dalej było tak : słodkie fiołki ,słodsze niż wszystkie róże .... a to śpiewała Sława Przybylska tyle tylko ,że to było wtedy kiedy dinozaury chodziły po ziemi jak ty Władek możesz takie piosenki pamiętać ,przeca nie było Cię na świecie jeszczeGrzdyl pisze:Dzisiaj Kasia smacznie śpi
Ale u Ciebie nowości.Przede wszystkim gratulacje za ukorzenienie dracen,dla mnie rewelacja,zimą???? Przykro mi jednak z powodu cissusa lecz jak Cię znam,na pewno go wykurujesz.Co to dla Ciebie.
Słodkie fiołki.....,Ty z pewnością tej piosenki nie pamiętasz gdyż nie było Cię wtedy na świecie.
Zieloni przyjaciele Kati
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Witam stałych i wiernych mojemu wątkowi gości . Tak już się przyzwyczaiłam do Waszych wizyt Kochani, że nie wyobrażam sobie, dnia bez Waszych komentarzy i rozmów z Wami.
Władku, widzę że Ty bardziej wierzysz w moje umiejętności ratowania roślin z opałów niż ja sama . Cieszę się,że do mnie zaglądasz
Aguś gratuluje znajomości starych przebojów. Ja nigdy tego kawałka nie słyszałam, chyba, bo nie kojarze słów.
Basiu , Może Twój hiacynt, później zakwitnie, ale chociaż będzie wyglądał jak trzeba. Mój jest trochę sfilcowany i wygląda bardzo dziwnie.
Może go przestawię w chłodniejsze miejsce, chociaż pewnie to nic nie da.
Ilonko, przykro mi z powodu Twojego fiołeczka. Mi ziemóry toczą teraz papirusa. Muszę koniecznie kupić jakąś chemię, aby ratować go od zagłady.
Moniczko, dziękuję za odwiedzinki. Mi też szkoda tego hiacynta.
Władku, widzę że Ty bardziej wierzysz w moje umiejętności ratowania roślin z opałów niż ja sama . Cieszę się,że do mnie zaglądasz
Aguś gratuluje znajomości starych przebojów. Ja nigdy tego kawałka nie słyszałam, chyba, bo nie kojarze słów.
Basiu , Może Twój hiacynt, później zakwitnie, ale chociaż będzie wyglądał jak trzeba. Mój jest trochę sfilcowany i wygląda bardzo dziwnie.
Może go przestawię w chłodniejsze miejsce, chociaż pewnie to nic nie da.
Ilonko, przykro mi z powodu Twojego fiołeczka. Mi ziemóry toczą teraz papirusa. Muszę koniecznie kupić jakąś chemię, aby ratować go od zagłady.
Moniczko, dziękuję za odwiedzinki. Mi też szkoda tego hiacynta.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
A teraz znowu przyszłam się pochwalić.
Hojki kupione od naszej forumki Ani Czarnoty, za naprawdę niewielkie pieniądze.
Takie okazy Ania mi wybrała za jedyne 55 zł razem z przesyłką
Sami osądźcie, czy warto było
Hojki kupione od naszej forumki Ani Czarnoty, za naprawdę niewielkie pieniądze.
Takie okazy Ania mi wybrała za jedyne 55 zł razem z przesyłką
Sami osądźcie, czy warto było
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Dlaczego Basiu???
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Klaudusiu, życzę Ci by Twoje były równie piękne . Po świętach Ania będzie miała znowu jakieś do sprzedania.
Basiu, przykro mi, że hojki Ci nie idą. To nic, nie przejmuj się, reszta kwiatków jakie posiadasz jest przepiękna
A tak na marginesie. Moja jedyna i pierwsza carnosa, którą mam od 3 lat nie jest wielka, ale to dlatego, bo była moim króliczkiem doświadczalnym. Na niej uczyłam się co hoje lubią a czego nie. Na początku stała w pokoju południowym i rosła jak opętana, potem przestawiłam ją do zachodniego, dość daleko od okna - stanęła w miejscu. Od lata stoi na oknie zachodnim i znowu się rozkręciła . Tak więc metodą prób i błędów doszłam do tego, że lubi niebylejakie światełko
Basiu, przykro mi, że hojki Ci nie idą. To nic, nie przejmuj się, reszta kwiatków jakie posiadasz jest przepiękna
A tak na marginesie. Moja jedyna i pierwsza carnosa, którą mam od 3 lat nie jest wielka, ale to dlatego, bo była moim króliczkiem doświadczalnym. Na niej uczyłam się co hoje lubią a czego nie. Na początku stała w pokoju południowym i rosła jak opętana, potem przestawiłam ją do zachodniego, dość daleko od okna - stanęła w miejscu. Od lata stoi na oknie zachodnim i znowu się rozkręciła . Tak więc metodą prób i błędów doszłam do tego, że lubi niebylejakie światełko
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Ilonko ta z większymi listkami to hoja cumingiana, a ta druga, drobniutka(listki jak paznokieć u kciuka) to nieszpodzianka od Ani z tym, że nie wiem co to . Muszę zapytać o jej nazwę
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"