Wszystko o pomidorach cz. 14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Snakol lub inny preparat o tym składzie, ewentualnie pułapki piwne.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
mateos
200p
200p
Posty: 276
Od: 12 mar 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Pułapki piwne nie zdają egzaminu, skuteczne są granulki.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Przy deszczowej aurze na pewno nie, ale w czasie upałów szukają wszelkiej wilgoci.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Pełzakol, zawiera substancję czynną, która naturalnie występuje w przyrodzie, jakiś związek żelaza. Jest biodegradowalny i bezpieczny dla zwierząt domowych. Przynajmniej tak deklaruje producent.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Zwierzęta aż takie ciekawskie nie są aby jeść granulki (chodzi o ptaki)...gorzej np ze wszystkożernymi psami które zachowują się jak odkurzacze (dzisiaj chyba nawet zauważyłam na spacerze kałużę piany a w niej niebieskie granulki...także uważajcie).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2599
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

dobromira!

One nie potrzebują specjalnego nawożenia,tylko takiego samego jak pozostałe odmiany.


cyziocyzio!

Te ślimaki ciągną do piwa jak "piwosze".
Tylko trzeba porozstawiać pojemniczki z piwem przed roślinami.Najlepiej wkopać w ziemię tak aby brzegi były równo z gruntem.
Jest przy tym sporo roboty,bo pod wieczór nalać piwa,rano wylewać je razem ze ślimakami do wiadra,w którym to mają
dokończyć żywota.I tak wkoło.
Bawiłam się w to chyba 3 lata temu.Trochę to kosztowało.Aż w końcu kupiłam Snacol ( 1 kg 32 zł )
W tym roku też się pokazały.Nawet zniszczyły parę słoneczników.
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Bez granulek to u mnie niczego by nie było. Ilość ślimaków jest katastrofalna. naokoło są łąki, rowy melioracyjne, po deszczach wieczorem trudno nogę postawić, żeby nie wdepnąć w ślimaka, nawet włażą do domu.. Jeszcze 10 lat temu nie było ich na tym terenie, ale niestety doszły i tutaj.
Cenna informacja, że kg można kupić za 30 zł. Zawsze kupowałam w małych opakowaniach, a to kilkakrotnie drożej wychodzi.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
zaklinaczka
200p
200p
Posty: 300
Od: 8 lut 2017, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Malachitowa Szkatułka pęka.. Czy wszystko z nimi OK?

Obrazek

Obrazek
Milena
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Taki chyba urok tegorocznego lata. Też mam niektóre spękane , rozdziawione, nieforemne. W nocy miałam 12st i ciągle przechodzą ulewy. Ogórkom też się przestało podobać, stanęły w miejscu i nie chcą rosnąć.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
zaklinaczka
200p
200p
Posty: 300
Od: 8 lut 2017, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Rozumiem, obawiałam się, że zrobiłam błąd w uprawie... ważne, żeby były smaczne, bo koktajlowe są przepyszne :)
Milena
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Czytam Wasze wypowiedzi o egzekucji ślimaków i muszę zaznaczyć, choć wątek nie o tym, że za żadne skarby nie mordujcie naszego rodzimego winniczka.
On, mimo że też może szkód narobić żywi się jajami tych nagich, luzytańskich i pomrowów. Szkodników nad szkodnikami, przywleczonych do naszego ekosystemu przez nawiedzonych "rolników". A ponieważ co przywleczone z reguły wrogów na obcym terenie nie posiada, trzeba dbać o tych, którzy jakoś jego populację ograniczają.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Niestety co do ślimaków winniczków mało ich, dawno w ogródku nie widziałam aby się jakiś zapodział, małe kolorowe owszem są ale winniczki rzadko kiedy znajdę na polach i miedzach (a jak już się jakiś zdarzy to leci lotem ekspresowym na pole obok, także nie wąchają kwiatków od spodu :lol: ).

Nie wiem jak z zarazą aktualnie, ale patrząc na ziemniaki na polach to nie wyglądają ciekawie :? ...a to dopiero lipiec!
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Kilka winniczków jest u mnie, ale jakoś nie ciągną do warzywniaka, a nawet jakby to ile taki winniczek zje :). Mam dziwny sentyment do winniczków, jak któryś jest gdzie nie powinien to go przenoszę na kompostownik, full wypas stołówka :)
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”