Lewizja (Lewisia cotyledon)
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 27 lis 2012, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódż
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Moje siewki pięknie przezimowały, bez przykrycia z góry, były w miejscu gdzie ziemia pierwsza wysycha. Radze zbierać nasiona, wysiać jesienią w doniczkę zadołowana pod daszkiem, potem rozsadzić szerzej. moje dwie rośliny matki, na grubej łodydze maja małe odrosty, lepiej siać nowe.
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Ja w ubiegłym roku kupiłam chyba że 4szt. Teraz widzę tylko 2, one mają maleńkie zaszczepki i nie wiem czy je oddzielić czy mają tak rosnąć razem ? Co mi radzicie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Zostaw zrobisz to po kwitnieniu.
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Ja kupiłam dwie w różnych miejscach/Adm.Obie przetrzymały zimę pod przejrzystymi pudełkami po owocach. Odkryłam je wczesną wiosną w świetnym stanie, ale wiosenne opady sprawiły, że jedna podgniła i leżała luźna na ziemi. Większe listki podgnite usunełam, a środek rozetki włożyłam w ziemię z nikłą nadzieją na odratowanie roślinki. I jednak udało się. Radość mnie rozpierała. Wkrótce obie zakwitły. Teraz spróbuję wysiać nasionka - może też się uda.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Dla lewisi warto zostawić nieco więcej przestrzeni tak aby nasiona mogły spaść w luźne podłoże wtedy doczekamy się siewek.
-
- 200p
- Posty: 238
- Od: 24 sty 2011, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Bielska-Białej
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Dostałam lewizję w maju. Jak zaczęła kwitnąć to kwitnie do tej pory z krótkimi przerwami. Ma nawet jeszcze nowe pędy z pąkami. Zastanawiam się, czy zdąży odpocząć, by zakwitnąć w przyszłym roku. Czy miał ktoś podobnie zachowującą się roślinę?
Pozdrawia Urszula.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Moja Lewizja kwitła przez cały sezon z porywami dość obficie stojąc w doniczce na parapecie wschód/południe. Jesienią przy długich opadach trochę podupadła na zdrowiu bo liście leżące na ziemi dostały plamy i zaczęły brązowieć. Wniosłam ją do domu na jasne okno gdzie temp waha się obecnie 10-15 stopni. W zimie niżej. Wygląda na razie o połowę mniej ale przyzwoicie. Czy próbował ktoś zimować ją w chłodnym pomieszczeniu? Mogę ją przenieś też do pomieszczenia gdzie zimą temp spada do -5 stopni. Jakoś tak mam obawy aby pozostawić ją na żywioł zimowy .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Jej bardziej groźna jest woda (zastoiska)
aniżeli mróz.
aniżeli mróz.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Lewizja długopłatkowa (Lewisia longipetala) z siewu:
Ciasno im z rojnikami, chyba pora coś z tym zrobić.
Ciasno im z rojnikami, chyba pora coś z tym zrobić.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lewizja (Lewisia cotyledon)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.