U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

[silvarerum]

Ale masz już ładne cukinie. I ten bakłażan, mniam. Moich cukinek jeszcze nie widać, za to za tydzień-dwa może będą kukamelony.

[megi1402]

Soniu, pierwszą fasolkę faktycznie zerwałam w niedzielę 2 lipca, co kilka dni mamy na obiad. Ogórki posadziłam dosyć gęsto, mają tłok i nie wszystkie mogą się dopchać do podpory, ale dzięki temu jest dużo owoców, zakisiłam już dwa półtoralitrowe słoiki i oczywiście jemy też świeże.

Mariuszu, sama nie kupiłabym sundavilli, właśnie ze względu na przechowywanie.

Gosiu, obcięte róże wypuszczają już przyrosty, na drugie kwitnienie trzeba jeszcze poczekać. W tej chwili kwiaty ma tylko The Fairy i Rosarium Uetersen.

Sylwio, najwięcej owoców mam do tej pory z cukinii doniczkowej, 3 sztuki. W gruncie rosną dwie rośliny, jedna to dosyć mały krzak i dała 2 owoce, druga to wielki krzaczor, zerwałam tylko 1 owoc, ale ma chyba z 6 małych zawiązków, ciekawe czy wszystkie dojrzeją.

zakwitła hortensja ogrodowa ukorzeniona jesienią z patyka, plony z 2 lipca








pomidory gruntowe

[alunia]

Zbiory coraz obfitsze, a kwitnienia różnorodne
Yucca pięknie zakwitła. Uwielbiam jej piękne kwiatostany.
A takiej fasolki z bułeczką i masełkiem chętnie bym schrupała

[megi1402]

Alunia, witam nowego gościa

lilie Big Brother, zakwitły jako jedyne, wszystkie inne lilie w tym roku padły ofiarą poskrzypki liliowej
fiołki rogate zakwitły ponownie po przycięciu


zawilce japońskie i jeżówki








jeżyny na łuku różanym przy tarasie

[cyma2704]

Małgosiu jabłonka ślicznie wygląda, wspaniała ozdoba i jeszcze pożyteczna. Warzywnik już pięknie zarośnięty dorodnymi warzywami. Ja wysiałam jeszcze parę fasolek i sałat na późny zbiór, może zdążą urosnąć. U mnie też poskrzypka grasowała, ale dość szybko zauważyłam i niewiele lilii ucierpiało. Zawilce jakoś nostalgicznie na mnie działają, kojarzą mi się z jesienią. Fiołki rogate piękne. Miałam po raz pierwszy, zebrałam nasiona i już popikowane w doniczki. Może będę mieć w przyszłym roku własne. Miłych chwil w ogrodzie.

[seba1999]

Małgosiu ale u Ciebie porządek !
Sam chciałbym taki mieć.
Pewnie dla Ciebie taka powierzchnia ogrodu jest za mała.
Ale przynajmniej wszystko masz świetnie rozplanowane.
Ogródek warzywny perfekcyjny .
Widać, że rośliny mają dobrego opiekuna

[megi1402]

Soniu, ja też wysiałam sałatę, wysadzę na miejsce fasolki, z której już kończę zbiory, mam też rozsadę jarmużu, będzie czekał na miejsce. Siewki fiołków rogatych będziesz wysadzała do gruntu przed zimą? Też siałam i zastanawiam się, jak je przezimować, są jeszcze malutkie, z trzema listkami. Mam też kilka samosiewek bratków w doniczkach, które pozbierałam z rabaty.

Seba, ogródek o wiele za mały, chociaż jak przychodzi do prac porządkowych, to jestem zadowolona, że nie jest większy.

Zaczynają dojrzewać pomidory gruntowe.













dynie


bratki, jarmuż i sałata; zaczynają dojrzewać maliny

[seba1999]

Gosiu pomidory znakomite
Może u Ciebie cieplejsza jest zima i wiosna za to w Polsce cieplejsze jest lato .
U mnie pomidory też dojrzewają, hurtowo
Jak jest u Ciebie z deszczem ? Często pada ?

