Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

To już ustaliłyśmy, że wszystkie lepiej wyglądają w grupie, niż pojedyńczo.

Sansewierie:

masoniana
Moonshine
parva
ballyi

Obrazek

Ostatnia, jak widać -- tuż przed rozwiązaniem. Obrazek

---10 lip 2017, o 17:40---

Obrazek


Obrazek
binio1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 maja 2017, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Złotów Wielkopolska

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

A ja muszę się pochwalić, że minęło zaledwie 6 dni od kupienia S. aubrytiana 'AYO' i proszę mam małe dziecko. Super.
Obrazek
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea - kolekcja wygląda ślicznie !!

Binio1 - no pewnie, że super, gratuluję !!
Chociaż jestem pewna, że podobnie jak w przypadku mojego egzemplarza,
zarówno 'moje' kwitnienie jak i 'Twój' maluch - to nie jest nasza zasługa :D

Upewniłam się w moich przypuszczeniach, że - roślina kwitnie zarówno wtedy, jak ma
zapewnione dobre warunki, ale też zakwitnie, jak doświadcza traumy lub się stresuje :lol:
Wtedy, żeby zapewnić sobie przetrwanie - kwitnie lub wypuszcza młode.
Tak się właśnie u nas stało - na przeprowadzkę, radykalną zmianę warunków,
koszmarne podłoże, zareagowała u mnie kwiatkiem, a u Ciebie młodym odrostem.
Miałam poczekać aż moja 'AYO' przekwitnie i dopiero wtedy ją przesadzić.
Ale było mi żal nadal ją maltretować i trzymać w tym podłożu, no i siedzi już w nowej doniczce.
W tej sytuacji Ty masz dużo lepiej, bo młody odrost zostanie, a u mnie kwiatek uschnie :D

No i najważniejsze - zmień jej podłoże !!
Pozdrawiam i zapraszam
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Ewa321
Nie jest powiedziane, że uschnie. Ja zakupiłam moją sansewierię już z kwiatostanem. Przeżyła biedactwo podróż (wytrzęsło ją konkretnie) i aklimatyzację w domu, na nowym miejscu. Według wszelkich reguł - powinna zasuszyć pęd kwiatowy, a tak się nie stało. Jest nadzieja i dla twojej. ;:215
Dziękuję za miłe słowa. Moje do Ciebie z poprzedniego postu zostały usumięte, jako niemerytoryczne. ;:224



Odnoszac się do wywodu Ewy321 nt. reakcji na stres zastanawiam się, czy teraz taki maluch szybko urośnie. Jeśli tak, to czy z powodu stresu, czy pełni sezonu wegetacyjnego - czyli odpowiednich warunków, czy rośliny u producenta dostawały jakieś preparaty pobudzające (zastanawiam sie, czy w war. domowych wasze aubrytanie wytworzą równie dorodne liście (czego z resztą życzę).
mam nadzieję, że będziesz co jakiś czas informował nas - jak idzie maluchowi. :uszy
binio1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 maja 2017, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Złotów Wielkopolska

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Dziękuję za gratulację.
ewa321 to fakt, że nasza w tym zasługa żadna ale cieszy to, że coś się w tej donicy dzieje. I właśnie się zastanawiałem czy teraz ją przesadzić czy jeszcze poczekać aż mały się wzmocni, ale dzisiaj przesadzam.
Moontea ja myślę, że producent swoje tam zrobił i chemii dowalał tak, że szok. Ale wszystkie roślinki co kupiłem w tym samym sklepie żyją i mają się dobrze.
A i pochwalę się, że cylindryczna po 1 miesiącu od kupna i przesadzenia wypuściła mi młode. No, ale sprawdzając czy nie ma za sucho moimi łapskami złamałem sadzonkę. ;:124
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea!
Gratuluje kwiatostanu i pięknej kolekcji! A jak z zapachem?
A Ewa chyba miała na myśli, że kwiatostan kiedyś w końcu uschnie. :;230

Binio1!
Tak, popieram Ewę, że lepiej będzie mieć w podłozu kaktusowym takim "bylejakim" niż w kokosie. Choć w tym ostatnim tez da radę, ale lepiej zmienić. Tylko rób to delikatnie, żeby nie odłamać nowego odrostu. Ja tak zrobiłam z bardzo młodym odrostem S. metallica niestety.
Piękną masz tę S. aubrytiana, coraz bardziej mi się podoba.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Iwona - dokładnie to miałam na myśli :lol:


Dzisiaj nie mam powodu do radości :(
Okazało się, że to coś, co tak szybciutko wyrosło w S. t. 'Wagner's Gold',
żyje swoim własnym życiem, i nie ma już nic wspólnego z rośliną mateczną :(

Obrazek

Obrazek


Ta przepiękna hybryda straciła swoje charakterystyczne cechy,
i niestety wraca do najzwyklejszej formy i kolorystyki S. trifasciata :(
Na stres rośliny reagują różnie, więc pewnie drastyczna zmiana warunków
zakłóciła jej normalny rozwój, a ponieważ pęd był mały (tylko 2 liście) nie obronił się.
Może gdyby roślina była większa dałaby radę, nie wiem, a póki co mam zwykłą S. trifasciata :(
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
izalui
50p
50p
Posty: 68
Od: 26 cze 2016, o 06:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

:wit
Po przesadzeniu dużej sansevierii jeden z jej liści zaczął żółknąć (i chyba gnić?). Roślina została przesadzona ze zwykłej ziemi - w doniczce było jej już bardzo ciasno - do nowej - zwykłej, wymieszanej z piaskiem i żwirkiem akwarystycznym. Czy mam usunąć chory liść, czy dać mu szansę?


