Pomidory pod folią cz. 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2481
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

chudziak pisze:MORANGO u mnie też Shapka Monomaha, którą mam od Ciebie, jest koktajlówką , zdaje sie o żółtych owocach , z podłużnym niewielkim dzióbkiem :? . Jutro zrobię zdjęcia.
Przepraszam owoce są jednak czerwone :oops: ale poza tym ,że koktajlówka to jeszcze u mniejest samokończąca .


Obrazek

Obrazek
Dylek
100p
100p
Posty: 121
Od: 4 mar 2017, o 03:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Jeśli chodzi o liście to tak wszystko to tak robię. Ale chciałbym zatrzymac wzrost paru krzaków w górę. Czy oberwanie stozka wzrostu zatrzyma ich wzrost i czy pomidory mi na nim zawiąza sie i dojrzeją.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2899
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Dylek, oberwanie stożka oczywiście zatrzyma wzrost pomidora, zostanie Ci pilnowanie wilków. Nad ostatnim gronem zostają dwa liście, jak pisali poprzednicy i pomidory urosną. Gdybyś uciął stożek od razu za gronem, to wątpię :wink:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

jerry pisze:Kasiu Morango, wczoraj zauważyłem, w Twoim wątku przeglądając zdjęcia pomidorków, że coś z tą odmianą u Ciebie jest nie tak.

Miałem Ci właśnie napisać o moich wątpliwościach i pokazać jak powinien wyglądać prawidłowy 'Monomah Heat', ale widzę że już wiesz.

Ja go uprawiałem w 2013 r. i o dziwo miałem nasiona też z oryginalnej takiej samej torebki firmy SeDeK.
No niestety często się u nich to zdarza, że pod tekturkę ze zdjęciem odmiany 'X' podpinają torebeczki z nasionami odmiany 'Y'.
Nasiona masz ewidentnie pomylone, zobaczymy co Ci z tego wyrośnie i może 'dopasujemy' jakąś właściwą odmianę.

Odmiana ciekawa, wysoka, malinowa (tu fotka trochę przekłamuje) i całkiem dobra w smaku jak pamiętam.

A teraz obiecana fotka mojego Monomaha:

Obrazek

Jerry- serdecznie Ci dziękuję za tak obszerne informacje, teraz już wiem jak wygląda prawdziwy "Monomah" co nie zmienia faktu , że jestem zawiedziona tą firmą nasienna u której jak piszesz często są takie pomyłki, no nic trudno w następnym sezonie będę szukać tej odmiany w innej firmie. Pozostałe odmiany u nich zakupione jak na razie są ok, ale zobaczymy jak pomidory dojrzeją.

chudziak- dzięki za fotki, pomidory są identyczne jak u mnie z tym że u mnie jeden krzak ma owoce owalne ;:202 Sorki jednocześnie, że taka pomyłka nastąpiła, ale nie z mojej winy ale firmy nasiennej ;:180
No i u mnie też jest samokończący ;:223 nie to że małe owoce to jeszcze mały krzak, ale powiedz czy chodź w smaku przyzwoite, to chodź tym się pocieszę ? ;:131
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6479
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Morango ,może do suszenia będą się nadawały.... :wink: ja ma dwa krzaki z tymi podlużnymi owockami
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Witam. Może ktoś mi wytłumaczyć jak jest z tym płynem do mierzenia kwasowości ziemi. Wczoraj kupilam i zmierzyłam pod pomidorami. I okazali sie ze mam pH 8. Tylko ze poprzedni płyn w buteleczce miał kolor taki ceglany a ten nowy ma zielony kolor. Jak mierzyłam starym płynem bylo OK. I jeżeli mam tak wysoki pH, czy mogę dodać do podlewania trochę zakwaszacza?
Pozdrawiam Ekaterina
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2481
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

