Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

[Saute]

Byłem na działce i pstryknąłem kilka fotek:

7 Pot Lucy w gruncie i Dziób Kondora


Cayene i Jalapeno - niezawodne i bardzo plenne



Czech Black i Pasilla Bajio



I dwie niezidentyfikowane. Na pewno ich nie kupowałem . Pierwsza jakiś super hot z wyglądu, brązowa będzie chyba. Druga, biała , bardzo
smaczna, jabłkowy posmak ostrość zbliżona do Jalapeno, zostanie na przyszły sezon. Mam jeszcze kilka fajnych odmian, wrzucę kiedyś foty.

[docentandrzej]

Whitedame, do Trynidadów nie mam szczęścia, albo nasiona ne skiełkują albo połamię roślinkę, albo jakaś zgorzel. Pech straszny.
Saute z Pasilla bayo w tym roku mi nie wyszło. Nasiona nie skiełkowały. Nasiona 2 letnie, własne. Możliwe, że zbyt wcześnie zerwałem owoc. Odmiana według mnie bardzo fajna w smaku, a i wygląd ma bardzo ciekawy.
Fajne papryczki posiadasz, plon też będzie spory, widząc z tego co pokazujesz.

[akacjowa]

mam 3 krzaczki ostrej papryki , możliwe że odmiany cyklon albo coś podobnego, w każdym razie ostre. Zasadziłam specjalnie żeby mieć czym doprawić keczupy, bo papryka ostra w proszku moim zdaniem psuje smak w keczupach. W każdym razie , cukinie juz kończą chyba swój żywot i chce porobić teraz keczupy , a na krzakach są wciąż same zielone papryczki chili. mogę użyć zielonych ? niedojrzałe też są ostre czy bez smaku ?

[Saute]

Krzaczki w gruncie są niewielkie. Trochę odchorowały zimny i mokry maj , ale są bardzo ładnie oblepione owocami. Zapomniałem jeszcze o bardzo dekoracyjnym "dzwonku biskupa"



-- 15 sie 2017, o 14:09 --

mam 3 krzaczki ostrej papryki , możliwe że odmiany cyklon albo coś podobnego, w każdym razie ostre. Zasadziłam specjalnie żeby mieć czym doprawić keczupy, bo papryka ostra w proszku moim zdaniem psuje smak w keczupach. W każdym razie , cukinie juz kończą chyba swój żywot i chce porobić teraz keczupy , a na krzakach są wciąż same zielone papryczki chili. mogę użyć zielonych ? niedojrzałe też są ostre czy bez smaku ?

Zależy jaką masz odmianę. Najlepiej spróbować smak, bo niektóre zielone mają smak surowizny, a niektóre , jak np. Jalapeno są lepsze na zielono

[whitedame]

Bishop`s Crowny ( to chyba korona biskupa?? )też mam w gruncie i też wciąż zielone
Obok rosną Aji Pineapple i dwa razy już obrywałam, więc to chyba cecha odmiany a nie błąd żywieniowy.

Z braku czasu dzisiaj zrobiłam na obiad zapiekankę. Dodałam do niej 3 sztuki wspominanej wyżej Trynidad Perfume. Naprawdę dobra.
Na surowo lekko szczypie ale nie parzy, po obróbce zjadliwa nawet dla mojej 96 letniej Babci. A cały bukiet zapachów i smaków habanerek zachowała.
Zbieram nasiona bo warto.

[docentandrzej]

akacjowa zerwij, spróbój jeżeli Tobie odpowiada to użyj do sosów. Zresztą ta surowizna i tak mocno nie mieni smaku sosu, bo podejrzewam, że dasz jej niewiele. Ja na koniec sezonu używam każdej odmiany w fazie zielonej do sosów i smaku nie psuje.
Sam dziś zerwałem trochę zielonych jalapeno i serrano, bo czerwonych było mało, a robiłem ketchup łagodniejszy dla rodziny na bazie cukini i pomidorów. Właśnie skończyłem. Wyszedł przyzwoity. W sumie 17 słoiczków po przecierze.

