Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie się czai, nie wiadomo w której godzinie zaatakuje, wczoraj wyrwałam groch cukrowy bo zauważyłam plamy prawdziwego.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Moje ogórki gruntowe odmiany śremski w tym roku mają jasnozielone liście, nawet podchodzące pod żółte odcienie. Pogoda ciągle bardzo w kratkę, noce chłodne, co drugi dzień mocno pada, w dzień około 20 stopni i mało słońca. Czy zmiany na liściach są spowodowane zbyt duża ilością wilgoci
Pozdrawiam Janek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7834
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
A ja mam kolejna zagwozdke, nie dość, ze mi wczorajsza wichura pozrywała sznurki to dziś w nurkowaniu w stercie zwalonych ogórków znalazłam 4 małe ogóreczki z dziwnym wyciekiem:
Co za dziadostwo się znowu przyplątało ?
Co za dziadostwo się znowu przyplątało ?
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Przypomina jaja ślimaków nagich.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7834
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie nie ma nagich dużych ślimaków, są te malutkie ale ich jest bardzo mało . Znalazłam zaledwie 2 sztuki i to w sałacie. Zauważyłam , ze ta dziwna galaretka wycieka z maleńkich kolców, które są na ogoreczkach. Przecięłam , w środku jest zdrowy i pięknie pachnie ogórkiem , wyrzuciłam je.
Pozdrawiam! Gienia.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 432
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie ogórki sadzone z rozsady do gruntu są jasno zielone , nie wiem czy to przez pogodą czy czegoś im brakuje , pomimo tego ładnie się rozrosły i zebrałem już wiadro ogórków , kwiatów jest cała masa aż żółto , nasiona miałem swoje , wybrane w tamtym roku .
Obok są ogórki siane prosto do gruntu z sklepowych nasion i są ciemno zielone , nie są tak rozrośnięte jak te z rozsady ale też już coś tam z nich można było pozbierać .
Zastanawiają mnie głównie te kolory mój z rozsady jasnozielony , a sklepowy ciemnozielony , o co z tym chodzi nie mam pojęcia , w tunelu mam szklarniowe swojej produkcji i kilka z bazaru i tam są ciemne ?
Obok są ogórki siane prosto do gruntu z sklepowych nasion i są ciemno zielone , nie są tak rozrośnięte jak te z rozsady ale też już coś tam z nich można było pozbierać .
Zastanawiają mnie głównie te kolory mój z rozsady jasnozielony , a sklepowy ciemnozielony , o co z tym chodzi nie mam pojęcia , w tunelu mam szklarniowe swojej produkcji i kilka z bazaru i tam są ciemne ?
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Można jeszcze wysiewać ogórki ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7834
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Oczywiście, że możesz. Zbiory wypadłyby po 15 września, może przymrozków na Śląsku jeszcze nie będzie. Miej przygotowaną włókninę.
Pozdrawiam! Gienia.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
kaLo
Przeczytałam Twój wpis i czym prędzej poszłam sprawdzić swoje poletko z ogórkami.
Nie dość,że jeszcze nie mają owoców to już zaczynają mieć zmienione liście i wierzchołki takie zwinięte i jakby szare.
Ponieważ było już późno,czym prędzej ugotowałam krochmal do HT.
Jutro sprawdzę efekt oprysku.
Wezmę ze sobą lupę żeby sprawdzić co to za jegomoście pod liśćmi zrobiły sobie lokum.
Przeczytałam Twój wpis i czym prędzej poszłam sprawdzić swoje poletko z ogórkami.
Nie dość,że jeszcze nie mają owoców to już zaczynają mieć zmienione liście i wierzchołki takie zwinięte i jakby szare.
Ponieważ było już późno,czym prędzej ugotowałam krochmal do HT.
Jutro sprawdzę efekt oprysku.
Wezmę ze sobą lupę żeby sprawdzić co to za jegomoście pod liśćmi zrobiły sobie lokum.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Pewnie lupa nie potrzebna. Jeżeli ogórki przestają rosnąć a stożki wzrostu zmieniły się w zbite pompony, to najprawdopodobniej żeruje zmiennik lucernowiec. Podgryza delikatne młode pędy i łodyżki zawiązków czym hamuje ich wzrost. http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna ... 51773.html
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
kaLo!
Własnie takiego "potworka" widziałam jak wyłaził spod liścia.I odfrunął.
A liście piękne,duże i zielone.
Przeczytałam artykuł.Owoców właściwie nie ma.Jakieś kilka małych zawiązków.
Jeśli jutro coś będzie się ruszało to znowu opryskam.Czym na razie nie wiem.
Może powtórzę HT tylko zwiększę dawkę.
Karate ma 7 dni to sporo.
Pozdrawiam Maria.
Własnie takiego "potworka" widziałam jak wyłaził spod liścia.I odfrunął.
A liście piękne,duże i zielone.
Przeczytałam artykuł.Owoców właściwie nie ma.Jakieś kilka małych zawiązków.
Jeśli jutro coś będzie się ruszało to znowu opryskam.Czym na razie nie wiem.
Może powtórzę HT tylko zwiększę dawkę.
Karate ma 7 dni to sporo.
Pozdrawiam Maria.