Nie jestem znawcą traw ale podejrzewam, że to może być trzcinnik.
Sprawdź: Trzcinnik piaskowy (Calamagrostis epigejos).
Możliwe, że to jednak inna trawa.
Nawet jeśli to nie ta, to takie też mam na pewno, przy ścinaniu większości przyjrzałam się niektórym trawom i z takich dużych, to mam jakieś trzy nieco podobne gatunki co najmniej, teraz patrząc na fotki i opis w necie myślę, że zapewne trzcinnika piaskowego również.
Ta spodobała się mężowi i powiedział, żeby zostawić, bo ładna. No to ok, została. Zastanawiam się tylko, czy warto zostawiać coś, co może się wysiać i być później problemem zamiast ozdobą.
Takie trawy rozrastają się również poprzez rozłogi i niestety zagłuszają inne rośliny.
Mogą być sadzone np w celu wzmocnienia skarpy, ale ogólnie uważane są za uporczywe chwasty.
Jeżeli już coś się zostawi to musi być to pod kontrolą.
Nie powinno się pozwolić na rozsiewanie i trzeba ograniczyć to rozrastanie.