Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Już nie takie maluchy ,dość grube są i rodzą liście.Podniósł się,ten drugi .Mój "kawałek " Tajlandii.
-- 17 sie 2017, o 18:44 --
-- 17 sie 2017, o 18:44 --
Kinia34
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
To moje obesum posadzone było latem 2011 roku.
W 2012 roku posadzone było do doniczki hydroponicznej,
Tą roślinę uprawianą w hydroponice przyciąłem w lutym 2013 roku i trzymałem pod ledami aby się rozkrzewiła, pod koniec marca wyjąłem z boksu - roślina malutkich listków nie zgubiła może dlatego,że była stosunkowo krótko pod sztucznym oświetleniem.
Trzymanie przyciętych roślin pod ledami przeznaczonymi na wzrost roślin bardzo je pobudza do wytwarzania dużej ilości nowych przyrostów. Muszą stać pod sztucznym oświetleniem ok 2 miesięcy, potem najlepiej jak trafią na okno pod słoneczko.
Dziś adenium wygląda tak, przybyło mu również "w pasie"
Podrosło dosyć sporo.
Na początku 2014 roku zostało wyciągnięte z doniczki hydroponicznej.
Zostało posadzone do doniczki hydroponicznej dużej, dostało podłoże mineralną.
W 2015 roku wyglądało już ładnie.
Pod koniec 2015 r. zostało przesadzone do zwykłej doniczki, ponieważ w hydroponice korzenie przerosły do wody i zaczęły się psuć.
To już finał.
Około dwudziestu sztuk adenium trzymałem w hydroponice aby korzenie ładnie podrosły i dostały duże, grube pędy, co kilka miesięcy wymieniam rośliny w doniczkach hydroponicznych. Adenium te są teraz jednymi z ładniejszych roślin.
W 2012 roku posadzone było do doniczki hydroponicznej,
Tą roślinę uprawianą w hydroponice przyciąłem w lutym 2013 roku i trzymałem pod ledami aby się rozkrzewiła, pod koniec marca wyjąłem z boksu - roślina malutkich listków nie zgubiła może dlatego,że była stosunkowo krótko pod sztucznym oświetleniem.
Trzymanie przyciętych roślin pod ledami przeznaczonymi na wzrost roślin bardzo je pobudza do wytwarzania dużej ilości nowych przyrostów. Muszą stać pod sztucznym oświetleniem ok 2 miesięcy, potem najlepiej jak trafią na okno pod słoneczko.
Dziś adenium wygląda tak, przybyło mu również "w pasie"
Podrosło dosyć sporo.
Na początku 2014 roku zostało wyciągnięte z doniczki hydroponicznej.
Zostało posadzone do doniczki hydroponicznej dużej, dostało podłoże mineralną.
W 2015 roku wyglądało już ładnie.
Pod koniec 2015 r. zostało przesadzone do zwykłej doniczki, ponieważ w hydroponice korzenie przerosły do wody i zaczęły się psuć.
To już finał.
Około dwudziestu sztuk adenium trzymałem w hydroponice aby korzenie ładnie podrosły i dostały duże, grube pędy, co kilka miesięcy wymieniam rośliny w doniczkach hydroponicznych. Adenium te są teraz jednymi z ładniejszych roślin.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Po wzroście i intensywnym krzewieniu się Twoich Adenium uprawianych w hydroponice, można wnioskować, że metoda takiej uprawy Adenium, na pewnym etapie - cyklu rozwoju Adenium daje bardzo pozytywne rezultaty. Jerzy - ile godzin na dobę stosowałeś doświetlanie. Piszesz, że doświetlałeś ledami na wzrost - to były pojedyncze "żarówki" led czy panele posiadające ledy o różnej długości fal światła. Jak będziesz dysponował chwilą wolnego czasu, może napiszesz więcej szczegółów w temacie doświetlania.
- Po przycięciu w 2013 roku opisywanego Adenium trzymałeś - uprawiałeś roślinę pod sztucznym światłem czy w okresie letnim, uprawiałeś ją w szklarni ?