Obrazek

Będę wdzięczna za podpowiedzi...
Pozdrawiam, Luiza :-)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19129
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Skoro liść żółknie, to przecież nie cofniesz już tego procesu - takie cuda to się nie zdarzają. :wink:
Wytnij, do niczego już roślinie się nie przyda.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

ewa321

Ale może nie rezygnuj z marzeń.
Może on jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Zobacz:
http://forums.gardenweb.com/discussions ... s-gold-pic

Jakoś nie widzę tak wyraźnej żółtej wariegacji w tym egzemplażu, chyba, że ktos znowu pomylił nazwy.
Ale jeżeli Ci zależy, to mogłabyś pobawić się w wycinanki i spróbować rozmnożyć ze starego liścia. Ja bym spróbowała. ;:333
No i strasznie mnie kręci ta hiszpańska broda w tle. ;:97

binio1
No i jak, przesadziłeś? Z maluchem wszystko OK?
Bo jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to ja bym się wstrzymała. Odpowiedz, to powiem dlaczego.

raflezja

Dziękuję. ;:167
Zapach mnie trochę zawiódł, spodziewałam się jakiejś poezji, a tu - jak w niemieckim markecie z żelami do łazienki.
Bardzo intensywny, ale nie ładny. Mieszanina słodko owocowa plus lakier do paznokci (syn wyniuchał klej modelarski jako składnik).

izalui

Nic dodać. Roślina jest bujna - nic się nie stanie.

A teraz się pochwalę. :tan
Obie idą jak burze:

S. trif. Laurentii (albo nie)

Obrazek

I zwróć uwagę, Elu - młode wychodzą bez wariegacji, potem się poprawia.
Z czasem żółkną liście do bardzo skontrastowanych starszych form.
I prośba. Jesteś fachurą od trifasciat - może widzisz inną odmianę w niej, niż zwykłą Laurentii?
Mam takie wątpliwości, bo u niej właśnie starsze liście, są prawie czarno - żółte, a u "zwykłych" Laurentii widziałam mniej skontrastowane i z wyraźniejszym srebrnym rysunkiem na obu podkładach kolorystycznych.

A inne - od razu wyrastają z określonymi odmianami na liściach:

Obrazek

Kupiona jako S. trif. futura Black Gold, choć na moją skromną wiedzę, to ona jest Midnight Shine.
A jak sądzicie Sansefilki i Sansefile? :wit
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea - dziękuję za wsparcie :lol:
Na szczęście tym razem nikt nie pomylił nazw, bo to,
co pokazałaś, to jest przepiękna S. t. 'Wagner's Gold'.
Widziałam już dzisiaj taką samą fotkę na fejsie, bo pytałam tam właśnie o mój egzemplarz :lol:
No i być może nie wszystko jeszcze stracone.
Bo w przypadku tego kultywaru jest troszkę inaczej niż na przykład u takiej S. t. 'Moonshine',
u której charakterystyczne cechy rośliny (srebrny kolor liści) najbardziej są widoczne
na młodych listkach, a potem starsze liście (z wiekiem) niestety zielenieją ...
Z kolei u S. t. 'Wagner's Gold' jest jakby odwrotnie - młode pędy mogą być zielone,
a dopiero z czasem na liściu mogą pojawić się (bardziej lub mniej intensywne) żółte paski.
A ten egzemplarz z fotki nie jest tak bardzo żółty jak moje ... dwa liście :;230
bo pewnie ma zdecydowanie mniej słońca niż mój.
W przypadku S. t. 'Laurentii' (przynajmniej zauważyłam to na moim egzemplarzu) jest również tak,
że młode liście są zdecydowanie zielone, a żółta obwódka pojawia dopiero się z czasem.
Stąd pewnie Twoje wątpliwości czy to to samo :lol:
Pokaż tą ostatnią w całej okazałości.
Pozdrawiam i zapraszam
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Czyli czekamy aż podrośnie.
Spodobała mi się na tym zdjęciu z linku, bo wygląda - jak w szkocką kratkę, fajna.
Gdybyś kiedyś chciała dzielić, to jestem pierwsza w kolejce!


No wiem, jak to działa u Laurentii, ale może jest jakaś podgrupa?
Kiedyś widziałam w propozycjach pewnego marketu trzy doniczki (jako modelowe)
taka Lauentii:
http://forums.gardenweb.com/discussions ... -infection

zeylanica

i taka, jak moja:

Obrazek

Średnia dł. starych liści36 - 38cm. To, co wybujało już u mnie (ten najdłuższy) - 57cm.
Teraz się zastanawiam, czy młody dorośnie do tego najdłuższego i stworzą nową jakość, czy już więcej nie - i okaże się, że poprzedni z powodu szoku - wybujał ponad normę. ;:306

Nie wiedziałam, o którą ostatnią (tę ze zdjęcia, czy tę o której pisałaś)pytasz, więc wstawiłam obie:

Obrazek

U tej najdłuższy liść ma 28 cm, pozostałe nieco krótsze.
binio1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 maja 2017, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Złotów Wielkopolska

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea w czwartek przesadziłem ją do nowej doniczki z ziemią kaktusową i żwirek dodany.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”