Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1493
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Po prawej widzę uschniętą wiśnię
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
To miejsce, w którym posadziłem derenia w okresie jesień-zima-wiosna jest dość mokre. Sadząc wiosną derenie w tym miejscu, na głębokości ok. 40-50 cm woda lekko wybijała. pH gleby w miejscu, w którym rosną derenie to średnio pH 6, ale można przyjąć pomiędzy 5, a 6. W górnej części ogrodu mam pomiędzy 6,5, a 7, czyli na pograniczu.newrom pisze:Nawożenie dolistne bo jeśli będą głodne to mogą się słabo ukorzeniać, skorupki jajka kiedyś zaczną działać. Ale podlanie wodą z wapnem ma na celu szybką zmianę pH w sporej objętości. Wody tyle żeby nawodnić nią całą bryłę. Tylko jeśli sadziłeś z doniczki to jednak myślę że Pelikano ma rację - raczej mają zalane korzenie. Sprawdziłeś czy nie jest tam za mokro ?
Zamiast wykopywać można też wykopać rów dookoła obecnej dziury i zrobić w nim drenaż (piasek, żwir, ziemia w proporcjach 1:1:1) i tam nasypałbym wapna magnezowego od serca, wtedy już bez podlewania.
Można jeszcze interwencyjnie robić zamgławianie jeśli masz dostępną wodę i rozpylacz. Zmniejszy to parowanie z rośliny, a i przez liście coś tam pobiorą. Tylko przy podmokłym terenie musi to być mgiełka żeby nie zalać jeszcze bardziej.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
dago skąd taki wysoki poziom wód gruntowych? masz tam jakąś warstwę nieprzepuszczalną?
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
mieszkam na spadku terenu, za działką mam kawałek podmokłych nieużytków, a kilometr dalej rzekę.pelikano11 pisze:dago skąd taki wysoki poziom wód gruntowych? masz tam jakąś warstwę nieprzepuszczalną?
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Powinieneś je stamtąd wyprowadzić, jeśli to możliwe sadź wyżej, Bolestraszycki jest w stanie agonalnym
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
No właśnie wyżej nie mam na niego miejsca. Ale fakt faktem, jesienią jak kupiłem, wsadziłem tymczasowo wyżej i ładnie wystartował. Potem przesadziłem i chyba dlatego taki mam zonk...? Obok rosną świdośliwy, które zdaje się też lubią wapienne podłoże i kwaśne gleby i nic im nie jest.pelikano11 pisze:Powinieneś je stamtąd wyprowadzić, jeśli to możliwe sadź wyżej, Bolestraszycki jest w stanie agonalnym
Czy jest szansa, że coś się poprawi/uratuje po przesadzeniu wyżej?
p.s. spryskałem dziś liście roztworem azotanu wapnia...
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Świdośliwy lubią takie wilgotne miejsca. Przynajmniej Bolestraszyckiego przesadź
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
No pomyślę jutro nad tym... Jednak trzeba by wygospodarować jakieś 3x3 na te drzewko...pelikano11 pisze:Świdośliwy lubią takie wilgotne miejsca. Przynajmniej Bolestraszyckiego przesadź
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Też ją widziałem. Tak wygląda moja piękna wisienka po wiosennych przymrozkach i ataku brunatnej. Na razie nie usuwam bo jeszcze żyje i czekam, na nowe przyrosty, żeby wiedzieć co wyciąć.Marconi_exe pisze:Po prawej widzę uschniętą wiśnię
dago zamiast dereni posadź tam czarną porzeczkę . Ona uwielbia takie podmokłe , kwaskowate gleby. Nalewka z czarnej jest równie dobra jak dereniówka . Może nawet lepsza, ale to rzecz gustu.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Wygląda na antraknozę.
Usuń porażone liście i spal, bo zakażą łodygi, co może skutkować obumieraniem pędów. Unikaj podlewania po liściach, wiosną unikaj podlewania w ogóle, chyba że jest długotrwała susza. Jesienią usuwaj opadłe liście i pal, bo zimuje w nich grzyb.
Wysoka wilgotność sprzyja zakażeniom.
Usuń porażone liście i spal, bo zakażą łodygi, co może skutkować obumieraniem pędów. Unikaj podlewania po liściach, wiosną unikaj podlewania w ogóle, chyba że jest długotrwała susza. Jesienią usuwaj opadłe liście i pal, bo zimuje w nich grzyb.
Wysoka wilgotność sprzyja zakażeniom.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A mi to nie wygląda na antraknozę
Na zdjęciu antraknoza z mączniakiem prawdziwym, na drugim mączniak prawdziwy - mączysty nalot jest pod spodem liścia
https://kentuckypestnews.wordpress.com/ ... attention/
Jakieś zaburzenia, trudno powiedzieć, wpływ pogody może..a z ciekawości jakie tam jest pH? fakt, dereń lubi rosnąć na rędzinie, ale czy ciągłe podsypywanie wapna ma mu służyć?
Na zdjęciu antraknoza z mączniakiem prawdziwym, na drugim mączniak prawdziwy - mączysty nalot jest pod spodem liścia
https://kentuckypestnews.wordpress.com/ ... attention/
Jakieś zaburzenia, trudno powiedzieć, wpływ pogody może..a z ciekawości jakie tam jest pH? fakt, dereń lubi rosnąć na rędzinie, ale czy ciągłe podsypywanie wapna ma mu służyć?