Zielona chatka Baby Yagi
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Elizabetka nie jażdy musi lubić kocurki ,ja na przykład nie rozumiem jak można chodować szczury nawet te białe ,ale nie przeszkadza mi to dopóki trzymają się z daleka ode mnie
treissi nasz Noruś jak go chuć spiera na wiosne ,to wpada do domu na trzy minuty najeść się i z obłędem w oczach leci dalej na koteczki i w bitwy a chudy taki ,że gdybym nie wiedziała ,że to mój kot to właścicielowi bym dała po pysku ,że głodzi zwierzątko
treissi nasz Noruś jak go chuć spiera na wiosne ,to wpada do domu na trzy minuty najeść się i z obłędem w oczach leci dalej na koteczki i w bitwy a chudy taki ,że gdybym nie wiedziała ,że to mój kot to właścicielowi bym dała po pysku ,że głodzi zwierzątko
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Agnieszko to widzę, że nie tylko mój taki cudak W lato jest dokładnie tak jak mówisz, czasami to kilka dni go nie ma A co ja mam z moją biedną koteczką w okresie marcowania Większość czasu spędza w domu, a na siusiu to muszę z nią wychodnić i pilnować, bo jej koty spokoju nie dają. Chyba niezła z niej kocia laska
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kociska super, zwłaszcza to, jak młody śpi Moja Franusia uwielbiała zamknięte przestrzenie, często spała w przeźroczystym wiaderku, które całe drżało od mruczenia. Mamy nawet takie fotki, pewnie kiedyś jeszcze zdecyduję się na kotka, jak już będę w wieku emerytalnym. Ja tam lubię wszystkie zwierzątka, szczurki też miałam, diablo mądre są.
Moniczko a nie lepiej sterylka, żeby nie było koncertów?
Moniczko a nie lepiej sterylka, żeby nie było koncertów?
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ilonko chyba tak się stanie. Mieliśmy w tym roku taki zamiar, ale każdy mi mówił, że przynajmniej raz powinna mieć małe No i miała jedno kociątko, które zdechło, bo się nim nie zajmowała. Odchorowała to bardzo - przez dwa tygodnia wstawała się tylko załatwić i w ogóle nie jadła Bałam się, że zdechnie
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Niestety tą bzdurę często mówią, także odnośnie psów - apotem schroniska pełne. Całe szczeście, że nic się jej nie stało. Zabieg oszczędzi koncertów nocnych - jak pod moim dawnym blokiem.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
ehtreissi pisze:Ilonko chyba tak się stanie. Mieliśmy w tym roku taki zamiar, ale każdy mi mówił, że przynajmniej raz powinna mieć małe
Ja moją Grubą wysterylizowałam jak miała półtora roku. Miała już wtedy kilka rójek za sobą. Prawda jest taka, że czekałam tak długo głównie ze względów finansowych niestety, ale wydatek wówczas 170zł był dla mnie kwestią wielomiesięcznego ciułania, nie pracowałam Teraz jest chyba taniej
Jestem zdecydowaną zwolenniczka kastrowania i sterylizowania zwierząt, schroniska są przepełnione, a w przypadku Grubej, która nigdy nie miała mieć kociąt, bo jest kotką niewychodzącą, w grę wchodziły jeszcze paskudne choroby
Moniczko, szkoły są dwie, przed pierwszą rójką, albo po pierwszej rójce. Decyzja należy do właściciela
A Prezesa wykastrowaliśmy w jego urodziny 8) , bo jego samcze despotyczne ego wprowadziło kuwetowo-miskowo-legowiskową dyktaturę, a poza tym osikał mi drzwi do łazienki - więc dzwonek ostatni
Pozdrawiam - Justyna
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Amarylis przepiękny. Miałam całą kolekcję, ale pojawiła się jakaś choroba - czerwone smugi na cebulach i zmarniały. Teraz jest u mnie amarylisowa kwarantanna, ale myślę, że niedługo nie wytrzymam i sprawię sobie jakiegoś. Ja najbardziej lubię białe.
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
My tu we wszystkie kąty wątku zaglądamy, a Agi nie ma, trzeba szczepki kraść :P :P :P Dziś widziałam w sklepie pieknego amarylisa, czy tam hipeastrum - na szczęście na cebulowe jestem odporna i wolę podziwiać u Was Były też grudniczki, ale po 20 zł za 4 pędy z kilkoma pączkami - także, też popodziwiam sobie na forum :P
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona