś to ogólnie wygląda dobrze. Lubię gąszcz, przynajmniej chwastów nie widać
Ostatnio nie mam czasu pielić.
Dzisiaj był kolejny cudownie ciepły, prawie, że upalny dzień.
Zresztą nie wiem jak było, bo spędziłam ten dzień prawie cały w biurze. Ale zdążyłam jeszcze skosić trawnik
Przecież teraz jest długo jasno
Podlałam nawet trawnik, bo chmury krążyły, ale jakoś deszczu nie przyniosły.
Uważam, więc dzień za udany.
Na tamaryszka trzeba miec dużo miejsca. U mnie cięcie odbywa się co najmniej raz w roku. Czasem częściej w zależności jak gałąź urośnie. I ciągle odbija od korzenia.
A jak długo masz Omoshiro?
Asiu, powinnaś przyjechać i zobaczyć jak jest naprawdę. Mam nadzieję ogród będzie ciekawy cały czas, chociaż chyba najbardziej ukwiecony jest teraz. Kiedy róże przekwitną będzie już spokojniej.
A wiesz, że ja już chyba nic w ZP nie kupię?
Mam już tak zapełnione rabaty, że niczego nie wcisnę. Nawet zastanawiam się, co by tu poprzesadzać, żeby rozluźnić trochę.
Elwi, każdy łasy na pochwały
Zresztą chyba tak jest, że jeśli coś robisz, wydaje Ci się że fajnie to wygląda, a potem nachodzą wątpliwości, czy komukolwiek innemu się spodoba
I mam nadzieje, że dziewczyny nie mówiły tylko, żeby mi sprawić przyjemność. Wolę szczere opinie. Czasem się dopasuję do nich, a czasem ich nie słucham, ale zawsze wiem co inni sądzą.
Róże faktycznie u mnie szaleją. Chyba to przez ten żywopłot.
Miss Fine świeci z daleka tymi olbrzymimi kwiatami
Jolu, czy Ty myślisz, że ja bym robiła zdjęcia czemuś co mi się nie podoba?
A po co?
Widzę, że Twój M. powoli coraz bardziej się wkręca
Super, niedługo będzie z nami dyskutował o roslinach
Zauważyłam, że lubi sobie Twój m pogadać
Mariolko, tak, deszcz nas nie omija. Chociaż dzisiaj liczylam, ze popada, a tu nic. Chmury krążyły, krążyły, ale wiatr chyba za mocno wiał
Róże w tym roku faktycznie dają popis. Jestem z nich nareszcie zadowolona.
Lucynko,
Napisałaś mi takie peany, że się zaczerwieniłam.
Ja bardzo chętnie się z Wami spotkam, ale pewnie dopiero w lipcu będe miała czas. Jeśli mimo wszystko masz ochotę się ze ną spotkać to moze w 2 weekend lipca?
A widziałaś twoje serduszki? jestem w szoku, że tak pięknie się rozrosły.
To cała ozdoba tej ścieżki
Marusiu, sadzę co mi sie podoba. Mam nadzieję, że jakoś to ogólnie wygląda dobrze. Lubię gąszcz, przynajmniej chwastów nie widać
Ostatnio nie mam czasu pielić.
Dzisiaj był kolejny cudownie ciepły, prawie, że upalny dzień.
Zresztą nie wiem jak było, bo spędziłam ten dzień prawie cały w biurze. Ale zdążyłam jeszcze skosić trawnik
Przecież teraz jest długo jasno
Podlałam nawet trawnik, bo chmury krążyły, ale jakoś deszczu nie przyniosły.
Uważam, więc dzień za udany.
-
- 1000p
- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Dobry wieczór
Wpadłam z wizytacją.Musiałam obejrzeć te róże sruże, czy jakoś tak je w Lewinie nazywano
Cóż mogę powiedzieć, nie przepadam za pracą przy nich, ale u Ciebie mogę z dziką przyjemnością pooglądać Pyszny ogród, taki jak lubię!
Lecę dalej buszować ;)
Wpadłam z wizytacją.Musiałam obejrzeć te róże sruże, czy jakoś tak je w Lewinie nazywano
Cóż mogę powiedzieć, nie przepadam za pracą przy nich, ale u Ciebie mogę z dziką przyjemnością pooglądać Pyszny ogród, taki jak lubię!
Lecę dalej buszować ;)
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu Parzydełko koreańskie masz na stanowisku słonecznym czy cienistym ?
Swoje mam z 2 źródeł i jednej kępce nie mogę miejsca dopasować ... jakaś chimerna.
Swoje mam z 2 źródeł i jednej kępce nie mogę miejsca dopasować ... jakaś chimerna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Gosiu,ja zawsze twierdziłam i twierdzę dalej ,ze masz cudowny ogród ,nietrudno to dostrzec ,chociaż nie byłam w nim na żywo,tyle masz teraz kwitnień ,że nie można oderwać oczu od kwiatów,rabata cienista z tyłu domu świetnie wygląda ,pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Cześć, Margo!
Zaiste, eksplodował Twój ogród kwiatami i kolorami .
Jest w nim wszystko, co lubię: przywrotniki, dzwonki, jarzmianki, bodziszki (szczególnie piękny masz egzemplarz Summer Skies ) naparstnice, ostróżki, nawet paprocie.
Na róże jestem ostatnio solidnie obrażona , cale szczęście, że Ty nie. Niech Cię cieszą jak najdłużej.
Zazdroszczę spotkania z Mazowiecką Ogrodniczą Elitą. To musiała być uczta duchowa !
