Iwona - ona też się u mnie chwilę aklimatyzowała, ale chyba po 2 miesiącach zaczęła rosnąć.
Martwi mnie tylko jedno - niestety starsze liście zmieniają kolor na wręcz pomarańczowy,
co nie do końca mi się podoba, najpiękniejsze są młode, tak do 2 lat, kiedy są zielono-żółte.
Ta pomarańczowa barwa, jeżeli roślina ma dużą ilość światła (a moja ma) - jest naturalna.
Chyba ją przestawię dalej od okna
Sansa - nawet na takim zdjęciu widać wyraźnie różnicę, i widać, że jest to
S. t. 'Golden Hahnii'.
Kolorystyka i kształt rozety są bardzo charakterystyczne, i trudno ją pomylić z
S. t. 'Golden Flame' ...
Wykonałam pracę za Ciebie, poniżej masz
S. t. 'Golden Hahnii' w kilu wersjach.
Jak widać na fotce, ta sama sansewieria może różnie wyglądać w zależności od warunków uprawy,
od tego, skąd roślina pochodzi, od jakiego hodowcy, od miejsca, w którym rośnie, od ilości światła, itd ...
Trzecia fotka od góry -->
http://jamesmissier.blogspot.com/2009/0 ... ciata.html
Jestem pewna, że mój egzemplarz, gdyby rósł samodzielnie, wyglądałby bardzo podobnie jak ten,
który ma
Dalisbea, ale ponieważ u mnie w doniczce są aż 4 rośliny (albo 5), więc na bank
żadna z nich raczej nigdy nie osiągnie takiej wielkości, jaką może mieć pojedyncza roślina ...
A co do różnic, to popatrz na fotkę poniżej i 'znajdź co najmniej 20 różniących je szczegółów'
To tyle, na więcej szkoda czasu ...
Zmieniam temat na radośniejszy, bo wreszcie jest się czym pochwalić
Po miesiącu od przybycia do mnie, prawie wszystkie nowe sansewierki zaczęły rosnąć.
Sansevieria hyacinthoides
Sansevieria parva wite variegated
Sansevieria trifasciata (futura) 'Wagner's Gold'
Sansevieria trifasciata 'Banded Nelsonii' / 'Black Tiger' - już widać delikatną, marmurkową lamówkę
