Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Skoro wszystkie chorują to widocznie masz nieodpowiedni, słabo odprowadzający nadmiar wody, gliniasty i zbyt wilgotny grunt.Nic z tym nie zrobisz, klony wymagają gleb przepuszczalnych.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 27 lip 2017, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Klony byly posadzone na uwczesno posypanej ziemi doniczkowej w roznych odstepach czasoWych lecz zaczeczaly umierac w tym samym czasie czy monza przypuszczac atak jakiegos grzyba? Czy przesadzanie dslo by jakis rezultat???? Czy da sie je jeszcze uratowac?Prosze o porade
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Ja pytałam jaki tam jest grunt rodzimy, bo to ma znaczenie, a nie to, że podsypano jakiegoś podłoża z woreczka w trakcie sadzenia, czy z wierzchu po posadzeniu.Jeżeli np. pod korzeniami jest zbita glina, lub coś podobnego, to klony nie będą dobrze rosły.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 27 lip 2017, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
tak zgadza się podłoze jest kiepskie i to tego bez drenażu , można powiedzieć ze jest coraz gorzej z nimi
czy jest jeszcze jakas szansa je uratować mysle o zmianie podłoza ??
co robic ??
czy jest jeszcze jakas szansa je uratować mysle o zmianie podłoza ??
co robic ??
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Jak masz ciężkie podłoże to jedynym wyjściem jest posadzenie na rabacie podwyższonej i wykonanie drenażu pod nimi.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 27 lip 2017, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
ok rozumiem ale Czy to oznacza ze mam zacząc od nowa i posadzić nastepne klony na stosownym podlozu i spisać już posadzone na straty ???czy można jeszcze je uratować Przesadzajac je na uwczesnie przygotowne nowe podłoze ??
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Japanese Maples
Witam,
Mam parę odmian Acer Palmatum(japanese Maple) mam już je od dłuższego czasu, niestety ostatnio mało się nimi zajmowałem bo przeprowadziliśmy się do nowego domu i musiałem zająć się innymi rzeczami, no i trochę podupadły na zdrowiu, do tego mieliśmy w Irlandi napad zimy pod koniec Marca(z dużą ilością śniegu) no i teraz duża czasc gałęzi obumarła - na razie ich nie obcinałem bo miałem nadzieje że może coś jeszcze wykiełkuje ale nic z tego
do tego wydaje mi się że zaczęły chorować, prosiłbym o rozpoznanie co to i jak się za to zabrać, zdjęcia roślin wraz z pniami poniżej
Acer 1
Acer 2
Acer 3
Do tego mam też jaśmin który też nie wygląda za dobrze i wiśnie wydaje mi się że coś je bierze
Wiśnia:
Jaśmin:
Z góry dziękuję za odpowiedź
Mam parę odmian Acer Palmatum(japanese Maple) mam już je od dłuższego czasu, niestety ostatnio mało się nimi zajmowałem bo przeprowadziliśmy się do nowego domu i musiałem zająć się innymi rzeczami, no i trochę podupadły na zdrowiu, do tego mieliśmy w Irlandi napad zimy pod koniec Marca(z dużą ilością śniegu) no i teraz duża czasc gałęzi obumarła - na razie ich nie obcinałem bo miałem nadzieje że może coś jeszcze wykiełkuje ale nic z tego
do tego wydaje mi się że zaczęły chorować, prosiłbym o rozpoznanie co to i jak się za to zabrać, zdjęcia roślin wraz z pniami poniżej
Acer 1
Acer 2
Acer 3
Do tego mam też jaśmin który też nie wygląda za dobrze i wiśnie wydaje mi się że coś je bierze
Wiśnia:
Jaśmin:
Z góry dziękuję za odpowiedź
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Wymagają przesadzenia do gruntu.Klonom wymienić wierzchnie podłoże, a może wymiana donic, musisz ocenić po wyjęciu ze starych.
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
No mogę przesadzić do większych doniczek to nie problem, na pewno coś pomoże, w sumie to ostatnio przesadzałem inne rośliny i wszystkie miały w korzeniach albo nory ślimaków albo takie inne płaski robaki całkiem sporo, oczywiście wszystko wyciołem i roślinki mają się lepiej więc pewnie tutaj jest to samo.
A co to ta biała narośl na korze i takie niby pęknięcia? widać na zdjęciach
aha, i to co uschło to pewnie wyciąć trzeba tak?
A co to ta biała narośl na korze i takie niby pęknięcia? widać na zdjęciach
aha, i to co uschło to pewnie wyciąć trzeba tak?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 22 kwie 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czarne szkodniki na klonie japońskim
Mszyce. Pryskaj jak najszybciej bo zdeformują młode przyrosty. Jest jeszcze chłodno więc środki z grupy pyretroidów nie są skuteczne. Kup Mospilan, Actara, Kohinor itp.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 22 kwie 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czarne szkodniki na klonie japońskim
Czyli mszyce burakowe? Ten kolor właśnie mi nie pasował. Dziękuję za rozwianie wątpliwości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czarne szkodniki na klonie japońskim
Tym czy one burakowe czy kapuściane to bym się nie przejmował. Siedzą na klonie i go niszczą i tym bym się martwił.