Mnie zaproszono na Święto Pierwszego Dnia Lata. Oby to lato nie skąpiło deszczu, za to trochę osłabiło wiejący ciągle wysuszający wiatr.
Pozdrawiam serdecznie - Jagi
Zaiste, eksplodował Twój ogród kwiatami i kolorami .
Jest w nim wszystko, co lubię: przywrotniki, dzwonki, jarzmianki, bodziszki (szczególnie piękny masz egzemplarz Summer Skies ) naparstnice, ostróżki, nawet paprocie.
Na róże jestem ostatnio solidnie obrażona , cale szczęście, że Ty nie. Niech Cię cieszą jak najdłużej.
Zazdroszczę spotkania z Mazowiecką Ogrodniczą Elitą. To musiała być uczta duchowa !
Mnie zaproszono na Święto Pierwszego Dnia Lata. Oby to lato nie skąpiło deszczu, za to trochę osłabiło wiejący ciągle wysuszający wiatr.
Pozdrawiam serdecznie - Jagi
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu
Piękne widoki z twojego ogrodu.
A u ciebie różowe ,biele i folety dominują teraz pieknie.
I ten granatowy bratek jak taki akcent podkreśla te kolorki.
Piękne widoki z twojego ogrodu.
A u ciebie różowe ,biele i folety dominują teraz pieknie.
I ten granatowy bratek jak taki akcent podkreśla te kolorki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu, wspaniały, klimatyczny ogród! Wszystko mnie tu zachwyca, od pięknej zieleni jako oprawy, po cudnie kwitnące kwiaty przeplatane świetnymi ścieżkami kamiennymi. Super!
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Nie mogę się napatrzeć na Twój ogród co i rusz widzę jakąś ciekawą bylinę wartą bliższego zapoznania się. I jakoś nie jestem w stanie uwierzyć, że nic nie nabędzie w ZP. A nawiązując do tego, że podobają Ci się takie ogrody jak Joli - ja też bardzo lubię ten styl ale nie jestem jeszcze przekonana do tego czy taki ogród chciałabym mieć, czy ja jako ja dobrze bym się w nim czuła na codzień. Poza tym z tego co widzę i z tego co mówią dziewczyny twój ogród bardzo się zmienił, dojrzał i jest już bardziej uporządkowany.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Gosiu . Twój ogrodowy busz wpędza mnie w kompleksy . Ja ciągle czekam aż luki się zarosną chociaż miejscami jest w połowie tak gęsto jak u Ciebie . Tłumaczę sobie, że Twój ogród ma kilka wiosen i rośliny zdążyły podrosnąć . A może jednak sadzę zbyt rzadko ?? Połączenie róż z bylinami bardzo udane . Rabaty przy ścieżce bardzo szybko zapełniłaś . W zeszłym roku było jeszcze pustawo a już nie ma gdzie nogi postawić . Oczywiście traktuj to jako komplementy . Twoje kamienne schody i ścieżki są rewelacyjne, wciąż je podziwiam . Pozdrawiam .
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu, przepiękne wygląda twój ogród, a połączenie serduszki z jarzmianką i paproci z jarzmianką jest zachwycające Pozwolisz, że je odgapię?
Ula
Re: Ogródek Gosi cz. 16
U ogromne masz naparstnice.
Róże w ty roku ładnie kwitną Małgosiu, zobaczymy jak potem będzie, zazwyczaj drugie kwitnienia u mnie są ciekawsze.
Róże w ty roku ładnie kwitną Małgosiu, zobaczymy jak potem będzie, zazwyczaj drugie kwitnienia u mnie są ciekawsze.
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu jestem zachwycona ogrodem ,wygląda niesamowicie ,uwielbiam taki artystyczny bałagan , super tak trzymaj.Pozdrawiam cieplutko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Cześć Gosiu! Uśmiałam się, czytając Twój opis "pracowitego" dnia, takie to są konsekwencje sympatycznej i towarzyskiej natury.
Ale oświadczam wszem i wobec, że Margo wcale nie musi pracować w ogrodzie!
I zabraniam Jej narzekać na złą ziemię!
Jak w słabej ziemi (nie wymienianej!) rośliny mogą być tak zdrowe i bujne..? Nawet róże i powojniki, wciśnięte w jakieś kąty, kwiaty mają jak talerze.
Znam ogród Gosi od dawna, ale wizyta czerwcowa otworzyła mi oczy - ogród wygląda super! Jedyne, co Gosia mogłaby zrobić, to podszkolić się w robieniu zdjęć, bo forumowicze nie mają szans poznać urody Jej "skromnego" ogródka.
A teraz bardziej prozaicznie - czy naprawdę nie zamierzasz już nic kupować w Zielonych Progach?? Byłam pewna, że jeszcze wpadniesz w tym roku?
Ale oświadczam wszem i wobec, że Margo wcale nie musi pracować w ogrodzie!
I zabraniam Jej narzekać na złą ziemię!
Jak w słabej ziemi (nie wymienianej!) rośliny mogą być tak zdrowe i bujne..? Nawet róże i powojniki, wciśnięte w jakieś kąty, kwiaty mają jak talerze.
Znam ogród Gosi od dawna, ale wizyta czerwcowa otworzyła mi oczy - ogród wygląda super! Jedyne, co Gosia mogłaby zrobić, to podszkolić się w robieniu zdjęć, bo forumowicze nie mają szans poznać urody Jej "skromnego" ogródka.
A teraz bardziej prozaicznie - czy naprawdę nie zamierzasz już nic kupować w Zielonych Progach?? Byłam pewna, że jeszcze wpadniesz w tym roku?