MORANGO pisze:No i u mnie też jest samokończący ;:223 nie to że małe owoce to jeszcze mały krzak, ale powiedz czy chodź w smaku przyzwoite, to chodź tym się pocieszę ? ;:131
Tego jeszcze nie wiem jak go zjem to niezwłocznie napiszę :D
Awatar użytkownika
bodi
100p
100p
Posty: 112
Od: 22 lis 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

kacona pisze:Już sama nie wiem. Raz na 10 - 15 dni podlewam również nawozem do pomidorów. A teraz zauważyłam jeszcze to. Z tej odmiany mam 4 krzaczki. Występuje na 3. Co to jest? Ja w tym roku w gruncie mam lepsze pomidorki.
Obrazek

Jakbyś mogła to napisz co konkretnie zastosowałaś? albo inni użytkownicy jak była suchą zniliznę co stosowali? saletra wapniowy ? to pomaga?
Pozdrawiam-Bogusław
"Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę.
Jak Pan może,Panie pomidorze?!"
J. Brzechwa
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Opryskałam saletrą wapniową. Jak na razie to następny pomidorki zdrowe.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
bodi
100p
100p
Posty: 112
Od: 22 lis 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

kacona pisze:Opryskałam saletrą wapniową. Jak na razie to następny pomidorki zdrowe.
Ok dzięki , bo tez na 2 -3 pomidorkach to zauważyłem na San Marzano:-)
Pozdrawiam-Bogusław
"Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę.
Jak Pan może,Panie pomidorze?!"
J. Brzechwa
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

chudziak pisze:
MORANGO pisze:No i u mnie też jest samokończący ;:223 nie to że małe owoce to jeszcze mały krzak, ale powiedz czy chodź w smaku przyzwoite, to chodź tym się pocieszę ? ;:131
Tego jeszcze nie wiem jak go zjem to niezwłocznie napiszę :D
To będę z niecierpliwością czekała na newsa :tan

Pelasia- ja też mam dwa krzaki, owoce dość małe, ale jak piszesz może będą idealne do suszenia lub wekowania w przecierze :)

-- 8 lip 2017, o 08:02 --
bodi pisze:
kacona pisze:Już sama nie wiem. Raz na 10 - 15 dni podlewam również nawozem do pomidorów. A teraz zauważyłam jeszcze to. Z tej odmiany mam 4 krzaczki. Występuje na 3. Co to jest? Ja w tym roku w gruncie mam lepsze pomidorki.
Obrazek

Jakbyś mogła to napisz co konkretnie zastosowałaś? albo inni użytkownicy jak była suchą zniliznę co stosowali? saletra wapniowy ? to pomaga?

W kwestii suchej zgnilizny:

Sucha zgnilizna wierzchołkowa owoców pomidora
.

Na wierzchołkach nie­doj­rza­łych owoców powstają czarnobrunatne plamy, lekko zapadnięte. Miąższ pod plamami jest twardy i suchy. Choroba ta jest wynikiem zaburzeń fizjologicznych i pojawia się wówczas, gdy brak jest wapnia w roślinie, co jest następstwem wysokiego zasolenia gleby. Pojawia się najczęściej, gdy po okresie dłużej trwających opadów nastąpi okres suszy i upałów. Systematycznie opryskiwać zawiązki owoców od początku wys­tąpienia objawów choroby i zabieg powtarzać co 14 dni stosując saletrę wap­nio­wą granulowaną (0,5%), chlorek wapnia (0,5%)

Opryski pomagają, ale musi być systematyczność ;:108

Warto również zwrócić uwagę na zasolenie gleby !!!!!
Awatar użytkownika
Aga2
200p
200p
Posty: 448
Od: 31 mar 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Jak ktoś ma foty jak poobrywał liście na krzakach pomidorów to mile widziane :D
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

U mnie wygląda to tak, dodatkowo u niektórych gatunków usuwałam liście na całym krzaku, ze względu na bardzo silny wzrost .
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”