[cyma2704]

Małgosiu widoki własnych warzyw i owoców najpiękniejsze. Pomidory pięknie Ci obrodziły. Fiołki rogate przepikowałam do doniczek i na zimę wstawię do garażu. Tam temperatura nie spada poniżej minus 3-4 stopnie, chyba łatwiej im będzie przetrwać niż glebie. Planuję je do donic, więc wiosną lepiej zniosą przeniesienie z doniczek niż kopanie z gruntu. Spokojnego odpoczynku.

[gloff]

Głodny się zrobiłem oglądając zdjęcia z pomidorkami,bardzo apetyczne Ogródek jak zawsze perfekcyjny,ozdoby na murku super wyglądają

[megi1402]

Seba, w lipcu bardzo dużo padało na przemian z upałami, rzadko kiedy dało się wyjść do ogrodu. Ostatni tydzień idealny, trochę deszczu, trochę słońca, temperatura między 19 a 26 stopni.

Soniu, z fiołkami rogatymi zrobię jak ty, dzięki.

Mariusz, figurki postawiłam tylko na chwilę po wyniesieniu wiosną z garażu i zostały, teraz zarosły jeszcze winobluszczem sąsiada i podoba mi się ten widok, mam nadzieję, że nie będzie go stamtąd wypleniał.

kwitną floksy i hibiskus



w tym tygodniu przycięłam wierzbę hakuro i forsycję



oraz tuję i winorośl na pergoli



migdałka muszę poprawić, na zdjęciu widzę że trochę krzywo
a w przerwach leżaczek z książką i laptopem

[gloff]

Widzę żółte pomidorki,ulubione mojej żony a w tym sezonie żadnego nie mam ,nie wiem jak to wyszło Leżaczek biały taki sam jak u Ciebie to ulubione miejsce mojej żonki u nas na działce Figurki postawiłaś na chwilkę i super wyglądają,ja postawiłem na chwilkę donicę z ziołami na trawniku i też już tak została Napisz proszę z doświadczenia czy z hibiskusem są jakieś problemy zimą ?

[Margo2]

Ale piękna hosta
U mnie az takie nie rosną
Mma za sucho
Imponujące pomidory
Czy urywasz boczne pędy?
Mnie zawsze szkoda, ale chyba zacznę to robić, bo pomidory nie mają możliwości oddychać w takim ścisku i chyba mniej zawiązują owoców mimo wszystko

[cyma2704]

Małgosiu poprzycinałaś pięknie drzewka, a ja do tej pory nie skończyłam cisów i bukszpanów. Hibiskus pięknie ukwiecony, to znaczy zbliża się jesień. Jabłkami się poczęstowałam,
u moich sąsiadów wszystkie kwiaty wymarzły, nie ma owoców. Zazdroszczę leżaka, mnie jeszcze nie udało się w tym roku poleżeć w ogrodzie. Pozdrawiam

[megi1402]

Mariuszu, z hibiskusem nie ma zimą żadnych problemów. W ogóle mało się nim zajmuję, przycinam go tylko po kwitnieniu żeby się mieścił, bo mało miejsca mu przeznaczyłam. Dzięki temu jest zwarty i ma dużo kwiatów, u sąsiadki rośnie nieprzycinany i jest wysoki i rozcapierzony.

Gosiu, hosta byłaby jeszcze większa, ale obcinam jej dolne liście, bo kładą się na ścieżkę.
Pomidorom obcinam boczne pędy, zwykle prowadzę na 2 do 4, czasem na 5 jak już zawiążą owoce to szkoda obciąć. Moje już chorują, kilka krzaków wyrzuciłam, resztę popryskałam i poobcinałam liście. Niewiele owoców wisi jeszcze na krzakach, powinny zdążyć dojrzeć. A nawet jeśli nie, to i tak ten sezon uważam za udany, jemy cały czas i trochę zamroziłam.

Soniu, leżak często w użyciu
Jabłek tylko 8, ale mimo to cieszą, zaczynają się już przebarwiać.
Dojrzewają teraz maliny.

Obcięłam gałązki czarnej porzeczki i w słoiku z wodą puściły korzonki, teraz już w ziemi. W ogródku nie mam miejsca, posadzę chyba w dużej donicy.
Bukszpan zjadły mi w zeszłym roku gąsienice ćmy bukszpanowej, obcięłam przy ziemi i rośnie od korzenia.