- Po przycięciu w 2013 roku opisywanego Adenium trzymałeś - uprawiałeś roślinę pod sztucznym światłem czy w okresie letnim, uprawiałeś ją w szklarni ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Aleksandro, piękny kwiat, jak możesz pokaż "weterankę" w całej okazałości, bo po wyglądzie kwiatuszka, musi również być bardzo "zgrabną" i na dodatek zapowiada, że odnośnie kwiatów, nie jest to jej ostatnie słowo .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Pelidea
Joanno masz fajne maluszki, widać że dbasz o nie, troszkę później napiszę jeszcze coś na ich temat.
AleksandraBdg
Olu o tej roślinie napisałem tak..
Lepszym sposobem jest posadzenie malutkiego adenium do doniczki hydroponicznej wypełnionej podłożem mineralnym (drobnym), malutkiego korzonka jeśli jest króciutki nie przycinamy.
Jeśli korzonki przerosną doniczkę hydroponiczną to będziemy musieli roślinę wyjąć.
Okaże się, że mamy korzenie nie palowe ale normalne, gęste drobne.
Została posadzona do zwykłej doniczki, korzenie zostały rozłożone i przysypane.
Na tej roślinie, Kolor ciemno fioletowy spróbowałem zaszczepić zraz tej rośliny o którym rozmawialiśmy.
Jeśli się przyjmie, okaże się za około tydzień, to mam jeszcze taki jeden zraz do zastosowania drugi raz. Na tej roślinie zostawiłem jak pisałem dwa pędy o kolorze ciemno fioletowym, które będziesz mogła w razie czego usunąć, ich listki trochę przytnę nożyczkami. Jeśli się przyjmie to liczę na te zrazy od Ciebie.
Joanno masz fajne maluszki, widać że dbasz o nie, troszkę później napiszę jeszcze coś na ich temat.
AleksandraBdg
Olu o tej roślinie napisałem tak..
Lepszym sposobem jest posadzenie malutkiego adenium do doniczki hydroponicznej wypełnionej podłożem mineralnym (drobnym), malutkiego korzonka jeśli jest króciutki nie przycinamy.
Jeśli korzonki przerosną doniczkę hydroponiczną to będziemy musieli roślinę wyjąć.
Okaże się, że mamy korzenie nie palowe ale normalne, gęste drobne.
Została posadzona do zwykłej doniczki, korzenie zostały rozłożone i przysypane.
Na tej roślinie, Kolor ciemno fioletowy spróbowałem zaszczepić zraz tej rośliny o którym rozmawialiśmy.
Jeśli się przyjmie, okaże się za około tydzień, to mam jeszcze taki jeden zraz do zastosowania drugi raz. Na tej roślinie zostawiłem jak pisałem dwa pędy o kolorze ciemno fioletowym, które będziesz mogła w razie czego usunąć, ich listki trochę przytnę nożyczkami. Jeśli się przyjmie to liczę na te zrazy od Ciebie.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jestem pod wrażeniem, jako roślina nie jest zbyt duża, ma ładną koronę, ale kwitnie bardzo obficie .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Pisząc "niezbyt duża", miałem na myśli jej wiek, nie wysokość, źle się wyraziłem - wysłowiłem .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19111
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Kolejny raz przypominam, że ten wątek dotyczy wyłącznie roślin dorosłych. Kwestie dotyczące uprawy kilkumiesięcznych proszę prowadzić tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=52644
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=52644
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Akwelan_2009 i wykrakałeś zauważyłam przędziorki , potraktowałam płynem do naczyń i wywarem z czosnku na razie ani widu ani słychu . Dzięki za ostrzeżenie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19111
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Takimi domowymi sposobami ich nie zwalczysz, bardzo szybko będą pojawiać się znowu i coraz bardziej niszczyć roślinę.
Na przędziorki tylko chemia, od siebie polecam Envidor albo Vertimec.
Na przędziorki tylko chemia, od siebie polecam Envidor albo Vertimec.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta