Witam. Używał ktoś poniższego nawóz? Może ktoś coś o nim powiedzieć? Sprawdza się dla roślin kwitnących, jak i tych w fazie spoczynku?
Aktualnie od kilku nawożeń używam tego żelu, ale czy są efekty czy nie - trudno mi powiedzieć...
Kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno Pozdrawiam
Justyna
Używam tego ostatniego, myślę że nawozy niezależnie od producenta będą spełniać swoją funkcję. Bardziej istotne jest zapewnienie właściwego oświetlenia i wilgotności powietrza.
Trochę poczytałam i widzę, że każdy ma swój sposób..do prysznicowania kranówką całej rośliny włącznie. Wapień się słabo przemieszcza w roślinie to może ma to sens. Nie doczytałam, żeby ktoś stosował jakiś dolistny. Tak mi chodzi po głowie czy nie spróbować mrówczanem wapnia w płynie, najwyżej będę pierwsza Przećwiczę na zwykłym marketowym phalaenopsis
Czy ktoś mi powie, kiedy zacząć nawozić storczyki po przesadzeniu. Przeczytałam w internecie trzy wersje. Na jednym portalu piszą, że po 2-3 tygodniach, na innym że po miesiącu, a na jeszcze innym, że dopiero po 3 miesiącach i komu mam wierzyć.
Przesadzałam swoje Phalaenopsis na przełomie maj/czerwiec.
Dostałam nawóz Biohumus do storczyków.W jakiej dawce i częstotliwości można nim nawozić?Czy można mieszać nawozy bo mam jeszcze Grandiol który do tej pory używałam i było ok.Czy teraz w okresie jesienno zimowym należy nawozić storczyki?
W okresie jesienno-zimowym storczyki przeważnie kwitną i wtedy ich nie nawożę. Zaczynam nawożenie wiosną, kiedy rosną liście i korzenie. Co do odżywek, każdy ma inne doświadczenia, bo każda roślina może reagować inaczej - trzeba zastosować metodę prób i błędów.
Storczyki typu falenopsisy nie przechodzą w zasadzie okresu spoczynku, one mogą rosnąć nawet w okresie jesienno-zimowym, więc nawozi się przez cały rok tak samo. Zasada 3x namaczanie w wodzie z nawozem, raz w samej wodzie. Kwitnienie zabiera energię, więc trzeba uzupełnić składniki odżywcze. Ponadto niektóre egzemplarze mogą w czasie kwitnienia jednocześnie wypuszczać liście.
Co do Biohumusu, to jest zbyt słabym nawozem. Do nawożenia kup mineralny nawóz do roślin kwitnących albo storczyków.
Tak jest wlasnie w moim przypadku, obecnie moje falenopsisy wypuszczają nowe liście, a jeden to nawet łodygę kwiatową z wieloma kwiatostanami. Szkoda, że ten Biohumus się nie nadaje (a jest przeznaczony do storczyków), bo myślałam, że będzie to wartościowe w porównwaniu do "zwykłego" taniego nawozu z Lidla:)
Biohumus ma śladowe ilości składników mineralnych, a że do storczyków to tylko produkt czysto marketingowy. Taki sam nawóz znajdziesz w każdym innym Biohumusie.
Natomiast co do tanich nawozów też lepiej unikać, gdyż mogą zbyt szybko zasolić podłoże. Lepiej poszukać Agrecolu albo Florovitu. Tego drugiego do roślin kwitnących używałem z dość dobrym skutkiem zanim nie przeszedłem na Petersa.
Dwa storczyki, które mam, to efekt ratowania/reanimacji jednego=wyjściowego storczyka, który z rok temu padł, być może/zapewne na skutek przesadnego podlewania.
Ratowanie polegało na tym, że: usunąłem wszystkie zgniłe korzenie, oklapnięte liście, a ponieważ w tej operacji niejako "samoistnie" podzielił się na dwa storczyki, to do plastikowych, dwóch osłonek, z licznymi otworami na ściankach, zapakowałem te dwa. W środku mają tylko korę piniową.
O ile "pierwszy" storczyk ewidentnie ma korzenie, to drugi - śladowe.
Ale trzymają się.
Z raz w tygodniu po 25 minut zanurzam korzenie (osłonkę) w wodzie. Potem oczywiście są już bez wody, do następnej kąpieli.
Póki co - nie kwitną. A jako jeden storczyk - kwitł w przeszłości, rzadko, z raz w roku, ale kwitł.
PYTANIA:
Czym wspomagać, nawozić, by poprawić ich kondycję, by szybciej pojawiały się nowe liście? (póki co: stosuję znaną z przepisów sieciowych "wodę ze skórek banana"...).
Pomocne będą mi dwie, trzy wariantowe propozycje nawozowe, które można dodawać do "kąpieli" storczyka w osłonce.
Jak "podgonić", pomóc, by ten słabszy odtworzył/powiększył system korzeniowy?
(oba właśnie dorobiły się po jednym, nowym liściu)
póki co: stosuję znaną z przepisów sieciowych "wodę ze skórek banana"...).
To nie jest nawóz!
Nawóz mineralny do storczyków albo kwitnących, czyli z mniejszym stężeniem azotu. Jednak nawóz dajesz do wody wtedy, kiedy będą jakieś konkretne korzenie. Na razie do tego co ma jakieś korzenie możesz dawać 1/4, góra 1/2 zalecanego stężenia wg opakowania. Do obu dawaj oprysk dolistny tego samego nawozu w takim samym stężeniu.
Do ukorzeniania możesz próbować robić opryski Rhizotonic.