Dziś wyrwałam ogórki, w obawie, że jeszcze coś urośnie

Już miały mączniaka, ale owocowały non stop ponad 1,5 miesiąca.
Zrobiłam dużo kiszonych, korniszonów, po kozacku, pikli w musztardzie, miodowych z chilli, sałatkę z cebulą, papryką, marchewką i cukinią, z selerem i papryką, zrobię jeszcze w kechupie, kiszone z papryką po kaszubsku i mini korniszonki z chilli.
Oprócz tego były robione małosolne na bieżąco i jedzone świeże.
Jak na amatora, to chyba nieźle. Zważywszy, że cała uprawa w skrzyni o powierzchni stołu