Whitedame właśnie pokazałaś kolejną perełkę. Mam z Twoich nasion Aji Imbambura, jako czerwona wersja Lemon dropa. To dwie Aji jakie posiadam. Ciekawe czy równie owocowa?

[Marconi_exe]

Co to za odmiana? Miał być Aji Rain Forest ale chyba coś innego wyrosło. Zdjęcie słabe bo robione przy mocnym słońcu kalkulatorem.

[Saute]

Bishop`s Crowny ( to chyba korona biskupa?? )

Tak , mówią też na to dzwonek . Bardzo długo się wybarwiają na czerwono .

[whitedame]

Aji Imbambura u mnie słabo się wybarwiała. Miała mnóstwo owoców a zaledwie 50% z nich osiągnęło przed mrozami kolor czerwony. Podejrzewam swoje błędy w nawożeniu i słabą miejscówkę, która była właściwie terenem porozbiórkowym.
Trudno więc w takiej sytuacji mówić coś o smaku. Z tych zebranych w październiku zielonych papryk, pomrożonych wcześniej zielonych pomidorów i szpinaku zrobiłam zielony sos, który wielu zadziwiał zimową porą, muszę kiedyś znaleźć przepis i wstawić w odpowiedni wątek.
Tegoroczna Aji Pineapple, jest bardziej aromatyczna, smakiem bardziej melonowo cytrusowym niż ananasowym, niestety plennością tamtej nie pobije.
Tutaj zdjecie z 6 października 2016. Aji Imbambura

[sherry]

Trochę mnie nie było, już odpowiadam na pytania:

kaLo Daję jeść, czasem sobie myślę, że nawet może być za dużo. Mogę zrobić zdjęcia, ale co konkretnie chcesz zobaczyć?
whitedame Rośnie w doniczce, niestety nie jestem w stanie uprawiać w gruncie.

Jeśli chodzi o przegrzanie, to też miałam takie podejrzenie, bo mam tylko zachodni parapet, odsunąć od niego paprykę bym mogła, ale wtedy będzie miała znowu ciemno, a w mieszkaniu i tak w te upały mam 30 stopni i nie bardzo mogę coś na to poradzić. Tzn. mogę i poradzę - przeprowadzam się za kilka tygodni i w nowym mieszkaniu będę mieć okna na północ i południe. Mam nadzieję, ze to coś pomoże.

Inne odmiany w tym upale zrzucają mi pąki albo nie mają pyłku, tylko ten lemon drop jakiś taki dziwny... Właśnie mi przyszło do głowy, że ja mam 2 krzaki w tej jednej doniczce, może jednak jest im aż tak za ciasno :/ Nie chciałam się jednego pozbywać, a więcej miejsca na doniczki nie mam.

[SandraABC]

kaLo pomożesz mi rozwiązać zagadkę co to ? nasiona od Ciebie z tamtego roku ...





Jeszcze pytanie odnośnie nawożenia - do tej pory dawałam tylko biohumus a chciałabym je zasilić czymś konkretniejszym - jak widać miniaturowa doniczka i nie wiem czy wg tabeli zrobić normalny roztwór nawozu i podać raz na tydzień/dwa czy lepiej mocno rozcieńczyć i stosować do każdego podlewania?

[kaLo]

Były jakoś podpisane? Sam mam dziwne przypadki w tym roku bo wysiałem nasionka otrzymane od innych forumków. Być może podzieliłem się nimi z Tobą . Mam jednego takiego swojego kundelka, który jest odmiana "dynamiczną". Na 4 krzaczkach miał 3 różne kształty owoców . Jeżeli to on, to byłby 4 typ owoców .
W takiej malutkiej doniczce to raczej fertygacja bo jednorazowa dawka może zasolić podłoże.

[SandraABC]

No właśnie chyba były ale pogubiłam zeszyt z wszystkimi nazwami i nie wiem do czego dopasować. Trochę wyglądają jak Carribean Red, które miałam lata temu ale pewna nie jestem.
Liście są dziwne - inne niż u innych papryk, takie jakby omszałe i materiałowe bez sztywności i połysku.